Horse&Business 1/2022

sto trafiali się również obcokrajowcy, w tym członkowie trup cyrkowych, którzy w dniach wolnych od przedstawień podejmowali się takiego zajęcia. Szczególnie że chętni do nauki mogli się osobiście przekonać o ich umiejętnościach. Czasem zdarzały się również nieprzewidziane okoliczności, takie jak z cyrkiem Guerra i Bellinga, który w pierwszych dniach 1860 r. zbankrutował w czasie pobytu w Wilnie. Ale – jak pisała prasa – „(…) P. Guerra jako wyborny jeździec pozostał w Wilnie i wspólnie z P. Łukasiewiczem, dyrek - torem szkoły konnej jazdy, zajmuje się udzielaniem lekcji; zaś P. Belling został angażowany przez jednego z magna - tów litewskich na koniuszego, tresowaniem koni i nauką konnej jazdy oficjalistów, oraz służby dworskiej, zajmować się mającego” 10 . Pół roku później R. Guerra pojawił się już w Warszawie, gdzie założył szkołę jazdy i woltyżowania. Z kolei M. Goliński, przez kilkanaście lat prowadzący szko - łę jazdy w Warszawie, wyjechał do Kalisza, gdzie w 1865 r. „urządził w domu swoim w ogrodzie, w nowowybudowa - nym budynku przez zimę opalanym «Szkołę konnej jaz - dy i tressowania Koni», w której zatrudniony był berajter z Berlina”. Prywatnych lekcji udzielali także nauczyciele uczący jazdy w szkołach. Przykładem może być wspo - mniany „wielką wziętość mający berajter Arent, damom i eleganckiej młodzieży lekcje konnej jazdy udzielał”. Za - jęcia takiego podejmował się również Wincenty Boznański z Krakowa, a także jego syn, który swoją szkołę jazdy kon - nej otworzył w 1865 r. Jeździectwo w dobrym tonie Z upływem czasu otwierały się kolejne szkoły jazdy, gdyż w pewnych kręgach taka umiejętność, a dotyczyło to oboj - ga płci, należała do dobrego tonu i ułatwiała kontakty to - warzyskie. Często również swoje umiejętności szlifowali kandydaci do służby wojskowej w kawalerii. Jednak wiele osób uczyło się wyłącznie dla samej przyjemności jazdy i kontaktu z koniem – i tak pozostało do dzisiaj. Marek Skowron ŹRÓDŁA 1. Drohostajski K.: Hippika to jest księga o koniach, potrzebna i krotochwilna młodości zabawa . Kraków 1861. 2. Szkoła żołnierza konnego z rozkazu jego Cesarzewiczowskiey Mości Wielkie - go Xięcia Konstantyna dla jazdy polskiey wydana. Warszawa 1823. 3. Gembarzewski B.: Wojsko Polskie. Królestwo Polskie 1815-1830. Warszawa 1903. 4. „Gazeta Warszawska” 291/1837. 5. „Kurier Warszawski” 287/1837. 6. „Dziennik Warszawski” 3/1870. 7. Pamiętniki Seweryna Bukara z rękopismu po raz pierwszy ogłoszone. Drezno 1871. 8. Programma nauk wykładanych w Instytucie Technicznym Krakowskim w roku szkolnym 1848/49. Kraków 1849. 9. „Kurier Warszawski” 23/1846. 10. „Kurier Warszawski” 10/1860. Ogłoszenie szkoły jazdy konnej w Krakowie („Czas” 206/1887) Ogłoszenie zakładu nauki jazdy konnej i woltyżowania w Warszawie („Kurier Warszawski” 100/1861) W 1819 r. w Petersburgu założona została „szkoła berajterska gwardji”. Początkowo nauka ograniczała się w niej tylko do praktycznego nauczania jazdy konnej. Z czasem uzupełniona została o „naukowe podstawy badania natury konia, teorię jazdy konnej i hippologię”. 86 1/2022 H & B H I S T O R I A

RkJQdWJsaXNoZXIy NzIxMjcz