Lider biznesu 1-2022 300

14 Centrum Ogrodnicze Żelazny w Gorzowie Po przeszło 30 latach nieustannego rozwoju Centrum Ogrodnicze Żelazny w Gorzowie pozostaje jednym z najprężniej działających i najlepiej za - opatrzonych centrów ogrodniczych w regionie lubuskim i naszym kraju! To przede wszystkim zasługa pracowitości, ogrodniczej pasji i przemyśla - nych działań założycieli tej rodzinnej firmy oraz wiedzy i zaangażowania całego zespołu pracowników. O becnie Centrum Ogrodnicze Żelazny w Gorzowie wraz z placem sprzedaży roślin, hotelem, restaura - cją i centrum konferencyjnym, a także parkingiem na 100 miejsc zajmuje łączny obszar ok. 25 tys. m²,z czego sam obiekt to 3,5 tys. m² zadaszonej powierzchni! O dość niepozornych początkach rodzinnego biznesu i sile deter - minacji opowiada właściciel centrum ogrodniczego Grze - gorz Pintal. – U progu transformacji ustrojowej w naszym kraju w 1990 r., kiedy byłem jeszcze na studiach, pojawił się pomysł, aby otworzyć w garażu tzw. sklep nasienny. To były niesamowite czasy. Wiedzę o produktach zdoby - wało się pocztą pantoflową, bo nie było specjalistycz - nych mediów i dostępu do Internetu. Po towar wyruszało się nawet pociągiem. Byliśmy jednak pełni entuzjazmu i chęci do dalszej pracy – wspomina. TRZY DEKADY ROZWOJU BRANŻY Przez ostatnie 30 lat Centrum Ogrodnicze Żelazny roz - wijało się równolegle z całą branżą. – Czasy śnieżno - białych jak koperta torebek ze stemplami „pietruszka berlińska” albo „marchew nantejska” i obecnych możli - wości poligraficznych dzieli ogromna przepaść. To niesa - mowite, jak w ciągu ostatnich dziesięcioleci ewoluował nasz rodzimy rynek i cieszę się, że do tej pory możemy w jego rozwoju uczest - niczyć – mówi Grze - gorz Pintal. – W 1995 r., kiedy był boom na handel z Niemcami, otworzyłem za Gorzo - wem hurtownię, która zaopatrywała lokalne targowiska: otwierane wiosną, a zamykane jesienią. Podążając za potrzebami gorzow - skich klientów i naszą pasją do ogrodnictwa, zakupiliśmy działkę i skoncentrowaliśmy się TEKST i ZDJĘCIA: Marcin Fajerski ODWIEDZAMY CIEKAWE MIEJSCA na rozwoju centrum ogrodniczego. W 2001 r. wyszuka - łem i kupiłem szklarnię typu Venlo, co miało swoje dobre strony, ale pokazało też niewydolność tego typu obiek - tów na potrzeby centrów ogrodniczych. W mię - dzyczasie poznaliśmy firmę Deforche i mogli - śmy rozwinąć żagle: rozbudować nasz obiekt i znacząco poszerzyć ofertę. Równocześnie zbudowaliśmy kompleks hotel z restauracją i cen - trum konferencyjnym. Te dwie gałęzie – ogrodni - cza i hotelarsko-gastro - nomiczna, stanowią podstawę naszej dzia - łalności – wyjaśnia. Centrum Ogrodnicze Żelazny w Go - rzowie zdobyło m.in. nagrody mini - stra rolnictwa AgroLiga 2004, 2012, 2013 i Lubuskiego Lidera Biznesu 2009, 2012, 2013, 2014, Lubuskiego Lidera Innowacji 2014, „Lubuskiego Przyjaznego Pracodawcy” w 2017, a także wyróżnienie w konkursie „Dobry Klimat dla Rodziny” Grzegorz Pintal z siostrą Eweliną Pintal-Costa

RkJQdWJsaXNoZXIy NzIxMjcz