OMEGA magazyn | 2/2020

OMEGA 2 | 2020 30 _RAPORT Źródła: • Artykuł „Womeneconomics – czy kompetencje miękkie przyniosą kobietom ekonomiczny awans?”, Marta Cała-Sturzbecher, Nowa Sprzedaż, wydanie listopad-grudzień 2019 • Raport „Rola kobiet w sektorze pogrzebowym” (2019) Panasef • https://www.nysfda.org/index.php/funerals-memorialization- 2/111-women-in-the-funeral-industry • https://eu.democratandchronicle.com/story/money/2018/03/23/ how-women-changing-funeral-industry/450116002/ • https://www.theglobeandmail.com/report-on-business/careers/ leadership-lab/female-funeral-directors-changing-the-face-of- theindustry/article37975744/ M arta C ała – S turzbecher , Agencja Marketingowa MOMA Moje doświadczenia po części wynikają ze współpracy z za - kładami pogrzebowymi oraz ze spotkań podczas Funeral Forum. Zarówno w jednym, jak i w drugim przypadku obser - wuję aktywność obu płci, chociaż liczebna przewaga jest jed - nak po stronie mężczyzn. Z czego to wynika? Zakłady pogrze - bowe to w dużej mierze firmy rodzinne, a te często opierają się na podziale ról, najczęściej jednak dość tradycyjnym. Stąd wielu zarządzających przedsiębiorców to mężczyźni, za któ - rymi stoi rzesza kobiet, „zabezpieczających tyły”. Na Funeral Forum obserwuję od kilku lat bardzo silne kobie - ty, które samodzielnie zarządzają zakładami. I w tym akurat branża funeralna nie różni się od innych – żeby z powodze - niem prowadzić biznes w tym męskim świecie, trzeba być silną i grać na zasadach ogółu. W mojej firmie, a prowadzę agencję marketingową, pracują niemal wyłącznie same kobiety. Zmężczyznami współpracu - jemy projektowo, z doskoku. I nie ma tutaj żadnej podszewki ideologicznej. Po prostu po kilku próbach uznałam, że do modelu obsługi klienta, jaki przyjęłam w firmie, kobiety na - dają się znacznie lepiej. Są bardziej empatyczne, znacznie wyraźniej dążą do kompromisów niż konfliktów i są bardziej relacyjne. Jednak to, co jest siłą kobiet w moim rozumieniu, czasami w biznesie jest postrzegane jako słabość lub po prostu w zderzeniu z nieugiętymi partnerami biznesowymi prowadzi firmę ku spadkom. Stąd tak ważna jest różnorod - ność, uzupełnienie kompetencji i predyspozycji. W branży funeralnej do obsługi klienta kieruje się w więk - szości kobiety. Zapewne decydują o tym wspomniane wyżej kompetencje. Z kolei mężczyźni zajmują się „męską”, siło - wą pracą. Znam jednak pewnego mężczyznę, który z ogrom - nym powodzeniem kieruje biurem obsługi klienta jednego z zakładów. Obsługa klienta jest jego domeną. Za wyzwanie uważam zatem swoistą zamianę miejsc: to kobiety zajmą się zarządzaniem przedsiębiorstwami, co poskutkuje może rozwojem branży opartym o współpracę, a obsługą klienta zajmą się mężczyźni, którzy dzisiaj już bez skrępowania mogą okazywać uczucia i empatię. Niezależnie jednak od wizji przyszłości, podkreślam, że najlepsze, co możemy wnieść do biznesu, to różnorodność. W branży funeralnej potrzebne są cechy zarówno tradycyjnie postrzegane jako męskie, jak i kobiece. Ważne jest to, by każdy dobrze czuł się na swoim miejscu. Autorka profilu „Pani z domu pogrzebowego”, na co dzień zajmująca się kosmetyką pośmiertną Branża pogrzebowa, na dzień dzisiejszy, jest zdominowana przez mężczyzn.Moimzdaniemwynika toz tego, że jednakprzyodbiorze ciała czy przeniesieniu trumny potrzebna jest siła fizyczna. Kobie - ca rola wbranży ogranicza się przede wszystkimdo pracy wbiurze i przy dopełnianiu formalności z rodziną osoby zmarłej. Coraz wię - cej kobiet decyduje się na pracę przy zmarłych lub zakłada własne biznesy. Myślę, że w najbliższych latach liczba kobiet pracujących wzakładachpogrzebowych, czy towbiurze, czy jako tanatokosme - tolog, czymenadżer, będzie zdecydowaniewiększa. Kiedy ja stawiałam swoje pierwsze kroki w branży, zaczynałam jak większość osób – od pracy biurowej, poznania struktury fir - my i specyfiki pracy w branży funeralnej. Dopiero po kilku mie - siącach dostałammożliwość pójścia o krok dalej, zaczęłamma - lować zmarłych, początkowo oczywiście przyglądając się pracy kolegów po fachu. Doceniam tę wiedzę. Praca ze zmarłymi daje mi dużo spokoju, pozwala na przewartościowanie swojego życia lub podejścia do pewnych spraw, uświadomienie sobie, co tak naprawdę jest w życiu ważne. Zdecydowanie trudniejsza jest rozmowa z rodzinami, które często są jeszcze w szoku po stracie bliskiej osoby. Czasem ciężko jest opanować emocje. Zdarza mi się uronić łzę wraz z klientami. Nie uważam, że to mało profe - sjonalne, wręcz przeciwnie. Pokazuje, żemy pracownicy domów pogrzebowych nie jesteśmy pozbawionymi uczuć robotami. Kobiety ocieplają w pewien sposób obraz branży pogrzebowej, i dobrze, że zaczyna się o tym coraz więcej mówić, przełamy - wać pewne tabu. Siłą kobiet jest to, że przywiązujemy dużą wagę do szczegółów. Od dokładnie dobranych kompozycji kwiatowych, poprzez makijaż pośmiertny, aż do drobnego pył - ku na ubraniu zmarłego, czy wyrównania kantu na spodniach. Siłą mężczyzn jest aparycja, siła, opanowanie i myślę, że na tych płaszczyznach nasze siły się wyrównują. Każdy wnosi coś ważnego do tej branży. Uzupełniamy się. Nie wyobrażam sobie, aby kobiety jeździły po odbiór zmarłych do domów czy nosiły trumny na cmentarz, choć nie można tego wykluczyć. W Niemczech jest zakład prowadzony przez kobiety, które się tym właśnie zajmują. Niezależnie od płci, do tego zawodu trzeba mieć powołanie. Oferując usługi pogrzebowe, trzeba dostosowywać się nie tylko do portfela klienta, ale także do jego emocji. Przede wszystkim trzeba umieć słuchać i nie trak - tować ludzi przedmiotowo, czy to żywych, czy zmarłych. O pracowanie : K atarzyna S upa

RkJQdWJsaXNoZXIy NzIxMjcz