Horse&Business 2/2023

czyła na 3. miejscu, notując jedną zrzutkę. W Krakowie w jednym z konkursów dużej rundy Wibaro był z kolei 6. Świetny przejazd odnotował też w Sopocie kolejny wete - ran międzynarodowych konkursów – siwy ogier Jerico sp (Wieland han. – Jennifer sp / Ever For Plesure han.), ur. w 2008 r., hod. i wł. Remigiusza Makowskiego. Co cie - kawe, jeźdźcem, który go poprowadził do awansu, do roz - grywki, był nie Jarosław Skrzyczyński, a jego syn, Patryk. W Warszawie w pierwszej dziesiątce Grand Prix znalazł się też czołowy Stadniny Koni Nowielice, urodzony tam w 2008 r. – Farmer (Rovetto old. – Feola sp / Lavendel KWPN) pod Janem Bobikiem. Co prawda, do rozgrywki się nie dostał, ale do dekoracji wyjechał, kończąc zmaga - nia na 8. miejscu. Ujeżdżenie W tegorocznym CAVALIADA Imergas Dressage Tour ujeżdżenie pojawiło się na poziomie małej rundy. Na przestrzeni całego cyklu żaden koń z polskim paszpor - tem nie wyróżnił się w sposób zasadniczy, wyniki wszyst - kich oscylowały na poziomie 65-68%. Wyższą notę (prawie 69%) uzyskał tylko, w krakowskim finale, gniady wałach Monsoon P sp (Ron Wiliam old. – Magnolia sp / Corleone Z) hod. Bogdana Parkitnego, startujący pod Martyną Bańską. Finalnie para zakończyła cały cykl na 3. miejscu, co należy uznać za jej sukces, tym bardziej że wyniki uzyskiwane przez nią na przestrzeni kolejnych konkursów cyklu świadczą o zdecydowanym progresie. Najwięcej polskich koni można było obserwować podczas zawodów na warszawskim Torwarze. Dużym zaskoczeniem in plus był występ Teresy Tomaszewskiej na małopolskim (sic!) wałachu Harry Hole (ex Hubiak) (Huzar m – Huba m / Top Gun xo), hod. SK Walewice. Chociaż rzadko obserwujemy angloaraby w ujeżdżeniu, para ta dwukrotnie plasowała się na podium, zajmując 2. miejsce. Kibice rasy małopolskiej na pewno z nie - cierpliwością będą obserwować dalsze poczynania tej pary, tym bardziej że bardzo udanie zaprezentowała się ona podczas Halowych Mistrzostw Polski w Ujeżdżeniu w Radzionkowie. Wracając do warszawskiego Torwaru, niedzielny konkurs Freestyle od 2. do 5. miejsca był obstawiony przez polskie konie. Jeśli chodzi o wyniki, to – tak jak wspomniano wyżej – na 2. miejscu uplasowała się Toma - szewska i Harry Hole, a 3. miejsce przypadło Aleksandrze Matkiewicz na klaczy Euro Calma sp (Con Calma hol. – Emilly han. / Embassy han.) hod. Mateusza Michalskiego. Co ciekawe, jest to koń o typowo skokowym rodowodzie, który od niedawna startuje w ujeżdżeniu. 4. miejsce zajęła Maria Stelmaszczyk na wałachu Galapagos wlkp (Quater - back DSP – Gracja wlkp / Agar wlkp) hod. SK Dębno, a na 5. znalazł się wspominany już Monsoon P. WKKW W tej najbardziej „polskiej” konkurencji, jeśli chodzi o liczbę koni z zielonymi paszportami, mogliśmy oglądać kilka naprawdę dobrych wierzchowców rodzimej hodowli. W całym cyklu 2. miejsce zajęła, wyhodowana i dosiadana przez Darię Kobiernik, klacz Ideal Girl wlkp (Conten - dor han. – Iluzja wlkp / Cisoń xx). 3. miejsce przypadło Pawłowi Warszawskiemu na klaczy Fuerta wlkp (Izaurus wlkp – Ferrara wlkp / Contender Son hol.) hod. Henryka Święcickiego. Do zwycięstwa Joanny Pawlak w Traf Even - ting Tour walnie przyczynił się Armin de Monsieur wlkp (Moravia westf. – Armila wlkp / Biskwit sp) hod. Michała Horbacza, na którym zawodniczka startowała w trzech kwalifikacjach, na finał decydując się wziąć ostatecznie innego konia. Powożenie Najlepszym „polskim” zaprzęgiem czterokonnym okazał się ten pod lejcem Piotra Mazurka, a składający się z koni: wałach Blizard sp (Pastisz sp – Burza śl. / Beryl xx) hod. Edmunda Kadziszewskiego, wałach Peloponez typ szl. (Pa - stisz sp – Kortina NN) hod. Macieja Kachnowicza [w dru - giej części cyklu zamiast niego startował wałach Intercity sp (Lou Reed han. – Intryga śl. / Bojkot śl.) hod. Piotra Mazurka]), wałach Jaśmin sp (Lou Reed han. – Jaśmina typ szl. / Pastisz sp) hod. Piotra Mazurka oraz Inwencja sp (Pastisz sp – Intryga śl. / Bojkot śl.) hod. Piotra Mazurka. Zespół, w składzie z luzakami: Mirosławem Górnym i To - maszem Cichockim oraz przedstawionymi wyżej końmi, zakończył rywalizację w CAVALIADZIE Driving Tour na 2. miejscu. Najlepszym „polskim” zaprzęgiem czterokonnym okazał się ten pod lejcem Piotra Mazurka Fot. Dava Palej/CAVALIADA 92 2/2023 H & B F E L I E T O N

RkJQdWJsaXNoZXIy NzIxMjcz