Fitness Biznes 4/2022

nej. Skąd zainteresowanie tą dziedziną? Czy zamierzasz wykorzystać tę wiedzę w swojej pracy? ‒ Neurologią funkcjonalną interesuję się w sumie od około siedmiu lat. Natomiast od trzech lat coraz bardziej intensywnie się w tym kierunku szkolę. Zainteresowanie zro- dziło się z własnego cierpienia. W powikła- niu po terapii fluorochinolonami doznałam kontuzji barku i pomocy szukałam właśnie u specjalistów pracujących metodami neuro- logicznymi, takimi jak P-DTR, o których usły- szałam pierwszy raz podczas jednego z wy- kładów na konwencji Eu4ya. Trafiłam w ręce rewelacyjnej terapeutki, Pauliny Sobczak, która wyprowadziła mnie na prostą. Byłam przeszczęśliwa, gdy zgodziła się przyjeżdżać na konsultacje do Strefy. Od pięciu lat ob- serwuję rewelacyjne efekty, jakie uzyskujemy u naszych pacjentów pracując z układem nerwowym, więc siłą rzeczy temat wciągał mnie coraz bardziej, zwłaszcza że wielu pa- cjentów wymaga regularnych ćwiczeń po- między kolejnymi wizytami. Potrzebowałam więc poszerzyć swój wachlarz umiejętności o trening neurologiczny. Jesienią czekają mnie kolejne dwa moduły Neuroseminars w Syntonic. Ogrom wiedzy do przetrawienia, ale ja uwielbiam takie wyzwania. Moi pod- opieczni, zarówno na zajęciach grupowych, jak i indywidualnych, z wielkim zaintereso- waniem śledzą nowości, które przywożę z kolejnych szkoleń, tym bardziej że trening neurologiczny można prowadzić w formie zabawy. Dlatego niesamowicie przydaje mi się również w pracy z dziećmi. Czy lokalnie masz konkurencję? Czy w okolicy działają podobne obiekty? ‒ Choć w Rawie znajduje się kilka obiektów sportowych oferujących zajęcia grupowe, jesteśmy jedynym miejscem, które nie- przerwanie od sześciu lat prowadzi zajęcia prozdrowotne codziennie. To właśnie zaję- cia, takie jak Zdrowy Kręgosłup, mają u nas najwierniejsze grono fanów. Pozostałe kluby działają przy siłowniach, więc ich profil jest zdecydowanie bardziej fitnessowy. Działa- ją też na terenie Rawy różne szkoły tańca. W tym roku najprawdopodobniej uda nam się ponownie nawiązać współpracę z rewe- lacyjną instruktorką, którą można było podzi- wiać na scenach największych muzycznych wydarzeń czy programów, jak np. Taniec z Gwiazdami. Do naszego zespołu dołączy- ła też przesympatyczna młoda instruktorka studiująca taniec na trzecim roku. Planujemy zajęcia w stylach, jakich do tej pory w Rawie praktycznie nie było, więc tanecznie będzie się u nas dziać coraz więcej. Czy pandemia zmieniła sposób funkcjo- nowania Strefy? ‒ Zdecydowanie. Przede wszystkim z racji bezpieczeństwa, zarówno pracowników, jak i uczestników, dostosowaliśmy się do wpro- wadzanych zakazów prowadzenia zajęć na żywo i nie próbowaliśmy ich obchodzić. W re- zultacie byliśmy zamknięci około 10 miesię- cy. Ale otworzyło nas to na świat online. Do tej pory z niektórymi osobami mieszkającymi dalej od Rawy prowadzę treningi personalne przez komunikatory. Również część naszych treningów grupowych jest dostępna w wer- sji hybrydowej i można do nich dołączyć z domu. Przy stałych rezerwacjach miejsc umożliwia to odrobienie nieobecności spo- wodowanej nagłym wyjazdem czy chorobą. Pandemia również ostatecznie przekonała nas do rezygnacji z wszelkich kart i pole- gania na własnych karnetach. Narzucone pomiędzy lockdownami limity osób poka- zały zarówno nam, jak i naszym paniom, że praca w mniejszej grupie jest dużo bardziej komfortowa i warto przy tym komforcie po- zostać. We współpracy ze szkołą Harmonia Ruchu poprowadziłam też w okresie pande- mii kilkanaście szkoleń i warsztatów online, tworząc szeroką bazę edukacyjną dostępną dla każdego w każdej chwili. Myślę też, że teraz jeszcze bardziej doceniamy to, że mo- żemy razem tańczyć, razem ćwiczyć, razem świętować. Mam wrażenie, że strefowa ro- dzina jeszcze nigdy nie była tak zżyta, jak po doświadczeniu pandemii. Dziękuję za rozmowę. Będę dalej, z wiel- ką przyjemnością, podglądać wasze ta- neczne eksperymenty online. Fot. archi wum Strefa Zdrowia Active