SUKCES PO POZNAŃSKU 2/2021
84 | POZNAJ WARTĘ sukces PO POZNAŃSKU | LUTY 2021 kojarzeni jako klub sportowy z pomysłemna siebie, z ofertą dla ludzi i o zdrowych podstawach. Co już udało się zrobić? Pracujemy w trybie projektowym, mamy swoje odprawy, wyznaczone cele w liczbach, konkretne odpowiedzialności. Skupiamy się na pięciu obszarach: finansach, społeczności, organizacji, sporcie i infrastrukturze. Wkażdym obszarze mamy zaplanowane zadania. Kiedy zrobiliśmy podsumo- wanie roku 2020, to okazało się, że blisko 95 procent planu udało nam się zrealizować. To niezły wynik w tym trudnym dla wszystkich okresie. Wubiegłym roku chcieliśmy pokazać wszystkim, że jesteśmy wiarygodni. Pion sportowy rozwijany był w ujęciu ilościowym i jakościowym. Jeszcze rok temu mieliśmy pierwszy zespół i akademię. Dziś jest to pierwszy i drugi zespół, drużyna amp futbolu w Ekstraklasie, zespół kobiet i rozbudowana akademia, w której szkolimy młodzież – zarówno chłopców, jak i dziewczynki. Osoby rozbudowujące obszar sportowy wykonały fanta- styczną pracę. Zwiększamy także zasięgi w ujęciu społecz- nym. Przestaliśmy być małym klubem, pozyskaliśmy kilku wiarygodnych partnerów, takich jak Totalbet, Enea czy Varta. Mamy coraz większe grono firm skupionych wokół klubu biznesu. I tutaj wielkie podziękowania dla wszystkich, którzy cały czas są z nami, nawet w czasach pandemii. Chcemy mieć blisko siebie poznański biznes, bo tylko tak możemy działać i się rozwijać. Realizujemy dużo projektówCSRowych, z cze- go się bardzo cieszymy. W tym rokumamy w planie kolejne inicjatywy. Latem 2020 roku na stadionie przy Drodze Dębińskiej stanęły jupitery. W ten sposób klub zyskał sztuczne oświetle- nie stadionu – po raz pierwszy w historii! Obiekt nie spełnia jednak wymogów licencyjnych i nie możemy rozgrywać tu swoichmeczów ligowych, więc kibice nie mieli jeszcze okazji, by obejrzeć tutaj meczWarty. Co nie oznacza, że klub i jego otoczenie nie zmieniają się na lepsze. Na przykład przepro- wadziliśmy się do nowej siedziby, gdzie nie leje się woda na głowę, jest ciepło, ładnie i profesjonalnie. Uruchomiliśmy sklep internetowy, wdrożyliśmy systemCRMdo kontaktu z kibicami, przebudowujemy stronę internetową. Pracujemy nad nową polityką jakości, która ma nampomóc w budowa- niu trwałych relacji ze społecznością. I pewnie zgłaszają się do Was tłumy ludzi, którzy chcą w klubie pracować. Skąd Pani wiedziała? Rzeczywiście odbieramy mnóstwo zgło- szeń, ludzie pytają, jak dostać się doWarty. To jest niesamo- wite. Uruchomiliśmy nawet programy wolontariackie, dzięki czemu dołączyło do nas kilka ciekawych osób. Każdy nasz pracownik czy współpracownik jest naszym ambasadorem. W jaki sposób Pan trafił do klubu? Całe życie pracowałemw korporacji, głównie w sektorze bankowym. Od dwóch lat prowadziłem różnego rodzaju projekty doradcze, na przykład dla administracji publicznej. Pewnego dnia właściciel Warty Poznań napisał list otwarty do społeczności poznańskiej z zaproszeniemdo zaangażowania się w życie klubu. Lubię pracować na zasadzie feedbacku, gdzie głos klienta jest wyznacznikiemdo dalszych prac. Odpowiedziałemwięc na ten list. Zasugerowałem kilka rozwiązań, oczywiście z pełną pokorą. Gdy do rady nadzor- czej Warty Poznań wszedł Marcin Janicki, odczytał mojego maila i zaprosił na spotkanie. Mieliśmy okazję porozmawiać o tym, co można zrobić dla klubu. Takich spotkań było kilka. WtedyMarcin zaproponował mi wejście do rady nadzorczej. Spisaliśmy wszystkie pomysły i zaczęliśmy działać. Zapropo- nowałem stworzenie planu rozwoju klubu. Wmiędzyczasie poznawałem ludzi, którzy tu pracują, wymienialiśmy poglądy. Wspólnie wypracowaliśmy strategię dla klubu na lata 2020– 2023. Pracowało nad tymwiele osób. Przeprowadziliśmy badania, analizę benchmarków krajowych i zagranicznych, określiliśmy swoje szanse, obszary do rozwoju. Wszystko profesjonalnie, z własnymi ambicjami, ale też z dużą pokorą i realizmem. Pokazaliśmy materiał światu na śniadaniu pra- sowymwe wrześniu ubiegłego roku i spotkał się on z bardzo dobrymprzyjęciem. Chcemy pokazać rynkowi, że działamy mocno biznesowo, to znaczy, że kiedy przychodzi do nas pre- zes firmy i pyta, co on będzie miał z tego, że zostanie naszym partnerem, możemy pokazać konkretne dane – co i ile zyska ze współpracy z nami. Mocno pracujemy na liczbach, bo wizja bez liczb to iluzja. Na co mogą liczyć partnerzy klubu? Może to dziwnie zabrzmi, ale jesteśmy trochę firmą even- tową. Organizujemy wydarzenia, wokół których można się pokazać, zaprezentować, uwypuklić swoje wartości, które są spójne z naszymi wartościami. Są partnerzy, którzy tylko tego oczekują. Wiedzą, że wszystkie nasze mecze CHCIELIBYŚMY TEŻ, ABY LUDZIE ZNÓW MOGLI PRZYJŚĆ NA MECZ WARTY W POZNANIU, BO PRZEZ OSTATNIE PÓŁTORA ROKU MUSIMY ROZGRYWAĆ SWOJE SPOTKANIA W GRODZISKU WLKP.
Made with FlippingBook
RkJQdWJsaXNoZXIy NzIxMjcz