Lider Biznesu 6/2021

Lider Biznesu. Ogrodniczy Magazyn Branżowy 53 MOC DETALI Dlatego za każdym razem ekspozycja musi być dopraco- wana w każdym detalu. Powinna pokazywać nowe moż- liwości wykorzystania roślin, niesztampowe rozwiązania, intrygujące połączenia i niekonwencjonalne kombinacje. Na to wszystko składa się szereg rzeczy, takich jak: dobre oświetlenie, odpowiednio dobrane detale, kolor doniczek i podstawek, ozdoby ogrodowe w postaci światełek LED, lampionów, kolorowych kamyczków czy lamp solarnych. Skupiając się na aranżacji wystawy, warto spojrzeć na nią obiektywnie i zapytać samego siebie, czy się podoba. Jeśli zastanawiamy się, to znaczy, że trzeba coś zmienić. Oczywiście, ilu klientów, tyle gustów. Jedni będą zachwy- cać się prostotą i wystarczy, że rośliny będą stać w zwykłych drewnianych skrzynkach, inni zakochują się w przepychu. Warto jednak pamiętać, że więcej nie zawsze oznacza lepiej. ŁAD I SYMETRIA Tworząc wystawę, która znajduje się np. na wyspie z dostę- pem z każdej strony, trzeba zwrócić uwagę na punkt cen- tralny i symetrię. To zawsze najbezpieczniejsza dla wzroku opcja. Duże rośliny na podwyższeniach w środku, po bokach – niższe i najniższe. Wysokie rośliny nie powinny zasłaniać mniejszych, ponieważ te zginą w gąszczu i nie zostaną zauważone. Oczywiście powinna być też zacho- wana zasada gatunkowości, o której wspomniano wcze- śniej. Na względzie należy też mieć osłonięcie elementów konstrukcyjnych. Mało estetycznie wyglądają wystające śruby, obdrapane blaty czy zniszczone donice. Wszystko to wpływa na całościowe postrzeganie stoiska. Nie może ono wyglądać tanio, brudno i tandetnie. Nawet najlepszy towar nie obroni się, gdy jest kiepsko wyeksponowany. PIENIĄDZ ROBI PIENIĄDZ Jeśli już to wszystko mamy: piękne rośliny, oryginalną i cie- kawą wystawę, ogród pokazowy czy kącik tematyczny, trzeba pomyśleć o wyeliminowaniu małych niedogodności. Wszystko, co robimy jako wystawcy czy właściciele firmy, powinno być nastawione na klienta. To właśnie on jest naszym źródłem dochodu, dzięki niemu nasz interes kwit- nie i się kręci. Od zawsze znane jest powiedzenie „Pieniądz robi pieniądz”. W tym przypadku dobra recenzja klienta przyciąga następnego klienta. Skoro już wiemy, co przy- ciąga klientelę, pomyślmy o tym, co ją najczęściej irytuje. „Po pierwsze, primo” to brak informacji. Nic chyba bardziej nie denerwuje od szukania ceny lub nazwy rośliny. Zwłasz- cza teraz, kiedy kontakty na linii pracownik-klient odrobinę się zagubiły, nikt nie chce biegać po sklepie, aby odnaleźć ekspedienta tylko dlatego, że nie może znaleźć najważniej- szych informacji o produkcie. Nazwa rośliny i cena donicy to podstawa. Jeśli klient znajdzie dodatkowo informację o wymaganiach rośliny, to już będzie super! EKSPOZYCJA PRAWDĘ CI POWIE „Po drugie, primo” inną irytującą sytuacją jest, gdy wysta- wiamy towar na ekspozycji – w naszym przypadku rośliny, ale nie mamy ich na stanie, a te z ekspozycji nie są na sprzedaż. Powoduje to frustrację u klienta, który nie może kupić tego, co właśnie bardzo mu się spodobało. W rezul- tacie kieruje on swoje kroki do konkurencji. Detaliści zostają z niczym lub – gorzej – z negatywną opinią. Nerwowość u klientów powoduje także towar rozrzucony po całym sklepie. Pozytywnie oddziałuje na nich natomiast kolorystyczny układ asortymentu. Rewelacyjnie sprawdza się m.in. w przypadku donic i podstawek. Wyeksponowanie ich od najjaśniejszych do najciemniejszych wprowadza har- monię. Czujemy wówczas wewnętrzny spokój i nawet, gdy klient nie wie dokładnie, jakiego koloru doniczki szuka, to ma już ułatwione zadanie. SPRAWA WIĘKSZEJ WAGI Pamiętajmy, że piękna wystawa przyciąga nie tylko oko klienta, ale i jego portfel. Podnosi prestiż firmy, jest jej wizytówką i wskaźnikiem profesjonalizmu. Zachęca też do zakupów niezdecydowanych. Dodatkowo sprawia, że możemy liczyć na polecenie nas kolejnym klientom przez tych, którzy nas odwiedzili. Dlatego warto się przyłożyć do ekspozycji. Wówczas z pewnością uda nam się pod- nieść dochody sklepu, a przecież o to nam chodzi. Mam nadzieję, że tym artykułem skłoniłem czytelników do prze- myśleń i wpłynę nim na sposób myślenia. I pamiętajcie: jak Cię widzą, tak Cię piszą.