SUKCES PO POZNAŃSKU 2/2023

| LUTY 2023 10 | MIASTO WARTE POZNANIA POZNANIACY NA COKOŁACH „Sukces po poznańsku” przybliża swoim Czytelnikom inspirujące historie ludzi, którzy odnieśli sukces. Rozmawiamy z nimi, stara - my się poznać ich sekrety, żeby nasi Czytelnicy mogli skorzystać z ich doświadczeń i wieść szczęśliwe życie. O poznaniakach suk - cesu, którzy każdego dnia spoglądają na nas ze swoich cokołów, co miesiąc opowiadał będzie dr Paweł Cieliczko. TRZY POMNIKI Do parku Wilsona powróci wkrótce głaz, na którym umieszczona będzie zrekonstruowana tablica upamiętniająca tego amerykańskiego prezydenta. Jest to doskonała okazja do przypomnienia o tym, jak poznaniacy pamiętali o człowieku, który przyczynił się do odzyskania niepodległości. TEKST: DR PAWEŁ CIELICZKO | ZDJĘCIA: ARCHIWUM PRYWATNE D okładnie w Independent Day, 4 lipca 1926 roku, przy wejściu do parku od strony ul. Głogow- skiej, odsłonięty został wielki głaz narzu- towy (wys. 165 cm). Umieszczono na nim tablicę zaprojektowaną przez Edwarda Haupta, która in- formowała, że w 150. rocznicę ogłoszenia niepod- ległości Stanów Zjednoczonych Ameryki wdzięczne miasto Poznań nadało ogrodowi botanicznemu imię wielkiego prezydenta Woodrowa Wilsona. POPIERSIE WILSONA W 1928 roku prezydent Cyryl Ratajski otrzymał list od Ignacego Jana Paderewskiego, który informował, że chciałby ufundować Poznaniowi pomnik prezydenta Wilsona. Władze miejskie natychmiast ogłosiły konkurs rzeźbiarski, w którym wybrano projekt Zofii Trzcińskiej- -Kamińskiej. Zaproponowała ona upamiętnienie w formie popiersia, które w syntetyczny sposób ukazywało charakterystyczne rysy twarzy polityka, podkreślając równocześnie cechy jego osobowości – determinację oraz siłę woli. Klasyczne WILSONA ujęcie formy i zgeometryzowany modelunek nadawały rzeźbie wykonanej z szarego granitu elegancki i re- prezentacyjny charakter. Kamienne popiersie było już gotowe, gdy okaza- ło się, że nie będzie mogło stanąć w poznańskim parku. Mistrz Paderewski zawiadomił bowiem wła- dze miejskie, że zmienił zdanie i nie ufunduje, a… podaruje miastu pomnik Wilsona, którego wykonanie już zlecił i wkrótce przypłynie on do Polski. POMNIK WILSONA Wykonawcą był nie byle kto, bo Gutzon Borglum, którego największym (dosłownie) dziełem są cztery 18-metrowe popiersia prezydentów USA: George’a Wa- shingtona, Thomasa Jeffersona, Theodore’a Roosevelta oraz Abrahama Lincolna wykute w skale Mount Rush- more w Dakocie Południowej (w 1931 roku wykuty był pierwszy z nich). Posąg przedstawiał prezydenta w rozpiętym płaszczu, z gołą głową i wyciągniętymi przed siebie rękoma, stoją- cego na ogromnej, kamiennej płycie, na której narysowa- ny był kontur Polski. Rzeźbę flankowały dwie kamienne tablice: na pierwszej wyryto okolicznościową inskrypcję – „Prezydentowi Stanów Zjednoczonych Ameryki Pół- nocnej Woodrowowi Wilsonowi. Wdzięczni Polacy”; na drugiej umieszczono tytuły dwóch dokumentów konsty- tuujących naszą niepodległość, które on podpisał – „Orę- dzia do Senatu z 22 stycznia 1917 r.” oraz „Warunków Pokoju z 8 stycznia 1918 r.”. Odsłonięcie pomnika zorganizowano w święto naro- dowe USA – 4 lipca 1931 roku. Gospodarzem imprezy

RkJQdWJsaXNoZXIy NzIxMjcz