Krzysztof Mrówka dyrektor Departamentu Ubezpieczeń Rolnych w Generali Agro Temat wydania: Stan przygotowań do igrzysk olimpijskich krok po kroku Wywiad z Davidem Oliveirą: Amorosa i moja miłość do working equitation UBEZPIECZENIE KONIA – Z TROSKI O TO, CO KOCHASZ WYDANIE NR 3(29)/2024 ISSN 2544-767X
ŻYWIENIE KONI NA NAJWYŻSZYM POZIOMIE DBAJ O ZDROWIE TWOICH KONI Z NAMI WWW.NUBA-EQUI.PL
Zoofizjoterapeuta, chiropraktyk, hirudoterapeuta oraz ratownik zwierzęcy. Ukończyła z wyróżnieniem studia na Wydziale Hodowli i Biologii Zwierząt Akademii Rolniczej w Poznaniu na kierunku Zootechnika. Na Uniwersytecie Przyrodniczym we Wrocławiu obroniła z wyróżnieniem swoją rozprawę doktorską dotyczącą zastosowania magnetoterapii w procesie rehabilitacji ścięgien u koni. Od wielu lat jest członkinią International Association of Animal Therapists oraz Polskiego Związku Zoofizjoterapeutów. Posiada certyfikaty ukończenia szkoleń z zakresu terapii czaszkowo-krzyżowej dla koni, osteodynamicznej metody Dorna i metody K-Tapingu. Specjalizuje się w fizykoterapii urazów u koni. Jej główną misją jest propagowanie profilaktyki zdrowotnej u koni sportowych i rekreacyjnych – realizuje ją, organizując i prowadząc wiele szkoleń tematycznych w Polsce i zagranicą. Wiceprezes Zarządu Polskiego Związku Hodowców Koni. Właściciel Cichoń Dressage – jednego z największych w Polsce ośrodków hodowli i treningu koni ujeżdżeniowych. Na jej terenie funkcjonuje stacja ogierów ujeżdżeniowych i skokowych Cichoń Stallions, która dzięki spełnianiu restrykcyjnych wymogów weterynaryjnych jest uprawniona do prowadzenia dystrybucji nasienia ogierów na terenie całej Unii Europejskiej, a za sprawą międzynarodowych kontaktów współpracuje z największymi stacjami ogierów w Europie – Deckstation Schockemöhle i Helgstrand Dressage. Wielokrotny medalista Mistrzostw Polski oraz Mistrzostw Polski Młodych Koni w Ujeżdżeniu, członek Kadry Narodowej, czterokrotny uczestnik Mistrzostw Europy. Jest jednocześnie absolwentem Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach i aplikacji adwokackiej Okręgowej Rady Adwokackiej w Katowicach. Prowadzi Kancelarię Adwokacką Cichoń Lex, gdzie zajmuje się głównie tematyką prawno- hipologiczną. Po ukończeniu w 2001 r. Wydziału Medycyny Weterynaryjnej Akademii Rolniczej we Wrocławiu wyjechał do pracy w Tierklinik Lüsche Drs Koene, Swagemakers, Schwenzer, Wegert w Niemczech, gdzie w 2004 r. obronił pracę doktorską, prowadząc badania u koni po zabiegach artroskopii stawów. Będąc w Niemczech, ukończył też staż specjalizacyjny w celu uzyskania tytułu Fachtierarzt fur Pferde oraz wiele kursów doszkalających, głównie z ortopedii. W 2005 r. wrócił do Polski i założył Equi Vet Serwis. Wielokrotnie był lekarzem reprezentacji narodowej w skokach na Mistrzostwach Europy Juniorów i Młodych Jeźdźców. Specjalizuje się w ortopedii i medycynie sportowej. W latach 2007-2008 ukończył specjalizację z chiropraktyki weterynaryjnej, prowadzoną przez specjalistów amerykańskich i niemieckich – IAVC/IVCA. Prowadzi wykłady z chirurgii i ortopedii dla studentów weterynarii, kursy dla lekarzy weterynarii, fizjoterapeutów oraz kowali. W wolnych chwilach wraz z rodziną chętnie spędza czas na podróżach i nurkowaniu. Wykładowca akademicki do 2017 r. Właściciel firmy Tarant Events. Organizator imprez jeździeckich różnego szczebla – od regionalnych, takich jak Majówka z Koniem czy Halowe Derby Poznania, po międzynarodowe, takie jak CHI 4Foulee Poznań, CSI Wrocław i CSI Zielona Góra. Spiker wielu zawodów, w tym CAVALIADY Tour. Międzynarodowy projektant toru w konkurencji skoków, który ma na swoim koncie pełnienie tej funkcji na CSIO5*. W 2012 r. założył portal tylkoskoki.pl, którego jest właścicielem i redaktorem naczelnym. Radca prawny, absolwent Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, współwłaściciel Ośrodka Jeździeckiego Baborówko oraz wiceprezes zarządu Stowarzyszenia Jeździeckiego Baborówko, które jest współorganizatorem cyklu CAVALIADA Tour. W latach 2000-2012 zawodnik WKKW i skoków przez przeszkody. Od 2009 r. dyrektor międzynarodowych zawodów jeździeckich w Baborówku. Od 2011 r. pełni funkcję dyrektora biura zawodów CAVALIADY Tour. Przewodniczący Komisji Rewizyjnej Polskiego Związku Jeździeckiego i Wielkopolskiego Związku Jeździeckiego. Rada Programowa „Horse & Business Magazine” dr inż. Malina Brzozowska Mateusz Cichoń dr n. wet. Maciej Przewoźny dr Szymon Tarant Henryk Jan Święcicki 4 3/2024
Życie jest przewrotne i nieustannie nas zaskakuje. Często są to przyjemne niespodzianki, ale niekiedy musimy zmierzyć się z przykrymi i nieoczekiwanymi sytuacjami. Nie sposób ich przewidzieć. Przykład stanowią nagłe problemy zdrowotne czy kontuzje koni – nie tylko sportowych, wyścigowych, ale również rekreacyjnych, a nawet gospodarskich. Leczenie konia to wydatek co najmniej kilku tysięcy złotych, a w przypadku operacji czy trudnej terapii może kosztować znacznie więcej, szczególnie gdy nasi podopieczni trafią do najlepszych specjalistów. W razie ewentualnych problemów wsparciem będzie odpowiednia polisa ubezpieczeniowa. Stanowi ona zabezpieczenie na wypadek nie tylko leczenia czy operacji, ale również śmierci czy kradzieży. Na szczęście z korzyści, jakie wynikają z posiadania tego typu ubezpieczenia, zdaje sobie sprawę coraz więcej właścicieli ośrodków jeździeckich, hodowców itd. Dlaczego warto ubezpieczyć konia i na co zwrócić uwagę podczas wybierania polisy, mówi w wywiadzie numeru Krzysztof Mrówka, dyrektor Departamentu Ubezpieczeń Rolnych w Generali Agro. Jak podkreśla, największą barierą wydaje się być brak pełnej wiedzy na temat możliwości ubezpieczenia, a także obawa, że z jakichś przyczyn może ono nie zadziałać. Zatem kluczowe w tym obszarze są edukacja i podniesienie świadomości w środowisku jeździeckim. To budowanie świadomości niezwykle istotne jest również w zupełnie innym obszarze jeździectwa. Chodzi o nowy trend, jaki pojawił się w niedawno w Polsce (i na świecie), czyli hobby horsing. Podczas tego typu zawodów – które przypominają zmagania prawdziwych jeźdźców – wykorzystuje się oryginalną zabawkę, czyli pluszową głowę konia umieszczoną na kiju. Do tego rynek oferuje cały zestaw derek, kantarów, nauszników, smaczków i innych akcesoriów. Niestety, młodzi miłośnicy koni i jeździectwa, którzy korzystają z tej formy rozrywki, często spotykają się z szyderstwami i kpinami. Niech jednak pierwszy rzuci kamieniem ten, kto w wieku szkolnym nie bawił się