46 Nr 3/2025 Tekst: Krzysztof Mielicki, architekt krajobrazu z wykształcenia i z pasji. Swe projekty realizuje w kraju i poza jego granicami. FB: Zielone Pojęcie Krzysztof Mielicki Hej wodo, wodo. Do zbiornika płyń! zdjęcia: AdobeStock, Łuczak Praktycznie każda kolejna wiosna uświadamia nam narastający problem z deficytem wody. Retencjonowanie staje się coraz ważniejszym zabiegiem w dobie zmniejszającej się ilości opadów. Każda kropla deszczu jest cenna, dlatego warto ją zbierać. Inwestycja w zbiornik na deszczówkę to mądre planowanie przyszłości. Jest to szczególnie ważne w naszym kraju, gdzie na jednego mieszkańca przypada 1600 m3 wody pitnej rocznie, co plasuje nas na szarym końcu Europy. Zbieranie deszczówki to ekonomiczna korzyść, gdyż pozwala zmniejszyć koszty zużycia wody wodociągowej nawet o 50%. Dlaczego warto zbierać wodę opadową? Jest korzystniejsza dla roślin, bardziej miękka, ma lepsze właściwości chemiczne i temperaturę otoczenia, przez co nie wywołuje szoku termicznego. Przefiltrowana deszczówka może być użyta do spłukiwania toalet, przez co zmniejszamy zużycie wody pitnej w gospodarstwie. Nie nadaje się jednak do bezpośredniego spożycia bez wcześniejszego jej oczyszczenia. Oprócz podstawowego celu, jakim jest podlewanie roślin, można ją wykorzystywać do mycia narzędzi, samochodu czy mebli ogrodowych. Zacznij od dachu Z każdego dachu można zebrać wodę. Pod warunkiem, że dach jest wyposażony w rynny. Rynny są podstawą zbierania wody opadowej. Aby było to maksymalnie efektywne, należy dbać o ich drożność i solidne zamocowanie, niezależnie z jakiej powierzchni mają zbierać deszczówkę. Jest to najprostszy sposób wykorzystujący grawitacyjny spływ wody do zbiorników, nieangażujący dodatkowych nakładów energii. Deszczówka jest sama w sobie czysta, jednak spływając z dachu, zbiera w kontakcie z blachą dachową lub dachówką wszelkie zanieczyszczenia. Z tego powodu można ewentualnie rozważyć zamontowanie filtrów, tj. specjalnych koszyczków na połączeniach rynien odprowadzających, których zadaniem jest blokowanie liści i większych zanieczyszczeń. Uwaga. Nie usuną one związków chemicznych. Bo woda zbierana z dachu pokrytego papą lub eternitem może być szkodliwa dla roślin. Deszczówka nie jest wodą do celów spożywczych i nie nadaje się ani do bezpośredniego picia, ani do gotowania. Filtry i sam zbiornik warto regularnie czyścić. Przed nadejściem zimy należy cały system opróżnić z wody, która zamarzając, mogłaby uszkodzić instalację. trendy
RkJQdWJsaXNoZXIy NzIxMjcz