ny źrebak traci na starcie, bo sianokosy, bo wypasy na łące, bo właściciel chce mieć wszystkie porody w jednym czasie, bo od lipca ogier niedostępny itp. Zakładając, że klacz ma się oźrebić w lutym i nie wystąpią nieprzewidywane problemy, osiągnięcie takiego celu jest realne. Natomiast jeżeli klacz ma wyznaczony termin porodu na koniec maja i mamy do wykorzystania jedną prawidłową ruję, a ogier nie jest dostępny w weekend, nasz plan i oczekiwany cel zaczynają nosić znamiona hazardu. Plan działania Już od jesieni hodowcy gorączkowo poszukują właściwego kandydata na przyszłego ojca swoich źrebiąt. W dzisiejszych czasach wybór jest ogromny, a dostępność dużo większa niż jeszcze 10 czy 15 lat temu. Zastosowanie nasienia mrożonego pozwala na jego transport nawet z drugiego końca świata. Hodowcy najczęściej wybierają reproduktora pod kątem jego pochodzenia, potomstwa, wyników sportoSukces to nie przypadek W hodowli wytrwałości musi zawsze towarzyszyć elastyczność. W przeciwnym wypadku nasze cele mogą nie zostać osiągnięte. Wiadomo, że trudno pogodzić się z sytuacją, gdy mieliśmy wybranego idealnego kandydata, a teraz z jakiegoś powodu musimy go zmieniać. Często spotykamy wybitne konie sportowe, u których po zagłębieniu się w historię ich narodzin okazuje się, że były dziełem przypadku. Nasienie nie dotarło na czas lub musieli użyć ogiera, który nie był ich pierwotnym wyborem. Trzeba pamiętać, że pracujemy z żywymi organizmami – czy to w medycynie weterynaryjnej, czy ludzkiej – i żaden zabieg, żadne leczenie ani nawet żadne podanie leku nie ma 100% przewidywalności. To jest biologia, nie matematyka. To samo dotyczy hodowli, nie ma dwóch takich samych koni, nawet gdy są sklonowane. Wpływ wielu dodatkowych czynników, tak często niesłusznie pomijany, kształtuje ich charakter i rozwój, co czyni je jedynymi w swoim rodzaju, unikatowymi osobnikami. Fot. AdobeStock/Y_Stock 3/2025 41 H & B zdrowie
RkJQdWJsaXNoZXIy NzIxMjcz