pluszowym misiem, lalką czy samochodzikiem. Przecież Barbie też miała swój domek, piękne stroje, kosmetyki czy inne gadżety. A w przypadku hobby horse mamy nie tylko dobrą zabawę, ale też sportową rywalizację, aktywność ruchową, kontakt z rówieśnikami i ogromną dawkę pozytywnych emocji. W obecnych czasach, kiedy młodzi ludzie spędzają biernie czas przed ekranem smartfona czy komputera, tego typu aktywność to skarb. Warto o tym pamiętać. O historii, zasadach obowiązujących na zawodach oraz rodzącej się społeczności miłośników hobby horsingu pisze w swoim artykule Barbara Połap. Wielkimi krokami zbliża się niezwykłe wydarzenie sportowe. Igrzyska olimpijskie 2024 w Paryżu potrwają od 26 lipca do 11 sierpnia. Na siedemnaście dni przyciągną one do stolicy Francji najlepszych sportowców świata, w tym zawodników jeździectwa. Warto przypomnieć, że po raz pierwszy jeździectwo pojawiło się podczas igrzysk olimpijskich w Paryżu w 1900 r., jednak dyscypliny takie jak ujeżdżenie, skoki oraz WKKW zadebiutowały na nich dopiero w 1912 r., w Sztokholmie. Co ważne, po 44 latach ponownie mamy pełną stawkę zawodników kwalifikujących się na igrzyska olimpijskie we wszystkich trzech dyscyplinach. Jak wyglądają ich przygotowania i jaką szansę na zwycięstwo mają polskie drużyny, możemy przeczytać w temacie wydania pt.: „Stan przygotowań do igrzysk olimpijskich krok po kroku”. Trzymamy mocno kciuki za Polaków! Barbara Krawczyk redaktor naczelna „Horse & Business Magazine” Nr 3(29)/2024 wydanie lipcowe ADRES REDAKCJI „HORSE & BUSINESS MAGAZINE” 60-734 Poznań, ul. Głogowska 14 e-mail: redakcja@horsebusiness.pl www.horsebusiness.pl Nakład: 3200 RPR: 3740 PARTNER STRATEGICZNY WYDAWCA Międzynarodowe Targi Poznańskie tel. +48 61 869 2000 60-734 Poznań, ul. Głogowska 14 NIP: 777-00-00-488 Polskie Wydawnictwo Rolnicze REDAGUJE ZESPÓŁ redaktor naczelna Barbara Krawczyk tel.: +48 539 777 569 e-mail: barbara.krawczyk@grupamtp.pl specjalista ds. PR Ewa Głuszek tel.: +48 539 051 601 e-mail: ewa.gluszek@grupamtp.pl REKLAMA Magdalena Nowaczyk, tel. +48 691 025 378 e-mail: magdalena.nowaczyk@grupamtp.pl Maciej Stroiński, tel.: +48 539 320 012 e-mail: maciej.stroinski@grupamtp.pl Filip Szafarek, tel.: +48 696 450 021 e-mail: filip.szafarek@grupamtp.pl ADIUSTACJA I KOREKTA Barbara Kostrzewska PROJEKT GRAFICZNY I SKŁAD DoraDesign Dorota Kalińska-Łuczak DRUKARNIA „STANDRUK” Lublin Fot. na okładce: Generali Stan na dzień 13.07.2024 r. Wszystkie materiały są objęte prawem autorskim. Przedruki i wykorzystanie materiałów wyłącznie za zgodą redakcji. Redakcja zastrzega sobie prawo do skracania tekstów i zmiany tytułów nadesłanych materiałów. Redakcja nie odpowiada za treść reklam i materiałów promocyjnych. 3/2024 5 H & B OD REDAKTORA
H&B OPIEKA 80 TRENDY W PODKUWNICTWIE H&B MARKETING 87 CZY W ŻYCIU POTRZEBNY JEST MENTORING? 90 WSKAZÓWKI DOTYCZĄCE KUPNA I SPRZEDAŻY ŹREBIĄT 92 POZNAJ SWOICH KLIENTÓW H&B ŻYWIENIE 96 KOŃ W CZASIE UPAŁÓW – NA CO ZWRÓCIĆ UWAGĘ? 100 STRATEGIA ŻYWIENIOWA PRZED STARTEM W ZAWODACH H&B PRAWO 104 PROWADZENIE PENSJONATU DLA KONI W ŚWIETLE PRZEPISÓW PODATKOWYCH H&B FELIETON 109 NOWE WŁADZE PZHK 112 KONTUZJA KONIA. CO ZROBIĆ, BY NIE ZMARNOWAĆ CZASU? 114 NIGDY NIE PRZESTAWAJ WIERZYĆ 116 DLACZEGO TAK TRUDNO NAM ODMAWIAĆ? 117 SPOKÓJ I UWAGA – TEGO KOŃ WYMAGA 118 TRENER Z EKRANU H&B ARTYKUL PROMOCYJNY 26 BIOMONIC – INNOWACYJNY PRODUKT, STWORZONY Z PASJI DO KONI 84 JAK ZNALEŹĆ IDEALNEGO KONIA? H&B PATRONATY MEDIALNE 7 WYDARZENIA POD PATRONATEM „HORSE & BUSINESS MAGAZINE” H&B WYWIAD NUMERU − MATERIAŁ PROMOCYJNY 8 UBEZPIECZENIE KONIA – Z TROSKI O TO, CO KOCHASZ H&B TEMAT WYDANIA 14 STAN PRZYGOTOWAŃ DO IGRZYSK OLIMPIJSKICH KROK PO KROKU H&B WYDARZENIA 20 MODA NA HOBBY HORSING H&B WYWIAD 28 AMOROSA I MOJA MIŁOŚĆ DO WORKING EQUITATION H&B SZKOŁA JEŹDZIECKA 33 JAK STWORZONO RASĘ PERFEKCYJNĄ? 38 POPRAWA TECHNIKI SKOKU I PROWADZENIA KONIA 42 ZDOLNOŚCI KOORDYNACYJNE W JEŹDZIECTWIE H&B ZDROWIE 46 TERAPIA PIJAWKOWA DLA KONI. CZ. II 51 ROLA ZABURZEŃ REAKCJI OBRONNYCH MACICY W ROZRODZIE KLACZY 54 MIOGRAFIA AKUSTYCZNA: NIEINWAZYJNY POMIAR AKTYWNOŚCI MIĘŚNI W RUCHU 58 OPIEKA FIZJOTERAPEUTYCZNA KLACZY W CIĄŻY I W OKRESIE OKOŁOPORODOWYM 62 TERMOGRAFIA W SŁUŻBIE ZDROWIA KONI 66 CHOROBY OCZU MŁODYCH KONI 73 JAK ROZWIJAĆ PEWNOŚĆ SIEBIE W SPORCIE? 76 CZERNIAKI – ZMORA NIE TYLKO SIWYCH KONI 46 33 80 6 3/2024 H & B SPIS TREŚCI
22-26.07.2024 Obóz Jeździecki #ProgresToMy Progres Szkoła Jeździectwa – Maciej Wojciechowski Jakubowice 25-28.07.2024 Mistrzostwa Wielkopolski w skokach przez przeszkody KJ Agro-Handel Śrem 1-8.08.2024 WROCLOVE 2024 International Working Equitation Competition Wrocławski Tor Wyścigów Konnych Partynice 2-4.08.2024 Strzegom Summer Tour Ośrodek Jeździecki Stragona Morawa 9-11.08.2024 Baborówko Jumping Show Baborówko 22-25.08.2024 Mistrzostwa Europy juniorów i młodych jeźdźców w WKKW Ośrodek Jeździecki Stragona, Morawa 22-25.08.2024 Mistrzostwa Polski w skokach przez przeszkody Stajnia Biały Las Wierzbna 28.08-1.09.2024 Mistrzostwa Polski Dzieci w skokach przez przeszkody Jakubowice 28.08-1.09.2024 Mistrzostwa Polski w ujeżdżeniu Stajnia Biały Las, Wierzbna 6-8.09.2024 Mistrzostwa Polski w Łucznictwie Konnym Hipodrom Wola, Poznań 20-22.09.2024 Strzegom Autumn Show, Mistrzostwa Polski seniorów w WKKW Ośrodek Jeździecki Stragona Morawa 26-29.09.2024 Baborówko Driving Show Baborówko 9-13.10.2024 Strzegom October Festival Ośrodek Jeździecki Stragona Morawa 25-27.10.2024 CSI2* Barczewo JKS u Robsonów 14-17.11.2024 Cavaliada Warszawa COS Towar 5-8.12.2024 Cavaliada Poznań MTP Poznań 5-6.12.2024 Poznań Equestrian Conference PEC MTP Poznań 23-26.01.2025 Cavaliada Sopot ERGO Arena Sopot 20-23.02.2025 Cavaliada Kraków TAURON Arena Kraków wydarzenia pod patronatem Pierwsza edycja Poznań Equestrian Conference odbędzie się 5-6 grudnia i będzie towarzyszyła CAVALIADZIE Poznań. Konferencja skierowana jest do szeroko pojętego świata jeździeckiego, ze szczególnym uwzględnieniem właścicieli i pracowników ośrodków jeździeckich oraz jeźdźców. Konferencja została podzielona na cztery ścieżki tematyczne – dwie biznesowe i dwie jeździeckie, dzięki czemu każdy z uczestników będzie mógł wybierać interesujący dla siebie temat. Wśród prelegentów pojawią się specjaliści z całej Europy. Więcej informacji na temat wydarzenia pojawia się regularnie na stronie: www.peconference.pl 3/2024 7 H & B PATRONATY MEDIALNE
UBEZPIECZENIE KONIA – Z TROSKI O TO, CO KOCHASZ H & B WYWIAD NUMERU – MATERIAŁ PROMOCYJNY 8 3/2024
