Horse & Business Magazine 3/2024

Nieograniczony dostęp do świeżej, chłodnej wody to absolutna konieczność, szczególnie w czasie upałów. Ważne, by woda pozostawała chłodna i była regularnie wymieniana. Jednak prawidłowe nawodnienie organizmu to coś więcej niż tylko picie wody. Koń z potem oprócz płynów traci także elektrolity, czyli minerały takie jak chlor, sód, potas, a w mniejszych ilościach również magnez i wapń, które „wprowadzają” wodę do komórek. Woda z sieci wodociągowej jest pozbawiona naturalnie występujących elektrolitów, a codzienne pożywienie zwykle nie pokrywa większych strat elektrolitowych, dlatego konieczna jest odpowiednia suplementacja. Mechanizm pragnienia By wiedzieć, jak zadbać o optymalne nawodnienie organizmu konia, ważne jest, by poznać mechanizm wywołujący pragnienie u koni. Gdy koń się poci, sód przesuwa się z komórek do krwioobiegu, by następnie wraz z pozostałymi elektrolitami i wodą wydostać się na powierzchnię skóry przez gruczoły potowe. To właśnie zwiększony poziom sodu we krwi jest odczytywany przez osmoreceptory w mózgu jako sygnał do wywołania uczucia pragnienia. Napicie się wody rozrzedza krew i tym samym zmniejsza stężenie zawartego w niej sodu, co wyłącza sygnał pragnienia. Nie uzupełnia jednak poziomu sodu, który wypłynął z komórek. Tym samym w przyszłości sygnał pragnienia może być słabszy. Nasycenie sodem Warto podkreślić, że uczucie pragnienia związane jest właśnie ze stężeniem sodu we krwi. Wywołać je mogą także zmniejszona objętości krwi (np. po krwawieniu) oraz zaburzenia hormonalne, metaboliczne i nerwowe. Rozpatrując kwestię nawodnienia organizmu, sód należy uznać za czynnik kluczowy, gdyż to wahania jego poziomu wywołują reakcję potrzeby napicia się, a niedobór sodu w komórkach może prowadzić do mniejszego spożycia wody. Sód jest tym, co mózg „odczytuje”, określając, kiedy wywołać pragnienie, a kiedy regulować ilość sodu i kiedy wydalać elektrolity i płyny z moczem. Utrzymanie odpowiedniego poziomu tego makroelementu jest ważne przede wszystkim dla funkcji nerwowo-mięśniowych. Sód jest też wyjątkowy w kontekście samoregulacji koni, gdyż jego obniżony poziom w organizmie skłania konie do samowolnego poszukiwania i pobierania sodu (najczęściej w postaci soli). W przypadku obniżenia poziomu pozostałych minerów u koni nie zaobserwowano naturalnej chęci ich pobierania. Co ciekawe, u koni elektrolitem, którego strata z potem jest największa i następuje najszybciej, jest chlor. To wyróżnia konie i właśnie dlatego konieczne jest podawanie suplementu elektrolitowego poprawnie zbilansowanego pod potrzeby tego gatunku. Odpowiedni poziom elektrolitów Bez wystarczającej ilości elektrolitów komórki nie są w stanie przyswoić płynów, tym samym nie są w stanie utrzymać optymalnego poziomu nawodnienia tkanek. Elektrolity są stałą częścią diety i zapotrzebowanie na nie występuje codzienne, przez cały rok. Takie bazowe zapotrzebowanie na sód i chlor pokrywa lizawka solna (o ile koń ją zlizuje). Niepracujący koń powinien zjeść ok. 1 kg soli w ciągu miesiąca, by pokryć normowe zapotrzebowanie. Lizawka solna powinna być więc zawsze dostępna i należy monitorować jej spożycie. Niezlizywanie lizawki może świadczyć o odwodnieniu na poziomie komórkowym. Suplementy elektrolitowe służą do uzupełnienia dodatkowych strat elektrolitów z potem – ponad to, co dostarcza lizawka. Ich skład powinien być jednakowy ze składem elektrolitowym potu konia, a podawana ilość dostosowana do obfitości pocenia się (temat ten był szerzej omawiany w moim artykule w „Horse & Business Magazine” nr 3/2023). Konsekwencje odwodnienia zaczynają się, zanim można stwierdzić, że koń jest odwodniony na podstawie typowych testów, takich jak szczypanie skóry czy sprawdzenie wilgotności pod górną chrapą. KOŃ NIEPRACUJĄCY Jeźdźcy mają świadomość konieczności podawania elektrolitów koniom w treningu. Często jednak pada pytanie, czy niepracujący koń musi dostawać latem elektrolity. Owszem, musi, jeśli się poci. Jeśli przez wiele godzin przebywania w wysokiej temperaturze, a jego ciało chłodzi się poprzez pocenie, koń traci elektrolity. Trzeba je uzupełnić adekwatnie do strat. Odwodniony koń nie jest w stanie optymalnie nawodnić organizmu samą wodą. Objawem niedoboru elektrolitów może być lizanie innych koni, rąk opiekuna, ziemi, ścian itp. Stan nawodnienia można sprawdzić w dość łatwy sposób, wkładając palec do pyska pod górną wargę. Obszar ten powinien być mokry i śliski. Wymierność tej metody nie jest stuprocentowa, ale może dać pewien obraz stanu 4 KROKI, BY SPRAWDZIĆ, CZY KOŃ JEST W STRESIE CIEPLNYM 1. Czy koń jest osowiały? 2. Czy ma przyspieszony oddech? (norma to 8-16 oddechów na minutę) 3. Czy wystąpiła suchość/lepkość dziąseł? (powinny być „śliskie”) 4. Czy temperatura ciała jest podwyższona? (norma to 37,5-38,5°C) 3/2024 97 H & B ŻYWIENIE

RkJQdWJsaXNoZXIy NzIxMjcz