SUKCES PO POZNAŃSKU 1/2023

| STYCZEŃ 2023 ZDROWIE I URODA | 47 skrzydeł, kiedy zdecydowali się porzucić te wszystkie stare przedmioty, biżuterię... Mówili mi później, że mogą być biedni, ale mają miejsce na zaczynanie od zera. Nie muszą dźwigać na plecach tego, co stare, bo przecież to nam ciąży. To tyczy się wszystkich wydarzeń związanych z na - szym życiem? Ja jestem radykalna. Jeśli coś było trudne, ciężkie, jeśli nie chcemy czegoś wspominać albo czujemy jakikolwiek cię- żar straty, to mówimy temu „nie”. A co, jeśli chodzi o bardzo cenne przedmioty? Na przykład chińską wazę? Sprzedać. Są miejsca, gdzie drogie przedmioty można sprzedać drogo. Trzeba pomy- śleć, gdzie pozbyć się tego najkorzystniej. No dobrze, ale na pewno sprzedamy to taniej, a są rzeczy, które nam się podobają i wiemy, że w naj - bliższym czasie nie będzie nas stać na to, żeby sobie kupić nowe… To są wymówki. Oczywiście może nam się coś podobać, ale koszt emocjonalny, jaki za to płacimy, jest ogromny. Podświadome fiksowanie się na przeszłości niezmiennie nas do tej przeszłości prowadzi. Ludzie nie zdają sobie sprawy z tego, że 80 procent tego zapisu w naszym mó- zgu jest w podświadomości. Choćby nawet nasza świa- domość mówiła, że jakiś przedmiot nic nie znaczy, że nic się nie stało, że o tym już nie myśli, to nasza świadomość to tylko 20 procent. Te wspomnienia z przeszłości robią nam w życiu tłok. Ale wiadomo, że im więcej mamy lat, tym więcej rzeczy z przeszłości z sobą mamy. I gdybyśmy tego się nie pozbywali, to coraz trudniej było- by nam otwierać się na nowe. Choćby związki. Jeśli mamy już swoje lata, to wiadomo, że kilka ich w życiu przerobi- liśmy. Jeśli z każdego sobie coś zabierzemy, to będziemy mieli po prostu cyrk na kółkach. Skojarzyło mi się to z serialami o seryjnych morder - cach, którzy od każdej ofiary zabierają sobie pa - miątki… Co nam każe zbierać pamiątki nawet po przykrych dla nas doświadczeniach? To nas korci, bo jako ludzie żyjemy w świecie materii. Siłą rzeczy nasze przeżycia odzwierciedlają się w rzeczach. Mamy ich sporo w życiu i jesteśmy narażeni na to, że emocje po prostu będą się z nimi sklejać. Ale właśnie to najbardziej nam szkodzi. Stare rzeczy przypominają nam też stare schematy myślenia i działania. Często też tok- syczne. Czasem, jeśli chcemy się od czegoś uwolnić, to nie możemy, bo materia ciągle nam o tym przypomina. Ale doskonale zdajemy sobie sprawę z tego, że na - wet jeśli wyrzucisz wszystkie pamiątki, to nie jest tak, że zresetujesz pamięć. Nie, ale od tego trzeba zacząć. Prowadzę ludzi, którzy mentalnie i emocjonalnie są do czegoś przywiązani i za- wsze im zadaję pytanie, czy otaczają się starymi gratami? I jeśli odpowiadają, że tak, to ja już wiem, dlaczego jest im tak trudno. Oczywiście samo pozbywanie się materii może i nie załatwi sprawy. A może załatwi? Warto skorzystać z początku nowego roku i zrobić porządek? Tak, bo porządki materialne, to porządki duchowe. Po- rządki w głowie i w sercu. Bardzo dawno jeden z moich szefów powtarzał, że po - rządek na biurku to porządek w głowie. Miał rację? Tak, bo procesy materialne zawsze się przeplatają z pro- cesami emocjonalnymi, duchowymi. To jest po prostu koktajl nieustannie przeplatających się wątków. A jak ktoś lubi w chaosie? To ma też chaos w życiu. Można spojrzeć na swoje biur- ko w pracy i zadać sobie pytanie, czy ono odzwierciedla moje życie? Może się czegoś tam dopatrzymy i zaczniemy porządkowanie swojego życia właśnie od biurka. Będzie łatwo, bo to tylko jedna mała przestrzeń. Być może nawet nam się to spodoba. Może nam się od tego zrobi lżejszy od- dech i to biurko zachęci nas do zrobienia porządków dalej? Kończymy związek, po którym zostają nam biżute - ria, ciuchy, pamiątki. Co z tym zrobić? Zaorać, czy nie zaorać? Widzisz, ziemia, która jest zaorana, zawsze lepiej rodzi. Jeśli tego nie zrobisz, trudno się spodziewać, żeby coś do- brego na niej wyrosło. Zaoranie oznacza reset, zaczyna- nie od nowa. Nawet nie wiedziałam, że to pytanie było takie głę - bokie… Ale to też pięknie się przekłada na relacje międzyludz- kie. Jedne się kończą, drugie się mają zacząć, a jak mają się zacząć, skoro tam jest niezaorane, czyli otaczamy się starymi przedmiotami? Każdy symbol materialny niesie za sobą informację. Przedmioty kotwiczą nasze wspo- mnienia, emocje… I jeśli one ciągle pchają się nam przed oczy, to tak, jakby część tej przeszłości ciągle z nami była. Zawsze radzę ludziom, żeby się pozbywali biżuterii po byłych. Można ją elegancko sprzedać albo puścić dalej w obieg. Najważniejsze jest jednak to, żeby wiedzieć, że tego typu rzeczy są jak kotwice, które nie pozwalają ru- szyć z miejsca. z

RkJQdWJsaXNoZXIy NzIxMjcz