Horse&Business Magazine 1/2020

siłowni i sali gimnastycznej, na której będą prowadzone zajęcia dla jeźdźców i nie tylko. Dodatkowo będzie dostępne też mini SPA z łaźnią i sauną. Na miejscu będzie również restauracja ze zdrowym jedzeniem. Zarówno z restauracji, jak i z siłowni będzie widać, co się dzieje na placu i na hali. Chcielibyśmy nie tylko zapewnić maksymalny komfort jeźdźcom, ale też rodzicom, którzy przyjeżdżają codziennie ze swoimi dziećmi na treningi. Każdy taki wyjazd to min. 4 godziny w ciągu dnia. Wiadomo, że rodzic mógłby zrobić też coś dla siebie. U nas będzie miał możliwość skorzystania z siłowni czy SPA, a to wszystko w czasie, kiedy dziecko będzie na zajęciach. Zależy nam, żeby godziny w stajni nie były dla rodziców czasem straconym. Wkolejnych etapach w skład naszego ośrodka wejdzie również sala konferencyjna, a także hotel. Wniedalekiej przyszłości powstanie tu również klinika weterynaryjna wyposażona w zaawansowane technologie diagnostyczne. Oprócz nowoczesnej sali operacyjnej będziemy posiadać również rezonans magnetyczny, diagnostykę izotopową oraz prawdopodobnie tomografię komputerową. Będzie to duże ułatwienie dla jeźdźców stacjonujących u nas, ponieważ będą mieli wszystko na miejscu. Mówisz o ćwiczeniach fizycznych dla jeźdźców i zdrowym jedzeniu w restauracji. Mamwrażenie, że takie podejście do sportu jeździeckiego i skupienie się na zdrowiu fizycznym jeźdźca dopiero małymi krokami wchodzi do Polski. Z reguły zawodnicy całą uwagę skupiają na zdrowiu i przygotowaniu konia, a zapominają, że oni sami też są sportowcami. A.K.S.: Też tak uważam. Nie wiem, dlaczego ten sport jest postrzegany inaczej. Przecież równowaga umysłu i ciała to podstawa. Co do polskiego jeździectwa – uważam, że ono się zmienia bardzo dynamicznie. Wierzę, że na koniach będzie jeździć coraz więcej osób. W końcu miłość do koni jest zapisana w naszej historii. Wracając do tematu zdrowego żywienia, sama potrzebowałam dużo czasu, żeby dojść do tego, że to dla mnie ważne. Dotyczy to również ćwiczeń fizycznych. Moją podstawą jest rozciąganie ciała rano przed treningiem i po powrocie ze stajni. Mięśnie na koniu pracują zupełnie inaczej. Mam wrażenie, że cały czas się kurczymy i spinamy. Dlatego rozciągam się dwa razy dziennie i naprawdę czuję różnicę. To bardzo ważne, by dbać o zdrowie wewnętrzne i zewnętrzne. 33

RkJQdWJsaXNoZXIy NzIxMjcz