LIDER BIZNESU 5/2020

stwo żywnościowe dla ogółu społeczeństwa. Dywany dzikich kwiatów stanowią cenne narzędzie w walce ze smogiem. Na rynku są już nawet dostępne specjalne mie- szanki zwiększające działanie „antysmogowe”. Od czego zacząć? Przygodę z łąkami kwietnymi najlepiej rozpocząć od określenia własnych potrzeb. W zależności od efektu, jaki chcemy osiągnąć i miejsca, w którym planujemy za- łożyć kwietną łąkę, wybieramy odpowiednią mieszankę, spośród m.in. jednorocznych i wieloletnich. Jednoroczne mieszanki charakteryzują się szybkim kwitnieniem, jed- nak wymagają ponownego odtworzenia w kolejnym roku. Przeciwieństwem są mieszanki wieloletnie, które nie kwitną w pierwszym roku od wysiewu, za to w kolej- nych cieszą oko bujną roślinnością wymagającą odpo- wiedniego koszenia. Pośrednim rozwiązaniem mogą być mieszanki roślin jednorocznych i wieloletnich, łączące szybkie kwitnienie z długotrwałym efektem. Od wybranej mieszanki zależy również pora wysiewu. Mieszanki jed- noroczne wysiewamy tylko wiosną, natomiast mieszanki wieloletnie przez cały okres wegetacyjny po spełnieniu kilku dodatkowych warunków. To tak naprawdę najtrud- niejsza część zakładania kwietnych łąk. Nie wymagają one skomplikowanych zabiegów pielęgnacyjnych – częstego koszenia i nawadniania. Czasem mogą pojawić się rośliny niepożądane, które stanowią zagrożenie dla roślin kwit- nących. Wówczas konieczne będzie ręczne pielenie lub skoszenie łąki na wysokość ok. 10-15 cm. Dlaczego warto? Sytuacja, którą aktualnie napotykamy to swego rodzaju paradoks. Łąki, które kiedyś były na wyciągnięcie ręki, dziś musimy ponownie zakładać z zakupionych nasion. Polne kwiaty jeszcze nie tak dawno wypełniały wszystkie przy- domowe ogródki i nieużytki. Z tych właśnie kwiatów dzieci plotły wianki na włosy, a dorośli własnoręcznie wykony- wali bukiety zdobiące stoły. Obecnie wcale nie tak łatwo znaleźć je w naszym otoczeniu. Do jej utworzenia nie po- trzebujemy dużej przestrzeni, wystarczy nawet mała raba- ta czy donica balkonowa. Łąkę kwietną możemy również wysiać na istniejącym trawniku, wzbogacając jego walory funkcjonalne i ograniczając konieczność stosowania zabie- gów pielęgnacyjnych, w tym koszenia. Przeciwdziałanie suszy wcale nie oznacza obowiązku wdrażania skompliko- wanych, kosztownych rozwiązań. Małymi krokami można osiągnąć naprawdę wielki sukces! Brak odpowiedniego środowiska do życia jest jednym z trzech najważniejszych powodów masowego wymierania dzikich zapylaczy. Szczególnie w przestrzeniach miejskich, obecność kwietnych łąk poprawia komfort życia i daje możliwość pozostawania w bliskim kontakcie z naturą. REK LAMA

RkJQdWJsaXNoZXIy NzIxMjcz