28 Nr 6/2024 Zdrowa rozsada a umiejętne nawożenie Zima to czas planowania upraw w kolejnym sezonie wegetacyjnym i zaopatrzenia w środki do produkcji ogrodniczej, m.in. nawozy. Jakie będą nam potrzebne? Poniżej podstawowe zasady, którymi trzeba się kierować podczas stosowania m.in. dla rozsad warzyw i roślin ozdobnych. Do prawidłowego wzrostu i rozwoju roślina wymaga dostarczenia makro- i mikroelementów. Makroelementy – azot, fosfor, potas, wapń, magnez i siarka (N, P, K, Ca, Mg, S) – to pierwiastki pobierane przez rośliny w dużych ilościach. Mikroelementy – żelazo, bor, miedź, mangan, molibden, cynk (Fe, B, Cu, Mn, Mo, Zn) – pobierane w dawkach znacznie mniejszych, ale nie mniej ważne dla fizjologii roślin niż makroelementy. Zrównoważone nawożenie trzeba opierać na wynikach analizy gleby, porównując je z liczbami granicznymi – przedziałami zasobności, opracowanymi dla wszystkich gatunków uprawnych. Dla przykładu, liczba graniczna zawartości potasu w podłożu dla pomidora polowego wynosi 200– 250 mg/dm3 (dm3 to litr). Wynik analizy konkretnej gleby pokazuje zawartość potasu na poziomie 50 mg/dm3. Oznacza to,że trzeba dostarczyć do gleby 200 mg/dm3 potasu. Tę dawkę trzeba przeliczyć na konkretny nawóz, sprawdzając, ile procent tego pierwiastka znajduje się w jego składzie i biorąc pod uwagę, czy zawartość jest podana w czystym składniku (K), czy w tlenku (K2O). TEKST I ZDJĘCIA: Katarzyna Wójcik, ogrodnik, b. redaktor naczelna wiodących pism w tematyce ogrodniczej Rozsada warzyw i roślin ozdobnych musi być umiejętnie nawożona, aby wytworzyła wartościowy materiał handlowy. Poznaj mechanizm działania nawozów! BLIŻEJ BRANŻY Jeśli przeliczanie sprawia trudność, można je zlecić, wysyłając próbkę gleby do laboratorium chemicznego i zaznaczając gatunek rośliny, której uprawę planujemy. Otrzymujemy wówczas konkretne zalecenia nawozowe. Nawożąc „na oko”, można doprowadzić do zachwiania równowagi jonowej między makro- i mikroelementami, co wpływa negatywnie na uprawę roślin. Niestety ogranicza też aktywność mikrobiologiczną gleby, może prowadzić do jej zasolenia i zanieczyszczenia wód powierzchniowych. A celem nawożenia powinno być również podtrzymanie żyzności gleby. Zachęcam wszystkich do nawożenia organicznego roślin. Są oborniki różnego pochodzenia (koński, bydlęcy, świński, owczy, pomiot ptasi) – dostępne na rynku w formie granulowanej. Mają one wszystkie makro- i mikroelementy i dodatkowo, jako źródło próchnicy, wpływają pozytywnie na strukturę gleby. Doskonałym nawozem, do którego nie każdy niestety ma dostęp, jest też podłoże popieczarkowe. Świadomi właściciele ogrodów nie wyrzucają skoszonej trawy i innych resztek organicznych do śmietnika, tylko do kompostownika. Ten nawóz to również doskonała metoda wszechstronnego żywienia roślin i ściółkowania gleby. W sprzedaży znajdziemy funkcjonalne i estetyczne kompostowniki.
RkJQdWJsaXNoZXIy NzIxMjcz