Horse&Business 3/2023
gierskim Kaposvar i te były dla nas jeszcze bardziej udane, ponieważ do finału dostało się aż czterech naszych zawodni - ków, z których jesteśmy jako trenerzy niesamowicie dumni. Był wśród nich Jakub Roguski, kolejny raz na wysokim, szó - stym miejscu. Startował na naszym koniu o imieniu Nugat. Jakub Ślemp zajął 10. miejsce na koniu Bastion, lonżowa - nym przez Tomasza Ogonowskiego. Roksana Naumiuk zaję - ła 12. miejsce, a Anna Skoczek 17. miejsce (trener Aleksan - dra Wolniewicz) – obie jechały na Nugacie. Sukcesy odniosły też nasze dwa polskie konie: Bastion, lonżowany przez Tomasza Ogonowskiego, i Nugat, które prawie we wszystkich kategoriach, w których startowa - ły, osiągnęły najwyższe wyniki, wyprzedzając tym samym niemieckie, francuskie czy szwajcarskie konie czołowych zawodników świata. Takie rezultaty niesamowicie wyna - gradzają naszą pracę, którą wykonujemy codziennie, i mo - tywują do kolejnych działań. W tym roku planujemy starty między innymi w zawodach kwalifikacyjnych CVI Ermelo (Holandia), CVI Stadl Paura (Austria), CVI Samorin (Sło - wacja), a także CHIO Aachen oraz w Mistrzostwach Świata Seniorów, Młodych Woltyżerów i Juniorów w szwedzkim Flyinge pod koniec lipca. Woltyżerka w Polsce w ostatnich latach bardzo się roz - winęła i dalej rozwija, co wiąże się też z coraz większym zainteresowaniem – i nie chodzi tylko o sport wyczynowy. Rośnie też świadomość zawodników innych konkurencji jeździeckich na temat korzyści uprawiania woltyżerki w ra - mach treningu uzupełniającego do jazdy w siodle, co, jak wiemy, w krajach zachodnich ma już miejsce od dawna. Czy do woltyżerki jest potrzebny jakiś konkretny sprzęt? Do woltyżerki potrzebny jest specjalistyczny sprzęt, jednak nie jest on bardzo kosztowny w porównaniu do innych kon - kurencji. Bardzo ważna jest tzw. derka woltyżerska, czyli pad, który chroni koński grzbiet i pozwala zawodnikom na wykonywanie ćwiczeń. Te lepszej jakości wypełnione są karbonem, są bardzo lekkie i polecałabym je nawet do rekreacyjnej woltyżerki – to byłby na początek największy koszt. Za to pas możemy mieć ten całkiem podstawowy, nie musi to być od razu pas z najwyżej półki, o specjalistycznym kształcie uchwytów. Cena takiego pasa to już kilkaset zło - tych. Ostatnim elementem jest tzw. gąbka, czyli podkładka pod pas woltyżerski, która zapobiega przesuwaniu się pasa – możemy ją też skonstruować sami. Osobom chcącym roz - począć treningi woltyżerskie w swoich klubach na pewno polecałabym skontaktowanie się z jakąś działającą sekcją. Trenerzy i osoby zaangażowane w rozwijanie woltyżerki w Polsce na pewno chętnie pomogą w skompletowaniu ta - kiego sprzętu, a nawet przy pierwszych treningach. Woltyżerka to konkurencja, gdzie element ryzyka i jednocześnie stresu jest dość wysoki. Jak młodzi zawodnicy radzą sobie z tym wyzwaniem? Tu pozwolę sobie się nie zgodzić, bo woltyżerka nie jest wbrew pozorom tak ryzykowna, jak mogłoby się wydawać. Oczywi - ście, że zdarzają się u nas – podobnie jak w innych sportach – kontuzje, jednak dzieje się to bardzo sporadycznie. Podsta - wą jest u nas przygotowanie fizyczne: solidna rozgrzewka z treningiem siłowym, a także nauka spadania. Wiele osób pyta nas o to, jak często spadamy. Odpowiedź brzmi: często. Jednak upadek w naszym rozumieniu to zeskoczenie na nogi z konia na ziemię w momencie, gdy tracimy równowagę, co ćwiczymy już od samego początku. Rzadko zdarza się, że spa - damy w sposób niekontrolowany. Odchodzi też czynnik prze - wrócenia się razem z koniem, jak na przykład w skokach – u nas koń porusza się równym tempem po kole, w równowa - dze, i ryzyko, że się przewróci, jest znikome. Jeśli chodzi o element stresu, to owszem, występuje, ale głównie na startach. Najczęściej przez nasze własne ocze - kiwania względem siebie i chęć pokazania swoich progra - mów jak najlepiej. Powiedziałabym, że to największy stres, jaki mamy w woltyżerce, zwłaszcza że latami pracujemy po to, żeby zaprezentować na zawodach program, który trwa zaledwie minutę. Tu na pewno pomagają świadomość, że jako zawodnicy zrobiliśmy wszystko, żeby do takiego startu jak najlepiej się przygotować, i dawaliśmy z siebie wszystko już na treningach, a często też, tak jak w każdym sporcie wyczynowym – współpraca z psychologami sportu. Dobór konia do różnych konkurencji jeździeckich to nie lada wyzwanie. Czy w woltyżerce jest tak samo? Tak, znalezienie odpowiedniego konia nie jest proste. Do - bry koń do woltyżerki musi nie tylko dobrze się ruszać, ale też mieć dobrą, stabilną głowę. Podczas zawodów ocena konia stanowi 1/4 noty końcowej zawodnika. Oceniane Mistrzostwa Świata Juniorów w Le Mans w 2021 roku były dla polskiej woltyżerki zdecydowanie przełomowe, ponieważ były to pierwsze od wielu lat zawody tej rangi, na których startowało aż pięciu zawodników z Polski. 12 3/2023 H & B W Y W I A D N U M E R U
Made with FlippingBook
RkJQdWJsaXNoZXIy NzIxMjcz