Suche żywienie Utrzymanie prawidłowego nawodnienia ma wiele wymiarów. Pobór wody i podaż elektrolitów to tylko część zagadnienia. Kolejnym jest rodzaj paszy objętościowej. Jesienią, wraz z chłodniejszymi nocami i krótszymi dniami, pastwiska stopniowo tracą wartość odżywczą, dlatego konieczne staje się wprowadzenie siana, jako podstawy żywienia. Zawartość wody w runi pastwiskowej wynosi ok. 80%, natomiast siano zawiera jej ok. 10%. Oznacza to, że koń żywiony sianem powinien wypijać znacznie więcej wody, aby utrzymać prawidłowe nawodnienie. Jak jednak wspomniano wcześniej – w chłodniejszych miesiącach często nie pobiera jej w wystarczającej ilości. W efekcie treść pokarmowa w jelitach staje się zbyt sucha i wolniej się przemieszcza, tworząc warunki sprzyjające wystąpieniu kolki. Najbardziej narażone są konie, których dieta zostaje całkowicie oparta na sianie. Dlatego tak istotna jest codzienna obserwacja odchodów. Prawidłowy kał konia powinien być dobrze uformowany, lekko śliski, wilgotny i sprężysty. Jeśli staje się matowy i suchy, a po upadku łatwo rozpada się na włókniste fragmenty, jest to wyraźny sygnał odwodnienia i zwiększonego ryzyka zaburzeń trawiennych. Zmiana mikrobiomu Zmiana żywienia z pastwiskowego na siano wpływa nie tylko na poziom nawodnienia, ale także na mikrobiom jelitowy. Mikroflora jelitowa odpowiada za trawienie włókna, syntezę niektórych witamin i aminokwasów oraz ogólną stabilność procesów trawiennych. Jej skład jest ściśle związany z rodzajem pobieranej paszy. Nagła zmiana diety zaburza równowagę bakteryjną, co wpływa niekorzystnie na procesy trawienne – może powodować nadmierną produkcję gazów i ryzyko kolki gazowej albo spowolniony rozkład trudniej strawnych frakcji włókna, sprzyjający powstawaniu zatorów w jelitach. Zewnętrznymi objawami takich problemów bywają zwiększona objętość jamy brzusznej i wzdęcia, a w dłuższej perspektywie także pogorszenie kondycji konia, widoczne jako spadek masy ciała. Wprowadzanie siana powinno być zatem stopniowe, z zachowaniem okresu przejściowego, aby mikrobiom miał czas na przystosowanie się do nowego rodzaju pokarmu. Proces adaptacji mikroflory jelitowej do nowego pożywienia trwa co najmniej 3-4 tygodnie. W tym okresie warto sięgnąć po probiotyki i prebiotyki (np. drożdże), które wspierają równowagę bakteryjną jelit i poprawiają wykorzystanie włókna. Toksyczne siano W kontekście żywienia zimowego ogromne znaczenie ma także jakość paszy objętościowej. Na pastwisku ryzyko rozwoju grzybów pleśniowych jest niskie, natomiast w sianie zdarza się bardzo często. Słabej jakości siano, zanieczyszczone pleśnią i jej metabolitami, to jeden z częstszych problemów zimowej diety koni. Badania wykazały, że aż 99% pasz spożywanych przez konie zawiera pewien poziom szkodliwych substancji, w tym właśnie metabolitów grzybów. Te silnie trujące związki oddziałują na organizm na wielu poziomach: od uszkadzania DNA i zaburzenia płodności, przez osłabianie układu odpornościowego i nerwowego, po rozwój alergii i uszkodzenia narządów wewnętrznych. Jednym ze skutków jest obciążenie lub uszkodzenie wątroby, dlatego zimą i wiosną w badaniach krwi często obserwuje się podwyższone parametry wątrobowe. Negatywny wpływ dotyczy również jelit: od uszkodzenia kosmków, przez zaburzenia wchłaniania, po stany zapalne – wszystkie te procesy zwiększają podatność na kolkę. Zdrowy, dobrze odżywiony organizm potrafi neutralizować niewielkie ilości toksyn na bieżąco, jednak przy długotrwałym narażeniu lub wyższych stężeniach mechanizmy obronne przestają wystarczać. Wsparciem mogą być suplementy o właściwościach wiążących toksyny, a także zioła i składniki diety wspierające odporność organizmu oraz prawidłową pracę wątroby, jelit i mikrobiomu. Świadoma opieka W zimnych miesiącach konie bardziej niż kiedykolwiek wymagają przemyślanej opieki. Na ryzyko kolki wpływają zarówno czynniki niezwiązane bezpośrednio z żywieniem (takie jak ograniczona aktywność, błędy w odrobaczaniu czy brak korekty uzębienia), jak i aspekty dietetyczne (odpowiednie nawodnienie, jakość pasz oraz stopniowe wprowadzanie zmian w diecie). W codziennej opiece i dbałości o zdrowie konia kluczowe znaczenie mają świadomość i uważność opiekuna oraz jego codzienne decyzje, pełniące funkcję profilaktyki. aa Zdrowy, dobrze odżywiony organizm potrafi neutralizować niewielkie ilości toksyn na bieżąco, jednak przy długotrwałym narażeniu lub wyższych stężeniach mechanizmy obronne przestają wystarczać. 94 4/2025 H & B żywienie
RkJQdWJsaXNoZXIy NzIxMjcz