Horse&Business 3/2022

LICENCJE ONLINE NIE TAKIE STRASZNE Patrycja Kaczorowska członek zarządu PZJ, odpowiedzialna za informatyzację Związku W tym przypadku ilość gromadzonego papieru była jeszcze większa, do tego dochodzi czynnik przesyłania do - kumentacji między klubem organizującym egzamin a PZJ. Z obu stron następowało wiele niedociągnięć i cierpieli na tym zawodnicy, którzy nie odnajdowali w aplikacji Arte - mor zdobytych uprawnień. Obecnie wdrażamy w systemie Artemor samodzielne zapisywanie się na egzamin na odznaki. Oznacza to, że zawodnik sam tworzy konto w Artemorze, wpisuje swoje dane, wyraża zgodę na ich przetwarzanie, ma do nich do - stęp i może skupić się tylko na pozytywnym zaliczeniu. Klub organizujący egzamin pobiera automatycznie wy - pełnioną listę z uczestnikami egzaminu i do PZJ trafia tyl - ko jeden arkusz egzaminacyjny z wypełnionymi ocenami. Po przyznaniu zaliczenia egzaminu zawodnik otrzymuje elektroniczną legitymację. Przed nami jeszcze wiele pracy związanej z unowocze - śnieniem systemu PZJ pod względem zarówno obsługi, jak i informatyzacji. Zbieramy potrzeby i systematycznie je wdrażamy. Mamy świadomość, że największą z nich jest połączenie systemu Artemor z portalem takim jak zawodykonne.com. Obecnie pracujemy również nad bonusem dla wszyst - kich uczących się do egzaminów na odznaki – onlinowym bezpłatnym testem z pytaniami, który każdego początku - jącego adepta jeździectwa wtajemniczy w arkana tego sportu. Ambicją Zarządu PZJ jest całkowite wyeliminowanie papieru z działalności biura. S tosy papieru piętrzące się na kilku biurkach, nie tylko zajmujące czas, ale też wymagające dodatkowych pie - niędzy. Tak wyglądało biuro Polskiego Związku Jeździec - kiego jeszcze na początku 2022 r. Dział licencji, wydając licencję zawodnikowi lub konio - wi, oprócz wniosku z obowiązkowymi klauzulami druko - wał zaświadczenia i polisy. Każdy wniosek to około pięć stron, a licencji uzbierało się dotąd około tysiąca. To wszystko, oczywiście, musiało być bezpiecznie składo - wane w miejscu niedostępnym dla postronnych osób. Niby nic, ale w zasadzie po co? Od lutego 2022 r. PZJ otworzył sklep z licencjami, który umożliwia zakup licencji w ciągu 24 godzin. To niebywały sukces, biorąc pod uwagę zeszłoroczny czas oczekiwania – od 4 do 6 tygodni. Dzięki wprowadzeniu tego rozwiązania poprawił się komfort pracy pracowników PZJ, ponieważ wyelimino - wany został bałagan z przesyłaniem dokumentów w wielu e-mailach. Każde zamówienie ma swój numer, można bez - pośrednio skontaktować się z zamawiającym, wszystkie pliki załączone są w zamówieniu, a do tego można opłacić zamówienie od razu online i otrzymać fakturę bezpośred - nio po jego zrealizowaniu. Śmiało można powiedzieć, że to powiew nowoczesności. Komplet przesyłanych danych jest katalogowany i bezpiecznie, elektronicznie przechowywany w kilku miejscach. Wszystkie zgody również wyrażane są online, tak jak dzieje się to w rozmaitych instytucjach, sklepach i bankach. Dotychczas PZJ używał systemu Artemor – jak wszyscy zainteresowani wiedzą, to system-aplikacja do wydawania licencji zawodnikom i koniom oraz nadawania wszystkich zdobywanych przez zawodników uprawnień. Pracujemy nad bezpośrednim zintegrowaniem sklepu z tym systemem, chociaż, jak wiadomo, czynnik ludzki przy sprawdzaniu poprawności wysyłanych do PZJ za - świadczeń jest nieunikniony. Jeśli jednak wszystkie dane wpisane do formularza sklepu będą implementowane do systemu automatycznie, będziemy działać w sposób uporządkowany. Tego typu rozwiązanie zastosowaliśmy już przy odzna - kach jeździeckich. Fot. AdobeStock/Henryk Niestrój, Depositphotos /ru.co.la 83 3/2022 H & B F E L I E T O N

RkJQdWJsaXNoZXIy NzIxMjcz