Fitness Biznes 01/2022

48 |RYNEK I TRENDY W poprzednim artykule polecającym odżywki proteinowe pod lupę wziąłem podstawową formę białka serwatkowego, czyli koncentrat. Ze sklepowego doświadczenia wiem, iż wielu ludziom słowo „podsta- wowy” kojarzy się z czymś tanim, zwykłym, prostym i często wolą do- płacić do droższego izolatu, licząc na lepsze efekty. Nic bardziej mylnego. Suplementy subiektywnie: IZOLATY MACIEK MAJCHRZAK T o wyrażenie między innymi odnosi się do etapu przetwarzania (filtra- cji) serwatki w celu zwiększenia zawartości białka. Po kilku takich etapach, gdy stężenie produktu osiągnie 80 proc. protein, a pozostałe 20 proc. sta- nowią węglowodany i tłuszcze, otrzymujemy koncentrat serwatki, czyli najbardziej rozpo- wszechnioną, znaną formę suplementu biał- kowego. Dalsze etapy przetwarzania, mające za zadanie zredukować do minimum wcze- śniej wspomnianą parę makroskładników, pozwalają na zwiększenie stężenia białka do 90 proc. masy lub więcej. W taki spo- sób otrzymujemy izolat serwatkowy, skróto- wo nazywany „WPI” (Whey Protein Isolate). Zarówno jedna, jak i druga forma są pełno- wartościowymi źródłami protein, bogatymi w najważniejsze aminokwasy, cechującymi się zarówno szybką, jak i wysoką wchłanial- nością w organizmie. Różnice Zastanawiacie się pewnie teraz, jakie są między nimi różnice. Tak jak zostało to już wspomniane, izolat będzie zawierał około 10 proc. więcej białka w masie przy śladowej ilości węglowodanów i tłuszczów. Sytuacja podobnie wygląda z laktozą, która została zredukowana niemalże do zera, a niektóre odżywki są całkowicie jej pozbawione. Widzi- my już zatem, iż WPI będzie lepszym wybo- rem dla osób nietolerujących tego dwucukru. Idąc dalej, tempo trawienia tej formy białka serwatkowego będzie szybsze, a gotowy szejk co do zasady nie będzie tak gęsty jak typowy koncentrat. Kolejną ogólną zasadą, od której oczywiście występują wyjątki, jest to, że izolat nie będzie równie smaczny jak WPC, natomiast po rozrobieniu z wodą nie traci on tak dużo na walorach smakowych jak jego starszy brat. No i jedna z ważniejszych rzeczy, której powinniśmy być świadomi. WPI będzie droższe, czasami dużo droższe. Tak jak miało to miejsce w poprzednim artykule, na podstawie swojego doświadczenia oraz analitycznego podejścia do wyboru odpo- wiedniego produktu, przedstawię kilka izola- tów białka serwatkowego, po które w mojej opinii warto sięgnąć czy polecić klientowi. Należy również przypomnieć szalejące ceny zakupu surowców. Patologia cen, którą doświadczamy obecnie na rynku, powoduje, że różnice w kosztach koncentratu i izolatu na półkach sklepowych są coraz mniejsze. Zacierają się także różnice między mniejszym, tańszym producentem, a tym większym i droższym. Zdarza się nawet, że producent, który do niedawna uchodził za droższego, na ten moment oferuje tańsze białka niż mały producent. Pamiętajmy, że obecnie ceny mogą drastycznie różnić się od tego, co zo- baczymy w niedalekiej przyszłości. Fot. stock.adobe.com

RkJQdWJsaXNoZXIy NzIxMjcz