Horse&Business 3/2023

i często właśnie te poszczególne elementy powodują nie - chęć do oddania skoku czy do podejścia do niej. Należą do nich odskocznia poprzedzająca samo lustro wody oraz czę - sto niski płotek, ażurowy lub w formie zabudowanej deski. Najczęściej są one w jaskrawym i białym kolorze, do tego odbijają promienie słoneczne – wszystko to budzi niepo - kój. Za płotkiem znajduje się lustro wody w turkusowym kolorze, wzdłuż którego często są ustawione kwiaty i krza - czki – są to elementy, które mają spowodować u konia większą chęć do skoku na wprost. Rów zakończony jest dość cienkim paskiem, najczęściej białym, wypełnionym modeliną czy innym odkształcającym się materiałem, który w momencie nadepnięcia na niego umożliwia sędziom właściwą ocenę błędu na tej przeszkodzie. W tym momencie warto dodać, że rów z wodą może być ustawiony jako przeszkoda otwarta, bez dodatkowej przeszkody z drągami, ustawionej nad rowem. Wtedy błę - dem będzie tak zwane „umoczenie rowu”, czyli niewyko - nanie skoku aż za opisaną linię kończącą rów. Może być też rów ze stacjonatą nad lustrem wody – wtedy dotknię - cie lustra wody nie jest błędem, błędem będzie ewentual - nie zrzutka na stacjonacie lub, jak w każdym przypadku, odmowa skoku. Do opisu widoku rowu z wodą należy dodać fakt, że szerokość tej przeszkody powinna być o 30% większa niż długość samego rowu plus słupki czy stojaki oraz ewentu - alne przystrojenie po bokach przeszkody. Całość tworzy na pewno upiększający widok całego parkuru, ale także obraz potrafiący mocno zaniepokoić konia. Jak zaprzyjaźnić konia z przeszkodą? Chcąc „zaprzyjaźnić” konia z taką przeszkodą i nauczyć go pokonywania jej, trzeba uzbroić się w cierpliwość i poświę - cić trochę czasu na przyzwyczajenie i zaakceptowanie przez konia poszczególnych elementów tej przeszkody. Tego typu pracę należy rozłożyć na kilka dni. Należy zacząć od tego, że na plac wjeżdża pusta, gu - mowa atrapa rowu (dobrze, żeby móc skorzystać z niezbyt szerokiego rowu, np. 2,5 metra), ustawiona tak, aby po przerodzeniu się w pełnowartościowy rów z wodą dawała możliwość najechania z lewej i prawej strony, w dłuższym najeździe, i była skakana w zachęcającym dla konia kierun - ku, np. wyjścia z placu do innych koni czy stajni. Samo pojawienie się na placu takiej ciemnej plamy, której do tej pory nie było u nas w domu, mocno zaniepokoi konie i będzie wymagało czasu, spokojnej jazdy, pewnego „odczulania” na sam widok. W kolejnych dniach warto zbudować sobie małą prze - szkodę w formie stacjonaty – z materiału, który będzie za - stosowany do zabudowania całego rowu. Warto użyć słupków czy stojaków, powiesić drąg i ob - skakiwać tego typu stacjonatę tak, aby widok akurat tych stojaków nie był dla konia żadnym problemem. Przez ko - lejne treningi należy dodawać następne, poszczególne elementy. Pojawiają się więc kwiaty czy inne płotki stoją - ce w tle przeszkody, pod małą stacjonatką można ustawić płotek, który będzie wykorzystany jako odskocznia dla rowu. Po uzyskaniu pełnej akceptacji przeszkody przez ko - nia warto wykorzystać różnego typu atrapy rowków, aby przyzwyczaić konia do kolorystyki, a także do skoku przez coś leżącego płasko na ziemi. Jako pierwszych warto użyć dwóch kwadratowych rowków, rozsuniętych, umożliwia - jących przejazd między nimi. W trakcie treningu rowki te są zsuwane, tak aby na końcu tworzyły całość i wymuszały skok nad nimi. Czynność tę należy powtarzać w kolejnych dniach w ten sam sposób, ale rowki wypełnić wodą, aby przyzwyczaić konia do odblasku lustra wody. Fot. Katarzyna Broda 40 3/2023 H & B S Z K O Ł A J E Ż D Z I E C K A

RkJQdWJsaXNoZXIy NzIxMjcz