Leczenie kolki żołądkowo-jelitowej, zabiegi chirurgiczne, nagły wypadek w transporcie, kastracja, kradzież, trwała utrata zdatności użytkowej – jest cała lista rozmaitych przypadków, w których właściciele koni mogą otrzymać wsparcie finansowe i zostać objęci ochroną ubezpieczeniową. O tym, co obejmuje polisa ubezpieczeniowa, a także o tym, czy warto ją zakupić i jak kształtuje się świadomość ubezpieczeniowa w branży jeździeckiej, mówi Krzysztof Mrówka, dyrektor Departamentu Ubezpieczeń Rolnych w Generali Agro, w wywiadzie z Barbarą Krawczyk. W ostatnich latach można zaobserwować rosnącą świadomość ubezpieczeniową Polaków w różnych obszarach, np. coraz częściej ubezpieczają nieruchomości czy zawierają polisy na życie. Jak ta sytuacja kształtuje się w przypadku właścicieli koni? Czy ubezpieczanie koni jest obecnie popularne na polskim rynku? Ubezpieczenie koni należy traktować inaczej niż ubezpieczenie majątku czy ubezpieczenia na życie przeznaczone dla ludzi. Dla „ludzkich” ubezpieczeń przeprowadzane są na szeroką skalę kampanie medialne, widzimy wszechobecne reklamy. Ubezpieczenie koni w dalszym ciągu stanowi rynkową niszę, ale podejście do niego ulega ewolucji. Przede wszystkim stale rośnie liczba hodowców i właścicieli koni. Według danych Polskiego Związku Hodowców Koni (PZHK) pogłowie koni w Polsce na koniec 2023 r. wynosiło 309 tys. zwierząt. W Polskim Związku Jeździeckim (PZJ) zaś jest zarejestrowanych ponad 35 tys. koni biorących udział w różnorakich zawodach. To bardzo duży potencjał, dający możliwość rozwoju tego typu produktów ubezpieczeniowych na polskim rynku. Dodatkowo dochodzi aspekt emocjonalny. Właściciele koni, za względu na bardzo bliską współpracę, są z nimi bardzo związani. To wszystko sprawia, że coraz więcej właścicieli koni chce zapewnić im solidną ochronę ubezpieczeniową, która pokryje ewentualne koszty leczenia czy operacji. A dzięki tak profesjonalnemu podejściu polski rynek ubezpieczeń specjalistycznych, przeznaczonych dla właścicieli koni, z roku na rok ma szansę się rozwijać. A czy właściciele ośrodków jeździeckich korzystają z polis ubezpieczeniowych? Według szacunków w Polsce funkcjonuje ponad 6 tys. ośrodków jeździeckich, niespełna tysiąc szkół jazdy konnej, kilkaset pensjonatów dla koni, ośrodków hodowlanych i gospodarstw agroturystycznych. To również bardzo duża liczba, a świadomość ubezpieczeniowa właścicieli tych podmiotów stale rośnie. Coraz więcej przedsiębiorców chce zapewnić swoim podopiecznym bezpieczeństwo. Należy jednak pamiętać, aby przy wyborze ubezpieczenia prawidłowo dobrać ochronę w zależności od sposobu wykorzystania koni. Wspomniał Pan, że świadomość ubezpieczeniowa w Polsce stale rośnie, a jak to wygląda zagranicą? Czy właściciele koni podchodzą ostrożnie do tego typu inwestycji? W których krajach ten obszar rozwija się najdynamiczniej? Rynek ubezpieczeniowy stale się rozwija. Korzystamy z nowych technologii, a to wymusza ciągły postęp w dystrybucji ubezpieczeń. Również tych końskich. Dodatkowo nierzadko wysoka wartość koni oraz specyfika wymagań właścicieli niejako wymusza ciągły wzrost i sprawia, że ubezpieczenia końskie stają się coraz powszechniejsze w Europie. ZgodFot. Generali 3/2024 9 H & B WYWIAD NUMERU – MATERIAŁ PROMOCYJNY
Jakie korzyści wynikają z polisy ubezpieczenia konia? Dlaczego warto ubezpieczyć zwierzę nawet w sytuacji, gdy nie jest to koń sportowy? Jak wynika z naszego doświadczenia w likwidacji szkód w ubezpieczeniu koni, ogromna część zdarzeń generujących szkody ma miejsce nie w trakcie zawodów, ale np. podczas treningu czy też nawet rekreacyjnej jazdy. Zdarzają się również nagłe zachorowania w czasie przebywania konia w boksie, w przypadku których konieczne jest przeprowadzenie operacji bądź zabiegu w klinice weterynaryjnej. Musimy pamiętać, że do wypadku może na przykład dojść podczas transportu konia na zawody. We wszystkich tych sytuacjach działa ochrona ubezpieczeniowa, a właściciel konia wie, że nie zostanie sam z koniecznością poniesienia nieplanowanych, często niemałych wydatków. Lista korzyści, które daje ubezpieczenie, jest więc naprawdę długa, ale według nas najważniejsza z nich to pewność, że w przypadku zajścia nieprzewidzianych zdarzeń, na które właściciel zwierzęcia często nie ma wpływu, jest partner – zakład ubezpieczeń, który zabezpiecza finansowo hodowcę, a jego podopiecznym umożliwia skorzystanie z profesjonalnej opieki w klinice dla koni. Kiedy możemy skorzystać z ubezpieczenia i na co zwrócić uwagę podczas wybierania ubezpieczenia? Z ubezpieczenia możemy skorzystać w wielu sytuacjach. Wszystko zależy od tego, jak mamy skonstruowaną ochronę. W ofercie mamy ubezpieczenie operacji, dzięki któremu, w przypadku nagłego zachorowania konia, partycypujemy w kosztach zabiegów dokonywanych w lecznicy weterynaryjnej. Ubezpieczenie może również zapewnić odszkodowanie w sytuacji śmierci konia na skutek nie tylko wypadku, ale też chorób, ciąży, porodu, operacji lub kastracji. Dajemy także możliwość rozszerzenia ochrony o „Ubezpieczenie trwałej utraty zdatności użytkowej oraz ubezpieczenie trwałej utraty zdatności rozpłodowej” dla koni hodowlanych. Ponadto posiadamy w ofercie ubezpieczenie OC posiadacza konia, które pozwala na pokrycie szkód wyrządzonych przez konia osobom trzecim. Jakie są rodzaje polis przy ubezpieczaniu koni? Występują trzy główne rodzaje ubezpieczeń, które jako Generali Agro proponujemy właścicielom koni. Po pierwsze – ubezpieczenie życia konia. W tym ubezpieczeniu odszkodowanie wypłacane jest w przypadku śmierci konia lub tzw. uboju z konieczności. W zależności od wariantu ochrona zadziała, gdy do zdarzenia dojdzie na skutek wypadku (również podczas transportu konia), choroby, ciąży lub porodu, operacji lub kastracji. Jeśli ubezpieczany koń jest koniem rekreacyjnym bądź sportowym (biorącym udział w zawodach), można skorzystać z rozszerzenia ochrony o trwałą utratę zdatności użytkowej. nie z szacunkami, rynek europejskich ubezpieczeń koni wyceniany jest na blisko 800 mln euro, a prognozy mówią, że będzie rozwijał się w tempie prawie 10% rok do roku. Głównym czynnikiem, który determinuje ten postęp, jest rosnąca liczba zawodów sportowych. A zawody to jednak wzrost liczby kontuzji i konieczność ponoszenia przez właścicieli coraz wyższych kosztów operacji i zabiegów. Ze względu na bogate tradycje jeździeckie największym rynkiem dla ubezpieczeń koni jest Wielka Brytania. Brytyjski rynek oferuje