SUKCES PO POZNAŃSKU 2/2022

WARTE POZNANIA | 29 | LUTY 2022 Jak Karol, starszy syn, zareagował na to, co się dzieje? On to w ogóle rozumiał? Były wakacje, mieliśmy mnóstwo planów. Karol nie wiedział, że jest taka choroba, musieliśmy Mu wszystko wytłumaczyć. Dopiero z czasem zaczął rozumieć, co się dzieje. Wiedział, że Michał ma kulkę w głowie i musimy dowiedzieć się, czy jest ona dobra, czy zła. Okazała się zła. Powiedzieliśmy, że wierzymy, że będzie dobrze, że Michał wyzdrowieje. Z drugiej strony tłumaczyliśmy, że może wcale nie być dobrze, bo po operacji brat może mieć kłopot z chodzeniem, ale też może umrzeć. Dziś Karol tłumaczy sobie śmierć brata tym, że odszedł do Anioł- ków, że jest tam z nimi. I wszędzie tam, gdzie pójdziemy, Michał będzie przed nami. Grób Michała jest na osiedlu Bolesława Chrobrego, przy kościele. Wciąż wiszą nad nim pandy, były na- wet Michałki w słoiku. To wszystko wyszło od ludzi. To ludzie przynieśli pandy, ktoś na grobie położył cukierka Michałka. I tak zastana- wialiśmy się, co z tym zrobić. Wpadliśmy na pomysł, żeby postawić tam słoik i wsypać więcej cukierków. A potem uzupełniali je inni. Wzruszające to było. Bardzo. Jak wygląda życie po stracie dziecka? Inaczej. I chyba teraz jest trudniej niż na początku. Przełom roku był dla nas ciężkim czasem. Są miejsca, które trzeba odwiedzić i się z nimi zmierzyć. Ale mimo tego, że serca wciąż mamy pęknięte, musimy żyć dalej. Musimy się uśmiechać. Dla Niego. Wyobraź sobie, że droga, którą szliśmy z Michałem do przedszkola, wiodła przez cmentarz, dokładnie obok grobu, w którym dzi- siaj leży. Ja nie wierzę w zbiegi okoliczności, ale jak to wytłumaczyć? Nie wiem. No właśnie. Poza tym odejście dziecka jest inne niż odej- ście dorosłego. Czasami myślę o tym, co by Michał teraz zrobił, co by chciał. Kiedy siedzę z Karolem, zastanawiam się, co teraz myśli Michał. I wciąż mam nadzieję, że czeka nas jeszcze w życiu coś dobrego. A On będzie już zawsze czuwał nad nami i nad fundacją. z Paulina i Filip Tarachowicz

RkJQdWJsaXNoZXIy NzIxMjcz