OMEGA 2/2023

OMEGA 2 | 2023 26 _ GŁOS BRANŻY W opowieści Filipa Grochowskiego, Mistrza Kamieniarstwa, właściciela Zakładu Pogrzebowego i Kamieniarskiego „Obol” w Grudziądzu. ROZ MAW I A Ł A: PAT RYC J A OWC Z A R Z A K, WWW.P I E K N A C E R E MO N I A .P L Z D J Ę C I A: Z A K Ł A D PO G R Z E B OWY I KAM I E N I A R S K I „O B O L” w kamieniu H istorię kamieniarstwa w Grudziądzu rozpoczął Mój Tata – założył w 1987 r. firmę, która trudniła się głównie produkcją nagrobków. Dołączył do grona osób w Cechu Rzemiosł Różnych, tj. przeszedł zawo- dową historię od czeladnika do mistrza kamieniar- stwa. Doświadczenie nabywał w rodzinnej firmie, która znajdowała się niedaleko – w Wąbrzeźnie. Konkretnie mowa o postaci mentora – Alfonsa Baranowskiego. Gdyby zsumować ogólnie tradycję tego rzemiosła w naszej rodzinie, to śmiało możemy mówić o doświadczeniu nabywanym przez 120 lat. Mama prowadziła z Tatą zakład przez 35 lat. Choć nie pracuje w zawodzie kamieniarza, niejednego z nich nieźle potrafi „zagiąć” wiedzą w temacie. Sztuka Kamieniarstwo było i jest niszowym zawodem. Ja też przeszedłem etap bycia czeladnikiem, mam papiery mistrzowskie i mogę teraz szkolić uczniów. Co to znaczy być kamieniarzem? Trudny zawód. Trzeba to lubić, jak wszystko. Trzeba mieć nauczyciela i miejsce do nauki. Po paru latach przychodzi czas na egzamin. Po trzech latach – tytuł czeladnika. Po czterech latach konkretnej, zawodowej praktyki – kolejny egzamin na mistrza. Należę do Cechu Rzemiosł Różnych w Grudziądzu, podległego pod Bydgoszcz. Jest nas zapewne tylko kilku, może 4-5 osób w Grudziądzu. Bryła kamienia… Kiedyś wszystko robił przy niej człowiek, dzisiaj w dużej mierze zastąpiła go maszyna. Co to znaczy być kamieniarzem? Wziąć

RkJQdWJsaXNoZXIy NzIxMjcz