szeroką gamę ubezpieczeń życia koni, ubezpieczeń wypadkowych podczas wyścigów, zawodów czy chociażby przy rekreacyjnym użytkowaniu konia, a także udziału w kosztach operacji i ubezpieczeń OC dla jeźdźców. Innymi krajami, które wiodą prym w zapewnieniu ochrony hodowcom i właścicielom koni, są Niemcy, Francja, Włochy czy Holandia. Jak ubezpieczyć konia? Od czego zacząć? Ubezpieczenie koni jest specjalistycznym produktem, dlatego najlepiej skorzystać z profesjonalnego doradztwa. Ekspert jest w stanie doradzić najlepszy zakres dostosowany do potrzeb hodowcy, jeźdźca czy samego konia, w zależności od jego użytkowania. Na początku należy przygotować jak najwięcej informacji dotyczących konia. Najważniejsze będą: numer paszportu, numer chipa, data urodzenia, sposób wykorzystania konia, informacje o ewentualnych startach w zawodach czy o stanie zdrowia konia. To dane, które pozwolą zidentyfikować konia oraz przygotować dobrze skonstruowaną ofertę. Bardzo istotną rzeczą jest również ustalenie wartości konia, którego można dokonać np. na podstawie danych z dokumentów kupna i sprzedaży. Sukcesy konia podczas startów w zawodach także znacząco mogą wpłynąć na jego wartość. Ten zestaw informacji pozwoli na rzetelne przygotowanie indywidualnie skonstruowanej ochrony ubezpieczeniowej. Ocena stanu zdrowia konia, którego chcemy ubezpieczyć, to raczej nie jest łatwe zadanie. Co należy wziąć pod uwagę, analizując jego kondycję? To zdecydowanie nie jest łatwe zadanie. Podczas oceny ryzyka ubezpieczeniowego musimy wziąć pod uwagę wiele istotnych czynników dotyczących stanu zdrowia konia. Ma to na celu przede wszystkim potwierdzenie, że koń, dla którego wystawiamy polisę, jest zdrowy i sprawny. Oceniamy m.in. występowanie nałogów i narowów, kulawizn, historię chorób oraz przyczyny ich powstania. W niektórych przypadkach korzystamy z formularzy dotyczących oceny stanu konia. Dokument taki powinien zostać wypełniony przez lekarza weterynarii opiekującego się koniem. Akceptujemy również badania TUV. Po dokonaniu analizy przez naszych specjalistów podejmujemy decyzję o przyjęciu do ochrony oraz proponujemy odpowiedni zakres ubezpieczenia. Ma to dać naszym klientom pewność, że w razie zajścia zdarzenia objętego ochroną ubezpieczenie zadziała. Fot. AdobeStock/APHOTOSTUDIO 10 3/2024 H & B WYWIAD NUMERU – MATERIAŁ PROMOCYJNY
Zgodnie z szacunkami, rynek europejskich ubezpieczeń koni wyceniany jest na blisko 800 mln euro, a prognozy mówią, że będzie rozwijał się w tempie prawie 10% rok do roku. 3/2024 11 H & B WYWIAD NUMERU – MATERIAŁ PROMOCYJNY
Wówczas, gdy np. dojdzie do wypadku, wskutek którego koń nie będzie mógł już brać udziału w zawodach, również wypłacimy odszkodowanie. Podobnie zadziała rozszerzenie o trwałą utratę zdatności rozpłodowej w przypadku koni hodowlanych. Dobrze dobrane ubezpieczenie życia konia daje więc komfort i ochronę jak dobrze dobrana derka. Drugim rodzajem ubezpieczenia jest ubezpieczenie operacji. Ubezpieczyciel partycypuje w kosztach zabiegów przeprowadzonych w klinice dla koni bądź innym zakładzie weterynaryjnym. Mówimy tutaj o różnego rodzaju operacjach i zabiegach, np. operacjach kolki żołądkowojelitowej, leczeniu złamań, operacjach na otwartej jamie brzusznej, klatce piersiowej, dotyczących zębów lub szczęki, polegających na usuwaniu zmian nowotworowych czy pomocy przy porodzie. Ponadto w przypadku zabiegów związanych z urazowym i nagłym zerwaniem ścięgien lub mięśni czy więzadeł ścięgna koszt pokrywany jest przez ubezpieczyciela. Fot. AdobeStock/Jag_cz 12 3/2024 H & B WYWIAD NUMERU – MATERIAŁ PROMOCYJNY
Trzecim rodzajem jest ubezpieczenie OC posiadacza konia, które daje ochronę w przypadku wyrządzenia szkody osobie trzeciej podczas użytkowania konia. Ubezpieczenie działa, gdy uszkodzeniu ulegnie mienie albo zostanie poszkodowana osoba. Co ważne, ochroną objęte są również te zdarzenia, które powstały podczas jazdy innych osób niż właściciel (użytkowanie konia musi odbywać się za zgodą właściciela). Co wpływa na wysokość składki w ramach tych trzech ubezpieczeń? W zależności od rodzaju i wariantu ubezpieczenia obliczana jest składka za ubezpieczenie. Zależy ona od wielu czynników, np. wieku konia, płci, typu konia i sposobu użytkowania. Warto zaznaczyć, że w Generali Agro funkcjonuje system zniżek, który pozwala na uzyskanie atrakcyjnej ceny za ubezpieczenie. Jeżeli klient ubezpiecza kolejnego konia albo jest członkiem określonego związku, może liczyć na dodatkowe korzyści. Ponadto funkcjonuje system rabatowy w ramach tzw. Agro Programu. Warto zapytać o to swojego agenta ubezpieczeniowego. Na początku naszego wywiadu wspomniał Pan, że ubezpieczenie koni wciąż stanowi rynkową niszę. Jakie są zatem największe bariery w ubezpieczeniu konia? Wydawać by się mogło, że odpowiedź na to pytanie jest bardzo prosta: cena. Z moich obserwacji jednak wynika coś zupełnie innego. Kiedy faktycznie wystąpi szkoda, to składka ubezpieczeniowa wydaje się być jednak bardzo małym kosztem wobec poniesienia straty nie tylko materialnej, ale również emocjonalnej, której nie da się nawet wycenić. Największą barierą wydaje się być brak świadomości ubezpieczeniowej, a także obawa, że ubezpieczenie z jakichś przyczyn może nie zadziałać. Wiele osób nawet nie myśli o ubezpieczeniu, a przecież wiemy, że życie i witalność ich podopiecznych są dla nich bezcenne. Najważniejsze dla nas jest to, że jednak coraz więcej właścicieli i hodowców korzysta z ubezpieczeń koni. Znają ryzyka związane z udziałem w zawodach oraz z codziennym użytkowaniem koni. Nasze działania promocyjno-edukacyjne, uczestnictwo w imprezach jeździeckich, udzielanie wywiadów jak ten oraz oferowanie specjalistycznej i rzetelnej ochrony ubezpieczeniowej – to wszystko powoduje, że właściciele koni podejmują świadome decyzje finansowe i dbają nie tylko o swoje zwierzęta, ale także o swój budżet. Przy dobrze skonstruowanej ochronie i odpowiednio dobranym wariancie ubezpieczający może mieć pewność, że zakład ubezpieczeń go nie zawiedzie. Czy warto zatem ubezpieczać konie? Oczywiście, bez dwóch zdań! Każdy profesjonalny hodowca, jeździec, a przede wszystkim właściciel konia powinien z takiej polisy skorzystać. Ważne, aby wybrał najlepszy wariant dla siebie i swojego pupila. Zachęcamy serdecznie do zapoznania się z rozwiązaniami oferowanymi przez naszych specjalistów z Generali Agro. aa Kiedy faktycznie wystąpi szkoda, to składka ubezpieczeniowa wydaje się być jednak bardzo małym kosztem wobec poniesienia straty nie tylko materialnej, ale również emocjonalnej, której nie da się nawet wycenić. 3/2024 13 H & B WYWIAD NUMERU – MATERIAŁ PROMOCYJNY
