Lider biznesu 9/2021

50 POZIOM WYŻEJ Do trzech razy krajobraz Nastał czas zimowego spoczynku, wegetacja ustała, ale walka o życiową przestrzeń toczy się dalej. Trwająca inwazja „obcych” nie przypomina gro - zy wyrażonej fantastyczną wizją „Wojny światów”. Współcześni „obcy” nie pochodzą bowiem z Marsa. Częściej z Ameryki Północnej lub Dalekiego Wschodu, a z tymi obszarami trochę się już oswoiliśmy. Z resztą intruzi nie atakują miast i przedmieść, by żywić się ludzkimi istnieniami, więc zdaje się, że jesteśmy bezpieczni. Niemniej następstwa ich najazdu mogą być poważne w skutkach. Tyle że nie ma pewności, jak poważne one będą. Nie wybiegamy na ulice jak radiosłu - chacze dzieła Orsona Wellesa, choć powinniśmy czasem wyjść na spacer. Choćby po to, by pooglądać suche chasz - cze. Przekonani o swoim racjonalnym oglądzie, rozejrzyjmy się uważnie po okolicznych nieużytkach. Potem sięgnijmy TEKST: Witold Szwedkowski członek Stowarzyszenia Architektury Krajobrazu, w serwisie Facebook prowadzi profil pod nazwą Miejska Partyzantka Ogrodnicza ZDJĘCIA: AdobeStock, Wikimedia Z artykułu dowiesz się m.in.: ü Czym jest „czwarta przyroda” ü Jak bardzo inwazyjne są obce gatunki ü Jakie rośliny w Polsce są najbar- dziej inwazyjne do rodzinnych fotografii z dawnych lat. Wybierzmy te zdjęcia z pikników i spacerów, na których przypadkiem uwieczniona została roślinność łąk, przydroży, nadrzecz - nych ścieżek. Wtedy zauważymy, że zespoły roślinności są –no faktycznie– inne. Fantazja zacznie nam podpowiadać, że może pora roku była inna, może lato było wyjątkowe. Subiektywne odczucia zaczną nas zwodzić, że jest nieźle, a właściwie całkiem w porządku. Warto przyjrzeć się nie wyobraźni, a danym naukowym.

RkJQdWJsaXNoZXIy NzIxMjcz