Horse&Business 3/2023
Oczywiście. Całkowicie się z tym zgadzam. Ale sądzę, że im większa jest liczba porad eksperckich, które otrzymamy i przefiltrujemy samodzielnie, tym większe doświadczenie i kompetencje możemy zdobyć. Na przykład kiedy byłam poważnie zaangażowana w jeździectwo, odwiedzałam róż - ne kliniki i wysłuchałam wielu ekspertów. Dzięki temu miałam wystarczająco dużo wiedzy, aby móc powiedzieć: „To jest interesujące. Myślę, że mogę to zastosować u swo - jego konia”. Ale w innych przypadkach myślałam: „Nie są - dzę, że to zadziała”. Musimy zdobywać fragmenty informa - cji z różnych źródeł. Ponadto w dzisiejszych czasach trzeba z dużą ostrożnością podchodzić do opinii w mediach spo - łecznościowych, ponieważ mogą być bardzo mylące. Zdecy - dowanie nie jest to łatwa droga, ale bez wątpienia warto to zrobić dla naszych koni. Czy uważa Pani, że każdy weterynarz powinien jeź - dzić lub chociaż spróbować jazdy konnej? Czy po - mogłoby to w lepszym rozumieniu konia? Myślę, że to zależy od wybranej dziedziny weterynarii. Jeśli jesteś ekspertem internistą lub specjalistą od reprodukcji, to nie musisz być jeźdźcem. Ale jeśli chcesz być kimś, kto zajmuje się końmi sportowymi, i interesuje Cię kulawizna czy słabe wyniki, wtedy myślę, że umiejętność jazdy konnej ogromnie pomaga w zrozumieniu problemów jeźdźca. Jed - nak samo utrzymanie się na koniu i nazwanie się jeźdźcem nie wystarczy. I nie sądzę, abyśmy mogli oczekiwać, że każ - dy weterynarz specjalizujący się w koniach sportowych bę - dzie też profesjonalnym jeźdźcem. To nierealne. Ale mnie bardzo pomogło. Nie wyobrażam sobie, że to, do czego do - szłam, mogłabym osiągnąć bez umiejętności jazdy konnej na dość wysokim poziomie. Jest Pani specjalistką ortopedii koni, szczególnie zajmuje się Pani kwestiami kulawizn. Skąd taki kierunek? Cóż, zdałam sobie sprawę jako jeździec, że niewątpliwie najczęstszym powodem niesprawności koni był fakt, że były kulawe. I to samo wskazywały wszelkiego rodzaju ba - dania w różnych dyscyplinach jeździeckich. Jeśli chcesz Musimy mieć świadomość, że dla osiągnięcia optymalnego wyniku siodło musi pasować zarówno do konia, jak i do jeźdźca. W rzeczywistości bardzo często tak nie jest. Fot. M&R Photo 28 3/2023 H & B W Y W I A D
Made with FlippingBook
RkJQdWJsaXNoZXIy NzIxMjcz