LIDER BIZNESU 3/2021

Lider Biznesu. Ogrodniczy Magazyn Branżowy 61 Nie tylko miodna Większości z nas pszczoły kojarzą się z jednym gatunkiem owada – z pszczołą miodną, dzięki której mamy miód i inne produkty pszczele, takie jak wosk czy propolis. Nie jest ona jednak jedyną pszczołą występującą w naszym kraju i tym bardziej – jedynym zapylaczem. W Polsce żyje około 470 gatunków owadów, które należą do rodziny pszczołowa- tych. W większości są to pszczoły samotnice, które nie żyją w rojach i nie dają miodu, ale również mają bardzo ważny udział w zapylaniu roślin. Pszczoła miodna to owad hodowlany, można go porów- nać do krowy czy świni, ponieważ znajduje się pod opieką pszczelarza, który zapewnia jej dostęp do pokarmu, schro- nienie i leczenie. Pszczelarstwo w Polsce się rozwija. Można nawet powiedzieć, że staje się modne. Nic więc dziwnego, że liczba rodzin pszczelich w Polsce od lat 90. ubiegłego wieku systematycznie się powiększa (obecnie jest to około 1,77 mln), a w niektórych województwach występuje tzw. przepszczelenie, czyli zbyt duże zagęszczenie pszczół na 1 km 2 . W innej sytuacji są dziko żyjące pszczoły. Ponad 220 gatunków pszczół samotnic znajduje się w Czerwonej Księdze Gatunków Zagrożonych. Organizacja Narodów Zjednoczonych do spraw Wyży- wienia i Rolnictwa (FAO) podaje, że około 35% masy żyw- ności pochodzi z roślin zapylanych przez owady. Jeśli nie chcemy, aby podstawą naszej diety było pieczywo, ziem- niaki i buraki, jeśli chcemy jeść owoce i warzywa oraz pić kawę, powinniśmy wspierać owady zapylające. Bo choć krążący w mediach zmyślony cytat z Einsteina, jakoby cztery lata po wyginięciu pszczół mieli zginąć ludzie, nie przedstawia realnego scenariusza, to jednak owady zapy- lające potrzebują naszego wsparcia. To, co obecnie w największym stopniu zagraża owadom zapylającym, to utrata siedlisk na skutek działalności czło- wieka – przede wszystkim jest to zajmowanie nowych terenów pod uprawę roślin oraz postępująca urbanizacja. Owady zapylające są po prostu wypierane przez człowieka ze swoich naturalnych siedlisk. W mniejszym lub więk- szym stopniu, pośrednio lub bezpośrednio - każdy z nas przykłada do tego rękę. Ale też każdy z nas może wspierać owady zapylające, tworząc przestrzenie, w których znajdą one pożywienie i schronienie. Cieszy nas fakt, że pomaganie zapylaczom jest coraz popularniejsze, a zrozumienie problemu – coraz lepsze. Dzięki temu popularność tracą zbiórki pieniędzy i wirtu- alne adopcje pszczół (które nawiasem mówiąc żyją około 40 dni), a coraz więcej jest akcji, które promują tworzenie przestrzeni przyjaznych dla zapylaczy. Takie akcje organizo- wane są przez różne organizacje i firmy – od producentów kosmetyków i płatków śniadaniowych do stowarzyszeń. Warto tu wspomnieć choćby o akcji „Sprzyjamy pszczo- łom!” Polskiego Stowarzyszenia Centrów Ogrodniczych czy akcji„Pomagamy pszczołom bez lipy” Polskiego Stowa- rzyszenia Ochrony Roślin. Mądre pomaganie Na rynku znajdziemy już sporo produktów, które wpisują się w akcje pomagania pszczołom i innym zapylaczom. Mamy rośliny i torebki nasion z hasłami wskazującymi na atrakcyjność dla zapylaczy, mamy mieszanki nasion, hotele czy domki dla owadów. Popularne staje się też kupowanie kokonów pszczół murarek. Mamy w czym wybierać, ale też trzeba pamiętać, że aby rzeczywiście wspomagać zapylacze, nasz zmysł estetyczny i pomysł na ogród (lub działkę czy balkon, bo pomagać zapylaczom może naprawdę każdy!) musimy pogodzić z biologią i trybem życia owadów. Tworzenie ogrodu przyjaznego zapylaczom zaczynamy więc nie od postawienia hotelu dla owadów, ale od zapewnienia owadom bazy pokarmowej. Trzeba zacząć od pożytku, jakim są rośliny kwitnące w różnych terminach, tworzące – jak to określają pszczelarze – taśmę pokar- mową. Stała dostępność pyłku i nektaru jest niezwykle ważna dla pszczół i innych zapylaczy. A pisząc„rośliny kwit- nące”, mamy na myśli nie tylko popularne rośliny ozdobne kwitnące wiosną i latem, ale też kwitnące na przedwio- śniu i wiosną rośliny cebulowe (np. narcyzy, krokusy, sza- firki i przebiśniegi) oraz krzewy, takie jak leszczyna, dereń jadalny czy różne gatunki wierzb.

RkJQdWJsaXNoZXIy NzIxMjcz