LIDER BIZNESU 8/2021

68 zbiornik był właściwie osłonięty przed wnikaniem dodatkowych zanieczyszczeń. Jego przykrycie ochroni nas również przed namnażaniem się komarów w stoją- cej wodzie. Jeśli nie posiadamy pokrywy,można zastoso- wać pływające rośliny wodne, które dodatkowo zmniej- szą parowanie wody. ZATRZYMAJWODĘWGLEBIE Kolejny etap mądrego gospodarowania wodą w ogro- dzie to zadbanie o to, żeby woda po deszczu lub pod- laniu roślin nie odparowywała zbyt szybko z gleby. Ściółkowanie, bo właśnie ta ogrodnicza praktyka do tego służy, polega na rozsypaniu na powierzchni ziemi różnych organicznych lub nieorganicznych materiałów, które stanowią barierę dla transpiracji wody. Zabieg ten jest bardzo prosty i przynosi liczne korzyści: • zmniejsza parowanie wody z gleby; • ochrania glebę przed nagrzewaniem i wysychaniem; • ogranicza zachwaszczenie; • ogranicza erozję gleby; • zwiększa ilość materii organicznej; • izoluje owoce od gleby (truskawki, dynie, ogórki itp.), zapobiegając ich gniciu. Jeżeli chodzi o ściółki organiczne, do wyboru są: KORA – trzeba pamiętać, że kora sosnowa zakwasza podłoże, zaś bukowa ma odczyn zasadowy. Najlepiej używać kompostowaną korę i pamiętać o dodatkowym nawożeniu azotem. SKOSZONA TRAWA – nie stosować trawy skoszonej z bardzo zachwaszczonych trawników, ponieważ można jeszcze bardziej zachwaścić sobie ogród. IGLIWIE, SZYSZKI i LIŚCIE – dwa pierwsze są dobre do ściółkowania roślin iglastych i wrzosowatych. Liści używa się rzadziej, ponieważ uważane są za nieeste- tyczne. Częściej robi się z nich ziemię liściową. SŁOMA –stosuje się ją głównie do ściółkowania upraw owoców i warzyw. Dzięki niej ogranicza się zachwasz- czenie, izoluje ona owoce od wilgotnego podłoża i ogranicza rozwój chorób grzybowych. TROCINY i ZRĘBKI – rozkładając się, zubażają glebę w azot,dlatego trzeba pamiętać o systematycznym nawo- żeniu.Występują w różnych wersjach kolorystycznych,jed- nak najbardziej naturalnie wyglądają te niebarwione. ŻYWE ŚCIÓŁKI –to niskie roślinymało konkurencyjne dla roślin uprawnych. Powinny mieć niskie zapotrzebowanie na wodę i składniki pokarmowe oraz dobrze znosić zacie- nienie, np. koniczyna biała,wyka ozima i życica trwała. Wśród opcji nieorganicznych do wyboru są: agrowłók- nina, folia, kamienie, tłuczeń, kruszona cegła i dachówki, kruszone lub otoczkowane szkło. WODAZDRUGIEGOOBIEGU Na koniec mamy mało oczywiste, a bardzo proste rozwiązanie dla racjonalnego gospodarowania wodą. Bo czy każda woda użyta wdomu musi trafić do kanalizacji? Otóż nie! Jest wiele momentów podczas gotowania czy mycia, kiedy raz użytą wodę można wyko- rzystać po raz drugi.Wodę taką nazywa się wodą szarą i można jej używać do podlewania roślin w ogrodzie i domu. Aby mogła speł- nić taką funkcję, nie powinna zawierać np. soli lub fragmentów żywności oraz detergentów. Zatem z całą pewnością nadawać się będzie tu woda po myciu owoców i warzyw, po gotowaniu i stu- dzeniu jajek oraz po hartowaniu ugotowanych warzyw. Mamy nadzieję, że wszystkie powyższe wskazówki i wytyczne pozwolą większemu gronu posiadaczy ogrodów zmniejszyć zuży- cie wody i kosztów z nią związanych. Przede wszystkim jednak przygotuje ich ogrody do coraz częściej występujących okresów długotrwałej suszy. TRENDY Zapytaliśmy dwie ogrodnicze influencerki działające na Insta - gramie o to, co dla nich oznacza racjonalne gospodarowanie wodą w ogrodzie: Marlena (@grembosiowo): „Racjonalne gospodarowanie wodą w ogrodzie to dla mnie przede wszystkim zbieranie deszczówki. Dobre jest również podlewanie roślin, które ewidentnie tego potrzebują. Ja stosuję wodne kroplówki, czyli rozstawiam butelki z dziurawym dnem”. Marta (@secret_gardener_poland): „Odkąd przenieśliśmy się z miasta na wieś, zdecydowanie bardziej zwracamy uwagę na to, by żyć ekologicznie.Temat oszczędzania wody jest dla nas bardzo ważny.Wogrodzie podlewamy tylko wtedy,kiedy to jest absolutnie konieczne. Podlewamy wieczorem lub w nocy, by rośliny w pełni wykorzystały wodę. Ogród jest skonstruowany w taki sposób, by woda deszczowa odzyskana z dużych połaci dachu zasilała naj- wyższe części ogrodu, spływając następnie w stronę najniższych jego partii i w stronę stawu. Woda ze stawu też świetnie nadaje się do podlewania. Staramy się korzystać z tej opcji, jak najczę- ściej się da. Podsypujemy także grządki dyniowe i niektóre krzewy i drzewa niewielką warstwą skoszonej trawy”.

RkJQdWJsaXNoZXIy NzIxMjcz