STAN PRZYGOTOWAŃ DO IGRZYSK OLIMPIJSKICH KROK PO KROKU Przed nami historyczny start polskich drużyn na igrzyskach olimpijskich w Paryżu. Po 44 latach ponownie Polskę reprezentować będą zawodnicy w trzech dyscyplinach jeździeckich: ujeżdżeniu, skokach i WKKW. Jak wyglądają ich przygotowania i jaką szansę na zwycięstwo mają polskie drużyny? Ewa Pogodzińska PZJ H & B TEMAT WYDANIA 14 3/2024
Na przełomie lipca i sierpnia Polskę jako pierwszy reprezentować będzie team WKKW w składzie: Małgorzata Korycka i Canvalencia, Robert Powała i Tosca del Castegno oraz Paweł Warszawski i Lucinda Ex Ani 4 (zawodnik rezerwowy: Wiktoria Knap i Quintus). W ujeżdżeniu zaszczyt ten przypadł: Katarzynie Milczarek i Guapo, Żanecie Skowrońskiej-Kozubik i Love Me oraz Sandrze Sysojevej i Maxima Bella (zawodnik rezerwowy: Aleksandra Szulc i Breakdance). W skokach Polskę reprezentować będą: Adam Grzegorzewski i Issem, Michał Tyszko i Colinero oraz Maksymilian Wechta i Chepettano (zawodnik rezerwowy: Dawid Kubiak i Flash Blue B). Ogromnie budujący dla polskiego sportu jest fakt, że trenerzy mogli wybierać z grupy 22 zawodników i 24 koni, które miały wyniki kwalifikacyjne umożliwiające start na igrzyskach. Nasz kraj jest jednym z 10 państw na świecie, które zdobyły kwalifikacje olimpijskie w trzech konkurencjach jeździeckich. Dodatkowo podczas paraolimpiady w ujeżdżeniu Polskę będą reprezentować Monika Bartyś i Caspar. Duże wyzwanie logistyczne Polskie pary podczas igrzysk olimpijskich rywalizować będą w niezwykłym miejscu – podparyskim Wersalu. Zawodnicy i konie muszą dojechać tam w jak najlepszej formie. Z Polski do Paryża jest ponad tysiąc kilometrów, dlatego podróż koniowozami na pewno będzie rozłożona na dwa dni. Przejazdy koni będą odbywały się nocą, aby uniknąć upałów i korków. Harmonogram trasy zostanie ustalony w taki sposób, aby cała ekipa danej konkurencji dojechała do Francji jednocześnie. Na szczęście nie ma konieczności transportu koni samolotem, tak jak to było m.in. w przypadku ostatnich igrzysk w Tokio. Starty w WKKW, ujeżdżeniu i skokach odbywają się w różnych terminach, więc polskie ekipy dotrą do Wersalu w innym czasie. Nasz kraj jest jednym z 10 państw na świecie, które zdobyły kwalifikacje olimpijskie w trzech konkurencjach jeździeckich. Fot. AdobeStock/Jing 3/2024 15 H & B TEMAT WYDANIA
W pierwszej kolejności polskie konie muszą zameldować się właśnie w Wersalu. Organizator wyznaczy dokładną godzinę rozładunku koni i wyjazdu po zawodach. Każda reprezentacja musi zorganizować sobie miejsce pod Paryżem, gdzie ich konie będą mogły odpocząć i oczekiwać na konkretną godzinę wjazdu. W czasie igrzysk polskie pary będą korzystały ze stajni w Jardy, która znajduje się 10 minut drogi od Wersalu. Tam konie będą mogły odpocząć po podróży, a także wrócą po swoich startach. W Jardy będą czekały polskie pary rezerwowe. Każda drużyna składać się będzie z czterech zawodników z czterema końmi. Troje z nich tworzy podstawowy skład, czwarty jest rezerwowy. Według planów, do Jardy przyjedzie maksymalnie sześć par w każdej z konkurencji, a do Wersalu wjadą cztery z nich. Do godziny przed pierwszym przeglądem weterynaryjnym istnieje możliwość wymiany pary w razie złego samopoczucia konia z podstawowego składu. Marcin Kamiński prezes Polskiego Związku Jeździeckiego Jestem bardzo zadowolony z przygotowań przedolimpijskich. W ostatnich latach polscy zawodnicy i ich konie, trenerzy i sztaby szkoleniowe PZJ pod wodzą trenerów kadry wykonali ogromną pracę, aby zdobyć kwalifikacje olimpijskie trzech drużyn, a potem osiągnąć minima olimpijskie, abyśmy mogli wybierać ekipy z ponad 20 par. Realizacja marzeń o Paryżu nie byłaby możliwa bez zaangażowania właścicieli koni. Nie chciałbym się wypowiadać na temat szans polskich drużyn podczas igrzysk. Wydaje mi się, że warty podkreślenia jest fakt, iż obecnie budujemy zespoły, które w trzech konkurencjach będą reprezentować Polskę podczas najważniejszych międzynarodowych imprez takich jak igrzyska olimpijskie, Mistrzostwa Świata i Europy czy Puchary Narodów. Uwierzyliśmy bowiem, że jesteśmy w stanie konkurować ze światowym sportem jeździeckim. Tę międzynarodową przygodę dopiero zaczynamy, dlatego każde miejsce, drużyny czy indywidualne, zdobyte podczas igrzysk przez polską parę będzie w mojej ocenie sukcesem. W Polsce, podobnie jak w innych krajach, dobre wyniki sportowe nie byłyby możliwe bez mocnej, wspierającej federacji. Sukces przekładający się na starty w najważniejszych imprezach, takich jak igrzyska, nie jest wyłącznie indywidualną zasługą czy sumą tych indywidualnych wysiłków. To wszystko musi być spięte przez sprawnie działający związek sportowy. PZJ chce być właśnie takim wspierającym związkiem. Przed nami duże wyzwanie logistyczne w postaci organizacji wyjazdu na igrzyska, startu i powrotu trzech ekip. Mam nadzieję, że wszystko przebiegnie zgodnie z planem i będziemy niebawem dumni ze startu naszych olimpijczyków! 16 3/2024 H & B TEMAT WYDANIA REKLAMA
Zaczyna drużyna WKKW – Pod koniec czerwca polscy zawodnicy WKKW, którzy mają minimum olimpijskie, rywalizowali w CCI4*S w Strzegomiu. Następnie sztab szkoleniowy PZJ pod wodzą trenera kadry, Andreasa Dibowskiego, dokonał wyboru polskiej drużyny WKKW, czyli trzech podstawowych par oraz pary rezerwowej. Do Francji pojedzie też jedna dodatkowa para – tłumaczy Paweł Warszawski, członek drużyny olimpijskiej w WKKW. I dodaje, że 15-20 lipca odbędzie się dla tych par zgrupowanie u trenera Andreasa Dibowskiego w niemieckim Döhle. Stamtąd polska drużyna WKKW pojedzie już bezpośrednio do Francji. Rywalizację w Wersalu rozpocznie właśnie drużyna WKKW. Już pierwszego dnia igrzysk, czyli 26 lipca, odbędzie się przegląd weterynaryjny. Drugiego dnia, czyli 27 lipca, rozegrana zostanie pierwsza próba, czyli ujeżdżenie. Kolejnego dnia odbędzie się cross. Warto przypomnieć, że delegatem FEI WKKW będzie znany wszystkim fanom tej dyscypliny Marcin Konarski, inicjator cyklu międzynarodowych zawodów Strzegom Horse Trials. Czwartego dnia igrzysk odbędzie się próba skoków, poprzedzona drugim przeglądem weterynaryjnym. – Polscy zawodnicy włożyli w ostatnich latach wiele pracy, aby zdobyć kwalifikację drużynowo, zdobyć minima olimpijskie i przygotować się jak najlepiej do startu w igrzyskach. Moim zdaniem, po dobrych, równych przejazdach polska drużyna WKKW jest w stanie powalczyć o 5.