Fitness Biznes 02/2021

Czy w kraju, w którym, można by rzec zwłaszcza w miastach, rządzą karty spor- towe i gdzie wszyscy na rynku walczą ceną, nie boją się państwo inwestowania w butikowe formaty? ‒ Zgadzamy się, że na rynku karty spor- towe wiodą prym. Jednak jesteśmy prze- konani, że ludzie potrzebują również miejsc butikowych i kameralnych, a my wypełniliśmy tę niszę. Indywidualne podejście do każde- go klienta, zajęcia w małych grupach i buti- kowość przestrzeni są świetną alternatywą dla osób szukających wyjątkowych miejsc poza głównym mainstreamem i poza znany- mi sieciami klubów sportowych. Zdecydo- wanie nie jesteśmy „masowym formatem”, co traktujemy jako nasz największy atut. Nasz klient poszukuje u nas relaksu, spokoju i personalizacji usług. Skąd pomysł na Sense Studio, a teraz na Sense Cardio? Dlaczego ta lokalizacja, a nie np. centrum miasta lub inna modna dzielnica, np. Wilanów? ‒ Sense Cardio jest odpowiedzią na po- trzeby naszych klientów, którzy oczekiwali poszerzenia oferty o grupowe zajęcia fitness. Szeroki zakres usług przekłada się na satys- fakcję i zadowolenie naszych klientów, co jest dla nas bardzo ważne. Lokalizacja została wybrana nieprzypadko- wo. Mokotów jest położony miedzy centrum Warszawy a wspomnianym Wilanowem. Lo- kalizacja jest więc optymalna z punktu widze- nia naszych klientów. Co proponują klientowi państwa studia? Czym wyróżniają się spośród innych obiektów tego typu na warszawskim rynku? ‒ Ten butikowy format naszych klubów pozwala nam na dopasowanie oferty do każ- dego klienta. Jesteśmy w stanie na bieżąco podążać z klientem po ścieżce jego rozwoju i towarzyszyć mu w poznawaniu własnego ciała i jego możliwości, służąc jednocześnie radą i wsparciem. Magazyn BIZNES

RkJQdWJsaXNoZXIy NzIxMjcz