Lider Biznesu 3/2024

Lider Biznesu. Ogrodniczy Magazyn Branżowy 53 W skrajnych przypadkach decydujemy się na usuwanie drzew, zanim osiągną znaczne rozmiary lub przeprowadzamy na nich swoiste doświadczenia w postaci drastycznych cięć zmniejszających ich rozmiary. To w konsekwencji może doprowadzić do utraty ich stabilności. Oczywiście posiadanie drzewa (szczególnie dojrzałego albo sędziwego) może nieść za sobą pewne ograniczenia, a także konsekwencje finansowe czy prawne. Jednak, gdy przyjrzeć się bliżej, okazuje się, iż „nie taki diabeł straszny, jak go malują”. Zastanówmy się nad ograniczeniami i oceńmy, czy faktycznie są na tyle uciążliwe dla posiadacza drzewa, aby się ich obawiać. Ogólnie obowiązki dla posiadacza gruntu, na którym rośnie drzewo, w większości wynikają z dwóch zasadniczych aktów prawnych: • kodeksu cywilnego określającego kwestie odpowiedzialności za zdarzenia wynikające z zagrożenia, jakie drzewa mogą stwarzać dla ludzi bądź mienia, jak też sporów sąsiedzkich (gdy drzewo rośnie blisko posesji sąsiedniej) oraz • przepisów ustawy o ochronie przyrody, regulujących kwestie ochrony drzew, usuwania drzew czy ich przycinki. OBOWIĄZKI WŁAŚCICIELA DRZEWA – ODPOWIEDZIALNOŚĆ CYWILNA W przepisach ustawy kodeks cywilny zawarto ograniczenia i prawa w stosunku do drzew, które mogą powodować uciążliwości dla naszego sąsiada. Przepisy te dotyczą zasadniczo dwóch głównych aspektów: • stosunków międzysąsiedzkich i sporów wynikających z obecności drzewa zbyt blisko granicy działki (a tym samym oddziaływania drzewa na działkę sąsiednią) oraz • odpowiedzialności za bezpieczeństwo w otoczeniu drzewa (w tym utrzymanie drzewa w stanie niepowodującym zagrożenia dla ludzi i mienia). SPORY MIĘDZYSĄSIEDZKIE Spory międzysąsiedzkie często dotyczą sadzenia drzew zbyt blisko granicy działki, co w późniejszym czasie może wiązać się z uciążliwością dla sąsiada polegającą m.in. na zacienieniu części działki przez gałęzie przechodzące poza granicę nieruchomości, opadających na sąsiednią działkę owoców czy odłamanych gałęzi, przerastanie korzeni drzewa na działkę obok, a nawet zaciemnienie pomieszczeń czy brak sygnału radiowo-telewizyjnego. Należy zaznaczyć, że nie ma przepisów w polskim ustawodawstwie, które regulowałyby odległości sadzenia drzew od granicy działki. Istnieje pewna grupa przepisów szczególnych, ale dotyczą one odległości sadzenia drzew od elementów infrastruktury technicznej i budowli, jak np. gazociągów, napowietrznych linii elektroenergetycznych (niestanowiące przepisu prawa wytyczne dot. utrzymania linii), przewodów kominowych czy dróg pożarowych. Sprawy sądowe dotyczące tych przypadków opierają się na przepisach ogólnych kodeksu cywilnego, z których wynika, że „Właściciel nieruchomości powinien przy wykonywaniu swego prawa powstrzymywać się od działań, które by zakłócały korzystanie z nieruchomości sąsiednich ponad przeciętną miarę, wynikającą ze społeczno-gospodarczego przeznaczenia nieruchomości i stosunków miejscowych”. Przepisy kodeksu cywilnego dają właścicielowi gruntu sąsiedniego, na który przerosły korzenie lub gałęzie naszego drzewa, możliwość ich obcięcia. Jednak, aby zrealizować to uprawnienie (dotyczące przycinki korzeni/gałęzi), właściciel sąsiedniej posesji musi wcześniej wyznaczyć właścicielowi drzewa odpowiedni termin do ich usunięcia i dopiero w przypadku, gdy właściciel drzewa tego nie zrobi, sąsiad, któremu przeszkadza drzewo, może wykonać to sam. W przypadku, gdyby sąsiad nie zażądał wcześniej od właściciela drzewa jego przycięcia, działania przez niego przeprowadzone samodzielnie mogą stanowić naruszenie prawa. Należy pamiętać o tym, że gdyby w wyniku przycięcia korzeni czy gałęzi doszło do uszkodzenia/ zniszczenia drzewa, właściciel drzewa może wystąpić na drogę sądową z roszczeniem odszkodowawczym. W tym przypadku sąd może orzec zarówno, że brak jest podstaw do przyznania odszkodowania, ponieważ wyrządzający szkodę działał w granicach przyznanego mu prawa własności nieruchomości, ale również zdarza się, że sąd orzeka, iż doszło do działania „ponad miarę” i w tym przypadku może zasądzić odszkodowanie na rzecz właściciela drzewa. Również wójt / burmistrz / prezydent miasta w przypadku uszkodzenia/zniszczenia drzewa może wszcząć postępowanie administracyjne w celu nałożenia kary pieniężnej na sprawcę, który dokonał przycięcia drzewa. Sadząc drzewo w swoim ogrodzie, musimy pamiętać, że w zależności od jego gatunku – drzewo to może osiągnąć znaczące rozmiary, a tym samym stanowić w przyszłości problem. Dlatego też starajmy się dobierać miejsce na jego posadzenie w taki sposób, aby zapobiegać ewentualnym sporom. Należy przy tym kierować się zasadami dobrego współżycia społecznego i dobrymi praktykami w tym zakresie. Pytajmy specjalistów o rozmiary docelowe drzewa (jakie może osiągnąć zarówno na wysokość, jak i szerokość oraz szybkość jego wzrostu). Informacje te pozwolą nam zaplanować odpowiednie miejsce dla naszego drzewa, a tym samym ograniczyć ewentualne przyszłe spory sąsiedzkie czy konieczność wykonywania prac na drzewie. KONIECZNOŚĆ DBANIA O DRZEWA I ZAPEWNIENIE BEZPIECZEŃSTWA Dbanie o drzewa na prywatnych posesjach jest nie tylko kwestą estetyki, ale również bezpieczeństwa ludzi i mienia. Przy młodych drzewach raczej nie ma zagrożeń, ale gdy posiadamy drzewo dojrzałe lub sędziwe, możemy mieć pewne obawy co do bezpieczeństwa w jego otoczeniu. Nie jest zasadą, że stare drzewo stanowi zagrożenie. Ryzyko w otoczeniu drzewa uzależnione jest od wielu czynników, w tym rodzaju użytkowania gruntu, na który może oddziaływać drzewo i od cech diagnostycznych wskazujących, że elementy drzewa mogą się odłamać (lub całe drzewo może upaść). Statystycznie ryzyko wypadku z udziałem drzewa jest niskie. Na co dzień stykamy się TRENDY

RkJQdWJsaXNoZXIy NzIxMjcz