14 Nr 5/2023 Pennisetum, które aktualnie są jednymi z najpopularniejszych roślin w ogrodach, a u nas stały się hitem sprzedażowym. Wprowadzając nowości, oczywiście nie zapominamy o roślinach, które od wielu lat wiodą prym, np. thuja ‘Smaragd”, Pinus mugo, na które zapotrzebowanie nie słabnie. Na zmiany w naszym asortymencie wpływa również to, że stale rozwijamy i modernizujemy naszą szkółkę. W zeszłym roku dołożyliśmy ok. 4 ha terenu pod uprawy kontenerowe, dzięki czemu możemy pomieścić więcej nowego materiału. Naszą najnowszą inwestycją jest stworzenie kolejnego działu w szkółce, czyli gruntowej uprawy drzew liściastych w gruncie, na który przeznaczyliśmy ponad 3 ha. Wcześniej mieliśmy już w sprzedaży drzewa liściaste w pojemnikach, natomiast produkcja drzew w gruncie to dla nas nowość. Jak w Państwa ocenie rozwija się obecnie branża szkółkarska w Polsce? Czy możemy mówić o konkretnych trendach? M.S.: Nie jest tajemnicą, że tocząca się za naszą wschodnią granicą wojna oraz co za tym idzie trudna sytuacja ekonomiczna w naszym kraju mają również ogromny wpływ na naszą szkółkarską branżę. Jednak myślę, że mimo wszystko polskie szkółki dobrze sobie radzą z tymi przeciwnościami. „Trendem”, który zauważamy w ostatnim czasie, jest wzmocnienie pozycji polskich szkółek na naszym lokalnym rynku, np. szkółki chętniej biorą udział w różnego rodzaju lokalnych aktywnościach czy chociażby bardziej zabiegają o pozyskiwanie klientów na polskim rynku. Pozytywnym zjawiskiem, które też po części wynika z aktualnej sytuacji geopolitycznej, jest większa integracja między samymi szkółkami, wspólne angażowanie się w różnego typu projekty czy po prostu wsparcie polegające na wspólnym rozwiązywaniu problemów w branży. Na jakie działania zamierzacie Państwo położyć nacisk w nowym roku? M.S.: W przyszłym roku nie zwalniamy tempa. Chcemy powtórzyć udział w tych samych wystawach, w których braliśmy udział w roku bieżącym, a także rozważamy kilka dodatkowych wydarzeń. Oczywiście stale rozwijamy szkółkę, planujemy poprawić infrastrukturę na kontenerowni oraz przy uprawach gruntowych. Poprawa placu załadunkowego, modernizacja budynku biurowego oraz zaplecza socjalnego to coś, w co inwestujemy od kilku lat i dalej chcemy ulepszać dla większego komfortu naszej pracy. Specyfiką upraw gruntowych jest to, że z sezonu na sezon zmienia się dostępność powierzchni gotowej pod nowe uprawy. Praktycznie co roku planujemy nowe nasadzenia bądź reorganizujemy i przesadzamy rosnące już rośliny, by zwiększyć bądź przygotować grunt pod sadzenie nowych roślin. Wiem, że bywacie Państwo często na międzynarodowych wystawach branżowych. Jakie w tym roku przywieźliście z nich ciekawe inspiracje? M.S.: Udział w międzynarodowych wystawach branżowych jest dla nas istotnym elementem promocji naszej szkółki. Cieszymy się, że po pandemii ta formuła spotkań na żywo z klientami powróciła, więc korzystamy z tej możliwości bardzo intensywnie. W roku 2023 będziemy uczestniczyć w 5 międzynarodowych wystawach, dwa wydarzenia w Polsce oraz trzy w Europie. Wystawą, w której najdłużej bierzemy udział i która jest bliska naszemu sercu to oczywiście targi Zieleń to Życie w Warszawie. Dla nas jest to przede wszystkim miejsce, gdzie spotykamy się i utrwalamy kontakt z naszymi stałymi partnerami biznesowymi. Pielęgnowanie takich znajomości jest szalenie istotne, szczególnie w dzisiejszych czasach, gdzie mocno rozwija się formuła zamówień on-line i kontaktów tylko telefonicznych. W zeszłym roku po ponad dziesięcioletniej przerwie postanowiliśmy wystawić się na targach Gardenia w Poznaniu. Uznaliśmy, że zmiana terminu tej głównej w kraju wystawy – na listopad – jest dla nas bardzo sprzyjająca i warto pojawić się również i na tym wydarzeniu. Zadowoleni z zeszłorocznej edycji Gardenii postanowiliśmy i w tym roku wziąć w niej udział. Mamy nadzieję, że wystawa, która odbędzie się 23-25 listopada, ponownie będzie dla nas owocna w nowe znajomości, kontakty i oczywiście w nowe zamówienia. Natomiast jeżeli chodzi o wydarzenia zagraniczne, to w mijającym roku braliśmy udział w trzech wystawach, czyli IPM Essen w Niemczech, Four Oaks Trade Show w Wielkiej Brytanii oraz GrootGroenPlus w Holandii. W Niemczech bywamy regularnie od wielu lat, natomiast na imprezie holenderskiej i brytyjskiej jako wystawcy byliśmy pierwszy raz. Rynek niemiecki czy holenderski niewiele różnią się od naszego rynku ogrodniczego, na BLIŻEJ BRANŻY
RkJQdWJsaXNoZXIy NzIxMjcz