Horse&Business 2/2023

To pozwoli nam rozwijać się i w przyszłości poprawić swój wynik. Na tym polega rozwój zawodnika – na pokonywaniu niepowodzeń i ciągłej chęci do pracy, by być lepszym. Dla mnie każdy, kto bierze udział w mistrzostwach, jest ak - torem tego teatru i zasługuje na wsparcie i szacunek. Bywa, że spadnie na kogoś krytyka, ale spadnie ona z trybun lub sprzed ekranu transmisji online. Zupełnie bez znaczenia. Znaczenie mają słowa trenera czy trenerów, a jestem pewny, że najczęściej z ich ust padną słowa wsparcia oraz konkretne uwagi dotyczące oceny przejazdu i dalszej pracy, a nie krytyka sama w sobie. Tylko ci nie popełniają błędów, co nic nie robią, Ci, którzy pracują, walczą, starają się, zawsze będą zasługiwali na szacunek i zrozumienie możliwej słabości dnia. Podsumowując: mistrzostwa da się lubić. W końcu to udział w nich i szansa zdobycia medalu są całą esen - cją każdego sportu. Kochajmy konie i jazdę konną tak po prostu. Jeśli chcemy być prawdziwym jeźdźcem, to właśnie to ma być motorem napędowym naszych działań i to pozwoli nam czerpać radość z naszej pracy, pomimo małych nieszczęść stricte sportowych. Cieszmy się, jeżeli nasze umiejętności pozwalają na udział w mistrzostwach. Zaprezentujmy się z jak najlepszej strony, starajmy się zająć jak najlepsze miejsce, bo o to chodzi w sporcie. Ale żeby nie tracić z tego wszystkiego przyjemności, z pokorą przyjmujmy gorsze rezultaty, analizujmy nasze przejazdy i starajmy się wyciągać z nich wnioski na przy - szłość. Nauczmy się także cieszyć z wygranych innych, w końcu oni, tak jak my, też pracują na swój wynik. Być może dzisiaj był ich dzień, nie nasz. Jeżeli to wszystko uda nam się poukładać w głowie, to będziecie lubić mistrzostwa, a wierzcie mi – to z czasem pozwoli Wam sięgać po swoje marzenia. Tego Wam życzę. Fot. AdobeStock/Something in my head 97 2/2023 H & B F E L I E T O N REKLAMA