-8. miejsce – ocenia Paweł Warszawski. Kolejni są zawodnicy ujeżdżenia Pierwszego dnia Igrzysk, czyli 26 lipca, do Wersalu będą mogli przyjechać ujeżdżeniowcy, którzy 28 lipca będą mieć pierwszy przegląd weterynaryjny. W dniach 30-31 lipca rozegrany zostanie konkurs, będący pierwszą kwalifikacją drużynową i indywidualną do Grand Prix. 3 sierpnia odbędzie się konkurs Grand Prix Specjal, czyli finał drużynowy, a 4 sierpnia Grand Prix Freestyle, czyli finał indywidualny, poprzedzony przeglądem weterynaryjnym. – Cieszę się, że dzięki ciężkiej pracy zawodników, którzy mają coraz lepsze konie, po latach posuchy w polskim ujeżdżeniu mamy urodzaj. Mam na myśli, że możemy wyProcedurą niespotykaną na innych zawodach jest przegląd sprzętu. Każdy zawodnik musiał sporządzić listę wszystkich rzeczy, które zabiera ze sobą na igrzyska. Paki będą bowiem kontrolowane na wjeździe na teren. Nie będzie możliwości wwiezienia na teren zawodów niezgłoszonej wcześniej rzeczy. 3/2024 17 H & B TEMAT WYDANIA
bierać podstawowy skład z sześciu par posiadających minimum olimpijskie. Do Francji planujemy zabrać trzy pary podstawowe i jedną rezerwową – tłumaczy trener kadry, Andrzej Sałacki. I podkreśla, że walczymy o to, aby być w pierwszej dziesiątce kwalifikacji drużynowej. – Maxima Bella i ja postaramy się pojechać w Paryżu najlepiej, jak potrafimy. Zrobimy wszystko, żebyście byli z nas dumni. Dziękuję za wszystkie dobre słowa i trzymajcie za nas wszystkich kciuki – mówi Sandra Sysojeva, członek drużyny olimpijskiej w ujeżdżeniu. Ostatni do Wersalu dotrą skoczkowie Jako ostatnie, 30 lipca, przyjadą do Wersalu konie skokowe, które następnego dnia, czyli 31 lipca, będą mieć przegląd weterynaryjny. 1 sierpnia odbędzie się konkurs kwalifikacyjny drużynowy, z finałem 2 sierpnia. Z kolei dzień później odbędzie się drugi przegląd weterynaryjny, a 5 sierpnia konkurs kwalifikacyjny indywidualny, z finałem następnego dnia. – To był bardzo trudny rok, bo musieliśmy przygotować zawodników do startu na najwyższym poziomie. Jesteśmy bardzo zadowoleni z miejsca, w którym teraz jesteśmy. Nie możemy się pochwalić jeszcze takim doświadczeniem jak niektóre kraje, ale udało nam się przez ten rok zaliczyć starty w dużych imprezach w całej Europie i osiągać na nich zadowalające wyniki, więc wygląda to dobrze – twierdzi Jan Vinckier, trener kadry narodowej skoków. Zdaniem Maksymiliana Wechty, członka drużyny olimpijskiej w skokach, powalczyć o medale będzie trudno. Według niego dobrze by było, żeby drużynowo i indywidualnie dostać się do finału. To byłby duży sukces. Tłumaczy też zasady konkursu drużynowego, które są dość wymagające. – Jedno potknięcie danego zawodnika praktycznie eliminuje nas z dalszej walki, nawet jeśli pozostała dwójka świetnie sobie poradzi. A wszystko może się wydarzyć. To jest trochę inny format niż Puchar Narodów. Będziemy się starali przygotować jak najlepszą taktykę, żeby wszystko zagrało – podkreśla Maksymilian Wechta. Pełna gotowość Luzacy, fizjoterapeuci i lekarze weterynarii będą mieszkali w okolicach Wersalu, aby być cały czas blisko koni. O polskie konie będą dbać lekarze weterynarii: dr n. wet. Maciej Przewoźny (ujeżdżenie), Jan Trela (WKKW), Daphne De Pesseroey (skoki). Organizator zapewnia klinikę ambulatoryjną oraz dodatkowych lekarzy weterynarii. W razie poważniejszego wypadku w odległości 40 km od Wersalu znajduje się natomiast klinika z salą operacyjną i zespołem chirurgicznym. Zlokalizowana w samym Paryżu wioska olimpijska, w której będą mieszkać zawodnicy i trenerzy, znajduje się dość daleko od stajni, bo około godziny, a nawet dwóch jazdy autem, w zależności od korków. Procedurą niespotykaną na innych zawodach jest przegląd sprzętu. Każdy zawodnik musiał sporządzić listę wszystkich rzeczy, które zabiera ze sobą na igrzyska. Paki będą bowiem kontrolowane na wjeździe na teren. Nie będzie możliwości wwiezienia na teren zawodów niezgłoszonej wcześniej rzeczy. Dwóch właścicieli wpisanych w paszport konia otrzyma akredytacje olimpijskie pozwalające poruszać się po terenie zawodów, czyli m.in. na rozprężalni i na arenie. Nie będą mieli jednak możliwości wejścia do wioski olimpijskiej, aby spotkać się z zawodnikami i trenerami. Dlatego PZJ planuje dla właścicieli atrakcje w Paryżu, w specjalnie przygotowanym przez Polski Komitet Olimpijski Domu Polskim, czyli miejscu spotkań z zawodnikami, właścicielami koni, sponsorami i kibicami. Kibicujmy zatem wszystkim biało-czerwonym drużynom jeździeckim. aa 18 3/2024 H & B TEMAT WYDANIA REKLAMA team sklepy jeździeckie stacjonarne wypożyczalnia wędzideł sklepy mobilne sklep internetowy Warszawa wedzidla.pl stajniasklep.pl stajniateam.pl
lokalizacja Gdzie biznes łączy się z pasją www.peconference.pl 5-6.12.2024 bilety na
MODA NA HOBBY HORSING Mają swoje imiona, rodowody, są karmione tzw. smaczkami, a w razie potrzeby trafiają do kliniki weterynaryjnej. Można je przytulić, wyprowadzić na spacer, galopować na nich przez bezkresne łąki, a także wziąć udział w największych zawodach jeździeckich, takich jak CAVALIADA. Mowa oczywiście o hobby horse’ach, czyli nowym trendzie, który rozwija się w świecie jeździeckim. Barbara Połap zawodnik, instruktor sportu Fot. Cavaliada 20 3/2024 H & B WYDARZENIA
Od 2012 r. na świecie i od 2018 r. w Polsce organizuje się zawody w hobby horsingu. Polegają one na naśladowaniu jazdy konnej z włączeniem elementów gimnastycznych. W tym celu wykorzystuje się kij z przymocowaną na jednym końcu głową konia, wykonaną z drewna lub materiału tzw. hobby horse. Uczestnicy hobby horsingu rywalizują ze sobą, odtwarzając ruchy przypominające te wykonywane w skokach przez przeszkody, ujeżdżeniu lub we Wszechstronnym Konkursie Konia Wierzchowego. Znany ze średniowiecza Dawniej hobby horse nazywane były cock horse lub stick horse. Sport ten zyskał dużą popularność dzięki filmowi fińskiej reżyserki Selmy Vilhunen z 2017 r. pt. „Hobbyhorse Revolution” (fin. „Keppihevosten vallankumous” – „Rewolucja Hobby Horsingu”), który zdobył dwie nagrody na festiwalu filmowym w Tampere w Finlandii. Przedstawia on historię nastolatek, które pomimo przeciwności i różnych reakcji otoczenia z pełnym zaangażowaniem oddają się swojej pasji. Jednak hobby horse jako atrapa konia pojawił się już w średniowieczu, czego przykładem jest chociażby krakowski Lajkonik. Natomiast w nowoczesnej formie powrócił w krajach skandynawskich, aOd 2022 dokładniej