LIDER BIZNESU 1/2021

trendy 58 Zmierzch ery betonu Piotr Skubiszewski Landscape Architect, Key Account Specialist Terra Group Choć trend ‘betonowania’ przestrzeni nadal ma się całkiem nieźle, to widzimy jednak oznaki jego stopniowego zmierz- chu. Na szczęście coraz częściej dostrzega się rolę natury w miastach – miejsca, które pokryto brukiem powoli roz- kwitają. I co prawda trudno o tradycyjne nasadzenia w pod- łożu, to jednak niemal zawsze możliwe jest wprowadzenie roślin w dużych donicach. Najnowocześniejsze modele są na tyle duże, że z łatwością pomieszczą większe krzewy, a nawet drzewa. Co ważne, nasadzenia tego typu są mo- bilne – w przeciwieństwie do roślin umieszczonych w be- tonowych donicach (gazonach), mogą one zmieniać się na potrzeby chwili. Bez wątpienia wyciągnęliśmy wnioski z „betonozy”, przekuwając wszystkie jej wady na korzyści dla mieszkańców, jak i samej przestrzeni. Kolejne rewita- lizacje coraz częściej prowa- dzone są z poszanowaniem dla zastałej natury, a te rośliny, które nieodwracalnie stracili- śmy, stopniowo zastępujemy nasadzeniami w mobilnych pojemnikach. DRZEWA NA STRAŻY MIAST Duże egzemplarze drzew – szczególnie w zwartej grupie – znacząco, bo co najmniej o 5 st. C, obniżają temperaturę i likwidują wyspy ciepła w przestrzeni miejskiej. Gromadzą wodę w systemach korzeniowych oraz liściach – w wilgot- nych okresach, a wokresach suszy powoli ją rozprowadzają. Pnie, gałęzie i liście ograniczają natomiast dostęp promieni słonecznych i zapewniają cień. Drzewo może wpompo- wać wodę z gleby na wysokość nawet 140 m i przetrzy- mywać ją, uwalniając ją i oddając nawet do 400 l wody do otoczenia. Sam cień z drzew może natomiast obniżyć koszty klimatyzacji domów jednorodzinnych aż do 30%. Należy dodać, że przebywanie przez co najmniej godzinę dziennie w otoczeniu zieleni zwiększa naszą odporność i poprawia samopoczucie. Można zatem stwierdzić, że zieleń miejska ma kluczowe znaczenie dla mieszkańców miast w erze smogu, postępującej urbanizacji, zmian kli- matycznych i ciągłego podnoszenia się temperatury. Poza tym warto pamiętać, że tereny zieleni stanowią schronie- nie dla licznych gatunków zwierząt i pomagają chronić bioróżnorodność. ZIELONE MIASTA W LICZBACH Z ostatnich danych GUS wynika, że najzieleńszym punk- tem miastem na mapie Polski jest Sopot, gdzie zieleńce, zieleń osiedlowa, uliczna, parki, lasy i cmentarze zajmują aż 61% powierzchni miasta. Na podium trafiła ponadto Zielona Góra – z 55-proc. udziałem terenów zieleni oraz Gdynia – z 48-proc. udziałem zieleni. Należy podkreślić, Sopot uznawany jest za najbardziej zielone miasto w Polsce