Lider Biznesu 5/2021

58 trendy Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie, aby użytkownik nie- profesjonalny przeszedł szkolenie chemizacyjne. Z naszych obserwacji wynika jednak, że już samo przeczytanie instruk- cji dołączonej do opakowania stanowi zbyt duży wysiłek i często się je pomija. W efekcie preparaty stosowane są intuicyjnie – na oko. Szczególnie w przypadku preparatów „ekologicznych”– no bo przecież skoro coś jest naturalne, to nikomu nie zaszkodzi. Nic bardziej mylnego! Sytuację pogarsza fakt, że rzetelnych informacji dotyczących prawidłowego stosowania ś.o.r. nie ma dużo. Nawet w pro- gramach nauczania w szkołach rolniczych i na uniwersyte- tach przyrodniczych niewiele jest informacji na ich temat. Osobiście prowadziliśmy ponadprogramowe szkolenia z bez- piecznego stosowania ś.o.r. w szkołach rolniczych i na uniwer- sytetach przyrodniczych, podczas których przekonaliśmy się, jak bardzo są one potrzebne. Gdzie zatem szukać sprawdzo- nych informacji? – O tym piszemy w ostatniej części artykułu. PRZY STOSOWANIU WIĘKSZOŚCI ŚRODKÓW NIEZBĘDNA JEST ODZIEŻ OCHRONNA Zdecydowana większość preparatów wymaga stosowania ochrony osobistej. Nawet preparaty oparte na olejkach ete- rycznych, naturalnych ekstraktach czy mikroorganizmach. Podstawowym kompletem do wykonywania oprysku jest: kombinezon, maska, rękawice, ochrona oczu w postaci gogli lub ekranu oraz odpowiednie obuwie. Odzież, która rzeczywiście stanowi ochronę, powinna mieć określone parametry techniczne, które są przedstawione na infogra- fice. Musi być ona wykonana z nienasiąkliwego materiału, oznaczona odpowiednimi piktogramami i certyfikatem Zgodności Europejskiej (znak CE). Odpowiednią odzież można bez większych problemów kupić w sklepach z artykułami BHP, a niekiedy też w marke- tach budowlanych lub na działach „dom i ogród” w dużych sklepach. Niestety, rzadko zdarza się, aby była dostępna w sklepach ogrodniczych sprzedających ś.o.r. A przecież dobór odzieży może być dodatkową usługą oferowaną przez sklep i elementem odpowiedzialnego biznesu. Podczas pracy ze ś.o.r. najbardziej narażone są nasze dło- nie, więc o nie powinniśmy bezwzględnie zadbać. Zgod- nie z informacjami podawanymi przez producentów ś.o.r., jedyną skuteczną ochronę stanowią wielorazowe, floko- wane rękawice wykonane z nitrylu. Trzeba też pamiętać, że odzież ochronną powinniśmy regularnie konserwować i wymieniać na nową, a jednorazowe rękawice czy kombi- nezon powinniśmy używać tylko jeden raz. OCHRONĘ ROŚLIN MOŻNA POGODZIĆ Z OCHRONĄ ZAPYLACZY Prawidłowo wykonany oprysk (to znaczy: zgodnie z pra- wem, instrukcją i dobrą praktyką) nie zaszkodzi zapylaczom. Jak już wspominaliśmy, ś.o.r. są badane pod kątem wpływu na zapylacze i jeżeli badania wskazują, że dany preparat może zaszkodzić pszczołom, to albo w ogóle nie jest on dopuszczany do upraw atrakcyjnych dla zapylaczy, albo jego stosowanie w takich uprawach jest ograniczone. Od razu też warto wyjaśnić, że uprawa atrakcyjna dla zapyla- czy nie musi być uprawą kwitnącą. Atrakcyjna dla zapylaczy może być na przykład leszczyna zaatakowana przez mszyce O zdanie na temat sprzedaży i używania środków ochrony roślin zapytaliśmy trójkę ogrodniczych influencerów działających na Instagramie. Wszyscy podkreślają, jak ważny jest dla nich aspekt bezpieczeństwa. Magdalena (@magdalenamarkiewicz_com) pod- kreśla troskę o środowisko naturalne: „Każdego sezonu kupuję środki ochrony roślin, ponieważ rokrocznie poja- wiają się jakieś niemiłe „niespodzianki” w ogrodzie, np. czarna plamistość róży, rdza gruszy czy choćby zeszło- roczna inwazja ćmy bukszpanowej. Kupując preparaty, zawsze zwracam uwagę na to, czy są bezpieczne dla śro- dowiska i zwykle sięgam po produkty ekologiczne”. Joanna (@jjflowerkowska) przyznaje, że pracownicy sklepów, które sprzedają ś.o.r., zawsze służą radą i mają dużą wiedzę. Mówi jednak, że pomoc w wybraniu pre- paratu to nie wszystko: „Mi brakuje dwóch informacji: co zrobić z pojemnikiem po środku ochrony roślin oraz jak przygotować się do wykonania oprysku. Uważam, że w sklepach tuż obok regałów ze środkami ochrony roślin powinny znajdować się ubrania, okulary i maseczki ochronne. Dzięki temu od razu moglibyśmy kupić to, co jest nam potrzebne, aby bezpiecznie wykonać oprysk”. Piotr (@pedrogardens) , który ma doświadczenie w sprzedaży ś.o.r., zwraca uwagę, że studia ogrodnicze i kurs to nadal za mało, aby być dobrym sprzedawcą, bo rynek tych preparatów ciągle się zmienia. W rozmowie z nami podkreśla, jak ważne jest, aby nie sprzedawać amatorom preparatów skierowanych do profesjonalistów. „Czegomi brakuje? Szkoleń, świadomości klienta, braku skon- solidowania wiedzy na instrukcji użycia” – dodaje.

RkJQdWJsaXNoZXIy NzIxMjcz