LIDER BIZNESU 08/2020

44 odwiedzamy ciekawe miejsca ROZMAWIA: Marcin Fajerski, ZDJĘCIA: Szkółka Bąblin O ferta podpoznańskiej Szkółki Bąblin zachwyca stale powiększającym się wyborem interesujących gatunków i odmian. Ilość nie przeważa jednak nad jakością! Portfolio asortymentowe gospodarstwa komple - towane jest bowiem bardzo odpowiedzialnie i pieczołowicie. Szkółka Bąblin wprowadza do produkcji tylko te rośliny, które dobrze spraw - dzają się w rodzimych warunkach klimatycznych. O początkach rodzinnego bizne - su i jego rozwoju opowiada Andrzej Kujawa, założyciel szkółki. SZKÓŁKA BĄBLIN – z zamiłowania do roślin MF: Jak długo funkcjonuje już na rynku Szkółka Bąblin? Jakie były Państwa pierwsze kroki w uprawie i produkcji roślin ozdobnych i jak wyglądała Państwa droga do sukcesu? Andrzej Kujawa: Szkółka Bąblin powstała w 1994 r., a więc istnieje już 26 lat, choć trudno te pierwsze 2-3 lata nazwać funkcjonowaniem na rynku, gdyż budowaliśmy swoją szkółkę na dobrej poznańskiej zasadzie „pracy od podstaw”. Powstanie naszej firmy było następstwem moich pasji dendrologicznych i pracy w szkółce niemieckiej, gdzie miałem okazję poznać ją „od kuchni”. Na początku produkowaliśmy głównie krzewy iglaste. Taka była potrzeba rynku i takie panowały mody w tamtym okresie. Skład gatunkowy i odmianowy oczywiście ewoluował w kierunku krzewów liściastych w pojemnikach, choć do dzisiaj w naszej ofercie znajdują się iglaki, bo też nam się podobają. W tych ciekawych latach transformacji ustrojowej zbyt roślin nie stanowił dużego problemu, ponieważ następowały też wielkie zmiany w ogródkach z funkcji produkcyjnej warzyw na funkcję ozdobną i rekreacyjną. Na jakie wartości stawiają Państwo w codziennej działalności? Skąd czerpią Państwo inspiracje? AK: To dobre pytanie. Nie uważam, że należy oddzielić wartości prywatnie szanowane od wartości w działalności gospodarczej, zawodowej. Osobiście kieruję się zasadami moralnymi, chrześcijańskimi i tak samo w firmie należy tak działać, aby w pracownikach widzieć wartość, a nie koszt; swoich dostawców nie rozczarować opóźnieniami płatniczymi, a klientom doradzać tak, jakby chodziło o własny ogródek. Tak mnie uczono od dziecka. Oczywiście błędów nie popełnia – wiadomo. Inspiracją zawsze była dla nas natura i jej piękno. Trochę podróżuję rowerem i widzę różne krajobrazy, biocenozy roślinne, które tworzą swego rodzaju grę na naszych zmysłach. Naturę uważam za najlepszego projektanta. Pod te „projekty” wyszukujemy oryginalne krzewy dla wymagających. A jakie interesujące gatunki i odmiany można odnaleźć w Państwa ofercie?

RkJQdWJsaXNoZXIy NzIxMjcz