LIDER BIZNESU nr 2/2020

12 pochodzenie ma znaczenie ROZMAWIA: Klaudyna Bogurska-Matys ZDJĘCIA: unsplash.com PRIORYTETY KLIENTÓW centrum ogrodniczego Przez wiele lat pracował Pan w jednej z sieci marketu budowalnego i ogrodniczego. Czy to tam zbierał Pan swoje doświadczenie zawodowe właśnie na dziale „ogród”? Tomasz Kędziora pracownik Centrum Ogrodniczego KALINOWA: Pracowałem w jednej z korporacji znanej w branży ogrodniczej, z macierzystą siedzibą w Niemczech. Moja przygoda w sieci DIY rozpoczęła się 15 lat temu, całkiem przypadkowo, kiedy poszukiwano pracownika na stanowisko doradcy klienta na dziale ogród. Wówczas otrzymanie pracy na stanowisku ogrodnik - w lutym - to prawdziwy cud. A jednak złożyłem stosowne dokumenty, zostałem zatrudniony i tak na dziale ogród przepracowałem 6 lat pełniąc różne funkcje. Kierowałem się nie tylko potrzebą zatrudnienia, dobrze sprawdziłem nowe miejsce pracy i zaimponował mi fakt, iż moja placówka w Katowicach ubiegała się i otrzymała certyfikat jakości Mainau. Certyfikat otrzymuje się po wizycie Stowarzyszenia Ogrodników z wyspy Mainau na Jeziorze Bodeńskim, aby otrzymać takowy certyfikat, brana jest pod uwagę fachowość sprzedawców - pamiętam dokładnie skład pracowników działu ogród - byli to wykształceni ogrodnicy, jakość materiału roślinnego, dostosowanie do sezonowości, obsługa klienta etc. Zatem myślę, iż każdy chciałby dostać się do tak elitarnej grupy. To właśnie w takich warunkach i z takim zespołem zdobyłem fachowe szkolenia z zakresu technik sprzedaży. To był wspaniały czas i to jeszcze w zawodzie. Dzisiaj pracuje Pan w „Centrum Ogrodniczym Kalinowa” w Oświęcimiu. Jak rozpoczęła się Pana przygoda w centrum ogrodniczym? T K: Po wspomnianych latach spędzonych na dziale ogród, nastąpił czas rozwoju zawodowego i tak kolejno praktycznie przeszedłem cały asortyment sklepu, obejmując stanowisko specjalisty ds. zaopatrzenia i zapasu - pracowałem wówczas z dostawcami dbając, aby klientowi nie zabrakło asortymentu działu mieszkać, tj. dział dekoracji - farby, wykładziny, oświetlenie, AGD. Tu nauczyłem się samodzielnego podejmowania decyzji, czasami trzeba było podejmować je szybko i spontanicznie, zupełnie tak samo jak ma to miejsce w branży ogrodniczej. Następnie