Horse&Business Magazine 1/2023

Z acznijmy od podstawowego pytania: po co w ogóle zaczęliśmy przybijać podkowy do końskich kopyt? Głównym powodem było nadmierne ścieranie się kopyt podczas wykonywania pracy przez konia w siodle, bryczce czy w lesie podczas zrywki drewna. Utwardzone nawierzchnie oraz kilometry tras powodowały, że kopyto codziennie ścierało się mocniej niż było w stanie przyro - snąć w trakcie odpoczynku konia, co w efekcie doprowa - dzało do coraz gorszego ruchu, a w konsekwencji do kula - wizny. Taka kulawizna spowodowana była tym, że koń po prostu nie miał na czym chodzić, czyli nie nadawał się do pracy, a więc stawał się bezużyteczny. Bosy mistrz Podstawowym zadaniem podkowy jest, oczywiście, osłona kopyta przed ścieraniem. W przypadku koni sportowych zmienia się jedynie podłoże, na którym kopyto jest ściera - ne – z asfaltu na kwarc. Z drugiej strony mamy kucie or - topedyczne, które umożliwia powrót konia do zdrowia po kontuzji. W sezonie letnim wielu jeźdźców ceni sobie moż - liwość wkręcenia w podkowę haceli, które zwiększają przy - czepność konia podczas startów na trawiastych parkurach. Co zatem dzieje się z kopytem bez podkowy? Przede wszystkim ściera się podeszwa. Specjaliści promujący roz - kuwanie koni oraz utrzymanie bosych koni argumentują to poprawą zarówno ukrwienia strzałki, jak i przyczepności konia do podłoża. Niektórzy uważają, że przyczepność jest nawet lepsza niż w hacelach. Rozkucie konia może pomóc w leczeniu pęknięć lub wad kopyta, tak samo – a w niektó - rych przypadkach nawet lepiej – niż kucie. W ubiegłym roku tytuł mistrza świata w skokach przez przeszkody wywalczyła para Henrik von Eckermann i King Edward, która startuje na największych parkurach bez podków. Nie jest to pierwszy ani zapewne ostatni sukces tej pary. Zdobyli oni również drużynowo złoty medal olimpij - ski w Tokio oraz stanęli na podium wielu konkursów Grand Prix na poziomie 5*. Sam Eckermann wielokrotnie tłuma - czył, dlaczego King Edward nie jest podkuty. Otóż, ujmując to w skrócie, po serii prób i błędów doszedł do wniosku, że ten konkretny koń lepiej funkcjonuje boso. Co więcej, nie jest to jedyna para, która prezentuje nam jeździectwo na najwyższym poziomie bez podków. Czy to oznacza, że powinniśmy rozkuć wszystkie konie? Fot. 2 x Piotr Plewa Przykład konia rozkutego chodzącego po asfalcie, który przetarł kopyto do krwi 61 1/2023 H & B O P I E K A

RkJQdWJsaXNoZXIy NzIxMjcz