we wspomnianej Finlandii, skąd zyskał ponowną popularność na całym świecie. To właśnie tam co roku odbywają się mistrzostwa kraju oraz zawody regionalne. Ta forma aktywności cieszy się dużą popularnością, szczególnie wśród dziewcząt i młodych kobiet, i zdobywa coraz większą popularność poza Skandynawią. Pod ostrzałem krytyki Szczególny wpływ na szerzącą się popularność hobby horsingu miały media społecznościowe, które zintegrowały tę społeczność i przybliżyły wiedzę na temat tej dyscypliny. – Choć ciężko połączyć żyjącego konia oraz maskotkę, to zasady czy sposób podchodzenia do zawodów przez zawodników są bardzo podobne – tłumaczy Patrycja, zawodniczka hobby horsingu. Zawodnicy pokonują przeszkody najczęściej do ok. 100 cm, trzymając co najmniej w jednej ręce i między udami wypchaną głowę konika nabitą na kijek. Dodatkowo podczas swoich treningów czy przejazdów animują konia, urozmaicając zachowanie kukły o brykanie, strach i radość, próbując jak najbardziej zbliżyć się do wrażeń jazdy na prawdziwym koniu. Niestety, tego typu działania mogą być też powodem szyderstw i kpin ze strony środowiska zewnętrznego. – Bardzo często słyszymy w komentarzach od tak zwanych hejterów, że identyfikujemy się jako konie. Dla nas konie w hobby horsingu są narzędziem sportu. Jeśli ktoś chce, może dodać element zabawy, na przykład odgrywając temperament konia. To daje możliwość kreatywności, nawet w formie role play’u (odwzorowania realnego życia w grze) – mówi Natalia, zawodniczka hobby horsingu. Część osób uważa, że hobby horsing nie jest sportem, tylko „głupią zabawą”, która wymknęła się spod kontroli. – Z powodu hejtu, jaki mnie spotkał w szkole, zrezygnowałam z trenowania hobby horsingu. Byłam wyśmiewana tylko dlatego, że mam inną pasję niż „normalnie”. Uważam, że taki hejt jest bezpodstawny, bo większość osób po prostu nie zna tego hobby i ocenia tylko to, co jest w Internecie – mówi Ania, była zawodniczka hobby horsingu. To, że część osób podchodzi do hobby horsingu z przymrużeniem oka, może wynikać z zestawienia elegancji i powagi prawdziwych koni z pluszowymi kukiełkami, których właściciele próbują naśladować te pierwsze. Dodatkowo dochodzi kwestia wieku uczestników. Choć niektórzy uważają, że w hobby horsingu może bawić się każdy, inni sądzą, że powinna istnieć pewna granica wiekowa. – Jest to pasja i zabawa, gdyż dzieci nie ograniczają się tylko do zakupu jednego konika i często kolekcjonują kolejne okazy. Tworzą grupy społecznościowe, na których wymieniają się informacjami, poradami oraz organizują spotkania. To wszystko daje im mnóstwo radości. Jest to również sport, gdyż wymaga ogromnego zaangażowania i wysiłku fizycznego podczas codziennych treningów i zawodów – mówi Barbara Zwierzycka, mama zawodniczki trenującej hobby horsing. – Ludzie często krytykują to, czego nie rozumieją. Hobby horse, choć na pierwszy rzut oka może wydawać się nietypowym sportem, zyskuje na popularności. Wiele osób, które początkowo miały wątpliwości, zmienia swoje zdanie po bliższym zapoznaniu się z tą dyscypliną. Mamy nadzieję, że z czasem hobby horse przestanie być traktowany jako dziwactwo, a stanie się uznanym sportem – stwierdza Patrycja Jarosz, prezes Stowarzyszenia Polski Związek Hobby Horse. Galopujący koń na patyku W Polsce istnieje już profesjonalna Liga Hobby Horse, a także Hobby Horse Cup oraz Polski Związek Hobby Horse (PZHH). Urządza się też warsztaty i spotkania miłośników tej aktywności. Można również zaobserwować rosnące Pierwsze mistrzostwa koni hobbystycznych odbyły się w mieście Seinäjoki (Finlandia) w 2012 r. Od tego czasu odbywają się one co roku. Zawody organizowane są przez Fińską Federację Hobby Horse (The Finnish Hobby Horse Association). 3/2024 21 H & B WYDARZENIA
odbywała się w trzech próbach: ujeżdżeniu, skokach przez przeszkody i crossie. Zawodnicy zostali podzieleni na dwie kategorie wiekowe: 8-11 lat (przeszkody do 55 cm) oraz 10-18 lat (przeszkody do 65 cm). Zawody były nadzorowane przez sędziów i komisarzy, a udział w nich miał charakter charytatywny. – Pomysł zorganizowania WKKW w hobby horsingu zrodził się już jakiś czas temu. Wielu naszych młodych jeźdźców przychodziło na treningi jeździeckie ze swoimi „wierzchowcami”. Tym samym w ubiegłym roku zostaliśmy organizatorami pierwszych w Polsce zawodów WKKW w hobby horsingu – mówi Sylwia Majkowska, menedżer OJ Stragona. Mistrzostwa te mają jasno określone zasady, które w dużym stopniu pokrywają się z przepisami konkurencji WKKW. W propozycjach dostępny jest obowiązkowy program ujeżdżeniowy, a także dokładne zasady rozgrywania konkursu skoków i crossu. – Zawody WKKW różnią się od zawodów WKKW w hobby horsingu wielkoPatrycja Jarosz prezes Stowarzyszenia Polski Związek Hobby Horse Polski Związek Hobby Horse został oficjalnie zarejestrowany w lutym 2024 r., chociaż jego początki sięgają 2019 r. Jego celem jest zrzeszanie pasjonatów hobby horsingu w celu rozwoju tego sportu w Polsce i na całym świecie. Organizują wydarzenia i szkolenia, a ich największym sukcesem było dotychczas zorganizowanie międzynarodowej edycji Airo Eventing 1 czerwca 2024 r., na której gościło wielu zagranicznych zawodników. Aktualnie trwają prace nad oficjalną stroną internetową stowarzyszenia, która umożliwi rejestrację zainteresowanym osobom. Obecnie członkami stowarzyszenia są członkowie zarządu oraz niewielka grupa zawodników powołanych do kadry związku na sezon 2024/2025, znanej jako PZHH Eventers. Fot. Fotobueno Fot. Cavaliada zainteresowanie zawodami hobby horsingu. W ich ramach odbywają się konkursy skoków przez przeszkody, ujeżdżenia oraz Wszechstronnego Konkursu Konia Wierzchowego (WKKW). Zawodnicy naśladują ruchy konia i jeźdźca, a pewne regulacje z jeździectwa są przenoszone na odpowiednie konkursy. W skokach ocenia się czystość i czas przejazdu, w ujeżdżeniu jakość wykonania ruchów oraz kreatywność, a w WKKW są trzy próby: ujeżdżenie na styl, a skoki oraz cross na czas i punkty. W dniach 22-23 czerwca br. na Hipodromie im. 14 Pułku Ułanów Jazłowieckich w Morawie odbyły się I Mistrzostwa Polski Hobby Horse w WKKW. W zawodach mogli uczestniczyć zawodnicy w wieku od 8 do 18 lat. Rywalizacja 22 3/2024 H & B WYDARZENIA
