Gruczoły ślinowe pijawek produkują ślinę. Zawiera ona ok. 500 substancji chemicznych, w tym związki znieczulające i rozkurczające naczynia krwionośne żywiciela, których działanie jest natychmiastowe. Płynna zawartość wola nie ogranicza elastyczności ciała i nie blokuje ruchów w czasie przemieszczania się pijawek między okresami żerowania. Wole znajduje się tuż za jelitem przednim i rozpoczyna jelito środkowe. Wole ma liczne, rozgałęzione kieszenie i magazynowana jest w nim krew ofiary. Pijawki trawią bardzo powoli i wytrzymują długo bez pokarmu. Gruczoły produkują kompleks związków, czyli SGS (Salivary Glands Secretion) – nazywane związkami ślinowymi. Podstawowe z tych 500 substancji są hirudyna – substancja białkowa, która zapobiega krzepnięciu krwi, oraz inhibitory transglutaminaz osoczowych I Lindela II – czynniki stabilizujące fibrynę i antystazyna. Druga w kolejności jest bdelina, inhibitor protaz takich jak trypsyna, chymotrypsyna i plazmina, które są czynnikami stanów zapalnych i ich rozprzestrzeniania się w tkankach. Hirustazyna to nie tak dawno odkryty antykoagulant produkowany przez pijawkę lekarską – po zabiegu do 72 godzin ranka nie krzepnie i powoli ciało wyrzuca zanieczyszczenia wraz z limfą. Z kolei gilantyna to białko zawierające duże ilości siarki, kolejny koagulant i, co ważne, lek antyprzerzutowy w nowotworach. Nie udało się jej stworzyć w formie syntetycznej na bazie wykorzystania pijawek, więc jeżeli chcemy korzystać z tej terapii, to tylko z użyciem tych zwierząt. Kolejne są apyraza – enzym, który upłynnia krew i zmniejsza jej lepkość – oraz eglina, związek przeciwzapalny – inhibitor czynników stanów zapalnych i aktywny antyutleniacz. Hementyna to fibrynolityczny enzym zdolny zapobiegać krzepnięciu krwi oraz rozkładający istniejące zakrzepy, co ciekawe – nie powoduje ryzyka oderwania w naczyniach ewentualnych zakrzepów, a działa w sposób opłukujący i stopniowo je rozpuszczający, aż do całkowitej redukcji. Pijawki dzięki hementynie obmywają zakrzepy, nie dochodzi do ich „urwania”, co jest niezwykle niebezpieczne. Z kolei destabilaza to ferment, który ma bardzo silne działanie antyagregacyjne, powodujące rozkładanie zakrzepłej krwi, regeneruje naczynia krwionośne oraz reguluje poziom cukru i ciśnienie krwi. Jest pomocny np. przy replantacjach kończyn, gdy w wyniku urazu można walczyć o uratowanie kończyny. Wymienić też trzeba hialuronidazę – substancję o podwójnym działaniu: jest to bardzo silny antybiotyk, ale pochodzenia naturalnego, oraz czynnik umożliwiający silne przenikanie przez błony komórkowe sąsiadujących ze sobą tkanek i komórek. Na tej długiej liście są jeszcze lipaza i steraza, powodujące rozkład tłuszczu, co jest niezwykle ważne przy otyłości, zawierają również substancje znieczulające. Hloromycetyna natomiast posiada bardzo silne działanie przeciwbakteryjne, ale to, co szczególnie interesuje opiekunów zwierząt, to substancje znieczulające – pijawki wpuszczają silne czynniki przeciwbólowe i neurotransmitery, które regulują przepływ impulsów elektrycznych w komórkach nerwowych, oraz endorfiny – hormony szczęścia, a także dopaminę i serotoninę – związki niezbędne do właściwego funkcjonowania układu nerwowego. W fazie badań są związki ślinowe pijawek rozszerzające naczynia krwionośne – których schemat działania jest bardzo podobny do histaminy oraz substancje antynowotworowe – w doświadczeniach naukowych prowadzonych na myszach z wszczepionym laboratoryjnie nowotworem mięsaka t 241 uzyskano wstrzymanie rozwoju guzów nowotworowych, a także ich cofanie się po zastosowaniu ekstraktu z gruczołów ślinowych pijawki haementeria ghilianii. Z gruczołów ślinowych pijawek lekarskich pochodzi mnóstwo składników aktywnych wykorzystywanych do leczenia m.in. chorób zakrzepowo-zatorowych, miażdżycy czy nadciśnienia tętniczego. Do najbardziej znanych należą zapobiegająca krzepnięciu krwi hirudyna i specyficzna histamina – substancja, która powoduje rozszerzanie się naczyń krwionośnych. Ślina pijawek zawiera też lipazy, esterazy, prostaglandyny, neurotransmitery i wiele innych substancji. Dotychczas przeprowadzone badania kliniczne z udziałem pijawek wykazały korzystny wpływ znajdujących się w ich ślinie związków na stężenie lipidów. Dowody wskazują na to, że po terapii dochodzi do normalizacji poziomu całkowitego cholesterolu (TCL) i trójglicerydów (TG) oraz zmniejszenia LDL. A to wszystko za sprawą wydzielania przez pijawki esterazy cholesterolowej i lipazy – substancji rozkładających trójglicerydy. Hirudyna, czyli związek przeciwzakrzepowy wydzielany przez pijawki, jest silnym inhibitorem trombiny. Podejrzewa się, że substancja ta efektywniej zapobiega zawałom i udarom niż kwas acetylosalicylowy. W wydzielinie gruczołów ślinowych pijawek są też składniki ograniczające powstawanie zakrzepów, takie jak antystazyna, oraz rozpuszczające zakrzepy i udrażniające naczynia, typu hementeryna. Kolejny to PC-LS, czyli typowy regulator ciśnienia tętniczego krwi – za niskie ciśnienie podwyższa, a zbyt wysokie obniża. Duży udział w walce z nadciśnieniem tętniczym wykazuje też wspomniana wcześniej histamina, która prowadzi do rozszerzenia naczyń krwionośnych, a co za tym idzie, obniżenia ciśnienia tętniczego. Co pijawka wpuszcza pacjentowi? Fot. Agata Danielewicz Pijawki przed zabiegiem 48 3/2024 H & B ZDROWIE
RkJQdWJsaXNoZXIy NzIxMjcz