ścią wierzchowca, długością trasy crossu oraz emocjami towarzyszącymi temu wydarzeniu. Często przyjeżdżają całe rodziny, spędzając wspólnie czas i dopingując najmłodszych. Zasady rywalizacji są inspirowane regulaminami zawodów jeździeckich, a młodzi zawodnicy odtwarzają akcję sportową, która rozgrywa się na profesjonalnych arenach – dodaje Sylwia Majkowska. Prawdziwy boom w Polsce Każdy organizator ma jednak inne podejście do rozgrywanych konkursów hobby horsingu. Podczas tegorocznej majówki Klub Jeździecki Osadkowski zorganizował jednodniowe zawody w hobby horsingu. Konkursy zostały podzielone ze względu na wysokość przeszkód, a udział w nich był ograniczony wiekiem uczestników. Rozegrano konkursy szybkości oraz potęgi skoków. – W naszych zawodach klasyczne konkursy rozgrywane są na wysokościach dopasowanych do wieku uczestników. Najwięcej frajdy sprawiają chyba jednak konkursy specjalne – Fot. Fotobueno konkurs potęgi skoku czy konkurs sześciu barier – mówi Agnieszka Olszewska, trener, jeździec, dyrektor Ośrodka Jeździeckiego KJ Osadkowski, dyrektor zawodów CSI Silesia Equestrian. – Nie będzie niczym odkrywczym, jeśli powiem, że konkurencja hobby horsingu przeżywa prawdziwy boom w naszym kraju. Poszliśmy z duchem czasu. Muszę przyznać, że jako jedni z pierwszych rozgrywaliśmy zawody hobby horsingu jako Mistrzostwa, które odbywały się przy Młodzieżowych Mistrzostwach Polski. Była to jednak impreza zamknięta dla uczestników Mistrzostw. Teraz od czasu do czasu organizujemy też zawody otwarte – podkreśla Agnieszka Olszewska. Organizator wyznaczył również zasady dotyczące wielkości konika i sposobu zarówno jego trzymania, jak i zgłoszeń. Utworzone zostały także listy startowe. – Patrząc na listy startowe, wiodącą grupą są zawodnicy w przedziale wiekowym 10-12 lat. Ale poskakać można i warto w każdym wieku – przyznaje Agnieszka Olszewska. 3/2024 23 H & B WYDARZENIA REKLAMA ponad 30 modeli koników do wyboru w najbogatszym wyposażeniu kantary, loże i wodze w 9 różnych kolorach ogłowia meksykańskie, angielskie i hackamore w 5 kolorach zamówienia indywidualne NAJWIĘKSZY WYBÓR KONIKÓW HOBBY HORSE I AKCESORIÓW! Znajdź idealne produkty dla siebie i ciesz się niezapomnianą zabawą! Zapraszamy! www.magichobbyhorse.pl 10% zniżki na wszystkie produkty z kodem rabatowym: XXMHH070824 od 01.07.2024 do 31.08.2024
Hobby horse na CAVALIADZIE Zawody hobby horsingu rozegrano również podczas zeszłorocznej CAVALIADY w Krakowie. Przez trzy dni uczestnicy mogli startować w konkursach od 30 cm do 90 cm oraz w konkursie potęgi skoku. W najniższych konkursach mogły startować dzieci do 6. roku życia, w konkursach klasy L oraz potędze skoku nie było ograniczeń wiekowych. Na same zawody zgłoszonych było 307 zawodników oraz 318 koników. Każdy z nich miał własne imię, a większość rodowód. – Zależy nam, by dzieci, dla których jeździectwo jest ważną częścią ich życia, a które z różnych przyczyn nie mogą startować w CAVALIADZIE FUTURE (ograniczenia wiekowe czy finansowe), mogły poczuć ducha sportowej rywalizacji. Dlatego konkursy odbywają się na zasadach zbliżonych do tych obowiązujących na dużym parkurze. Widzimy zaangażowanie dzieci i ich rodziców – mówi Maciej Stroiński, zastępca dyrektora projektu CAVALIADA Tour. Jego zdaniem, to fantastyczny wstęp do przygody ze sportem jeździeckim z żywymi końmi. Choć czasem można odnieść wrażenie, że dla części młodych ludzi dosiadających hobby horse’a właśnie taka rywalizacja już jest dostatecznie satysfakcjonująca. – Emocje są niesamowite, walka o miejsca zacięta, a skala trudności przejazdów coraz wyższa. Nie może więc dziwić, że areny zawodów w ramach hobby horsingu przyciągają coraz więcej widzów – przyznaje Maciej Stroiński. Jak widać, coraz więcej organizatorów zawodów jeździeckich skłania się ku przeprowadzaniu równocześnie konkursów hobby horsingu. Jak już wspomniano, zasady panujące podczas nich są zbliżone do oryginalnych przepisów z danych dyscyplin czy konkurencji, jednak nie są one uniwersalne. – Polski Związek Hobby Horse rozpoczął pracę ze związkiem w Finlandii oraz innymi zagranicznymi organizacjami, zmierzające do utworzenia spójnych zasad. Obecnie opieramy się głównie na przepisach obowiązujących na Finish Hobby Horse Championships. Od 2022 r. mają oni spójne zasady, które są zapożyczone podczas zawodów organizowanych przez PZHH, pn. Airo Eventing – mówi Natalia Rutkowska, prezes PZHH. Nieodłącznym elementem hobby horsingu są też trenerzy i sędziowie. Niestety, obecny brak odpowiednio wyszkolonej kadry jest globalnym problemem tego sportu. – Dążymy do stopniowego zwiększania liczby wykwalifikowanych specjalistów, aby stworzyć solidne podstawy dla dalszego rozwoju hobby horsingu w tym zakresie – dodaje. Pasja połączona z biznesem Faktem jest, że jeździectwo uchodzi za jedną z najdroższych dyscyplin na świecie. Oprócz utrzymania zawodnika oraz odpowiedniej opieki medycznej i sportowej nad nim konieczne jest objęcie nią konia, zwierzęcia, które jest naszym partnerem. Już samo wejście w ten świat jest ekskluzywne, konieczne jest bowiem najczęściej posiadanie konia, którego ani zakup, ani utrzymanie nie należą do najtańszych. I tu wchodzi z rozwiązaniem hobby horse – konik na patyku. Nie zakuleje, nie potrzeba dodatkowego sprzętu, można trenować go w zasadzie wszędzie. – W kwestii utrzymania to raczej taka „zachcianka”, np. chęć posiadania nowego sprzętu, nowego hobby horse’a, wyjazdów na zawody. To wszystko zależy od nas samych, czy nie chcemy wydawać bardzo dużo pieniędzy i wolimy zrobić własnego konika, czy chcemy kupić go z zagranicy od kogoś popularnego – mówi Ania. Niektórzy jednak chcą odwzorować rzeczywistość w większym stopniu. Ich koniki przykładowo wyłamują przed przeszkodami, są narowiste oraz potrzebują odwiedzin specjalistów. Na rynku są dostępne czapraki, nauszniki, ogłowia, czy nawet smaczki i pasza dla hobby horse’a. Rynek szybko wykrył nową pasję i obecnie ceny koników sięgają nawet kilku tysięcy złotych. – Koszty związane Barbara Zwierzycka mama zawodniczki trenującej hobby horsing Hobby horsing to coraz popularniejsza i niesamowita pod wieloma względami rozrywka dla dzieci. Angażuje ona do aktywności ruchowej podczas każdego treningu oraz pokonywania parkuru. Wymaga sporego nakładu pracy własnej oraz inwencji twórczej w tworzenie układów do ujeżdżenia. Emocje towarzyszące zawodom są niesamowite i niezapomniane zarówno dla uczestników, jak i dla ich rodziców. Dla córki zdobywanie nagród, wygrywanie konkurencji oraz pobijanie rekordów były motorem napędowym do dalszego samorozwoju, w tym hobby, a my wspieraliśmy ją na każdym etapie. 141 cm tyle wynosi rekord w skoku w hobby horsingu H & B WYDARZENIA 24 3/2024
www.mtp.plRkJQdWJsaXNoZXIy NzIxMjcz