SUKCES PO POZNAŃSKU 2/2023

| LUTY 2023 11 był prezydent Poznania Cyryl Ratajski, a o jej randze świadczy udział prezydenta Ignacego Mościckiego, pry- masa Augusta Hlonda, szefa dyplomacji Augusta Zalew- skiego, ambasadora USA Johna Willysa oraz wdowy po prezydencie Wilsonie, która zapytana o podobieństwo, odparła: „Nic podobnego. Gdyby nie podpis na pomniku, nigdy bym nie poznała w nim mego męża”. Zabrakło tyl- ko fundatora, który przez nieobecność dał wyraz swemu krytycznemu stosunkowi do rządzącej sanacji. Z kronikarskiego obowiązku wspomnieć należy, że była to pierwsza uroczystość, której przebieg transmito- wano na cały świat, a za przekaz odpowiadało Poznańskie Radio. Niemcy, zaraz po zajęciu Poznania, już w październiku 1939 roku, zniszczyli pomnik Wilsona. Kamienny cokół z mapą Polski przetrwał okupację, a zdemontowany zo- stał w 1945 roku, zaś jego elementy wykorzystano do zbu- dowania pomnika żołnierzy sowieckich na ich cmentarzu w Wolsztynie. KASPRZAK ZAMIAST WILSONA Na początku lat 50. Wilson usunięty został także z na- zwy parku. Komunistyczne władze uznały, że prezy- dent imperialistycznego mocarstwa nie może patro- nować przestrzeni publicznej i w 1951 roku nowym patronem uczyniły Marcina Kasprzaka, którego pomnik w 1963 roku stanął przy wejściu do parku. Rzeźbę wiel- kopolskiego rewolucjonisty zdemontowano w nocy z 6 na 7 kwietnia 1990 roku. W 1995 roku, w 90. rocznicę jego stracenia na stokach Cytadeli, zrekonstruowana została przy wjeździe do wsi Czołowo w powiecie śrem- skim, skąd pochodził. POPIERSIE WILSONA PopiersieWilsona, któremożemy obecnie zobaczyćwpar- ku jego imienia, odsłonięto dopiero 14 czerwca 1994 roku. Nie był to jednak żaden nowy pomnik, ale… oryginalna rzeźba Zofii Trzcińskiej-Kamińskiej, która wygrała kon- kurs w 1928 roku. Dzieło artystki szczęśliwie przetrwało okupację, co nawet odnotowano w rejestrze zachowanych rzeźb spo- rządzonym 12 kwietnia w 1946 roku. Władze Polski Lu- dowej nie zamierzały jednak honorować amerykańskiego prezydenta i nakazano zniszczenie popiersia. Nie wiado- mo, czy z szacunku dla sztuki, czy ze zwykłego lenistwa, rzeźba nie została jednak zniszczona, ale płytko zakopa- na na terenie bazy Miejskiego Przedsiębiorstwa Remon- towo-Budowlanego przy ul. Na Podgórniku. Uszkodzoną głowę prezydenta „odnaleziono” w czerwcu 1973 roku, zarejestrowano ją w zasobie Miejskiego Konserwatora Zabytków i przez kolejne kilkanaście lat nikt się nią nie interesował. W 1992 roku popiersie Wilsona przewieziono na te- ren Palmiarni i podjęto działania restauracyjne. Firma „Kampol” zajęła się renowacją rzeźby, uzupełniając ubyt- ki sprowadzonym z Finlandii granitem curru, natomiast przedsiębiorstwo „Poz-Building” przygotowało nowy, ka- mienny cokół, bo oryginalny się nie zachował. Po 66 latach sprawiedliwości stało się zadość i popier- sie prezydenta Wilsona dłuta Zofii Trzcińskiej-Kamiń- skiej, które zwyciężyło w konkursie rzeźbiarskim, stanęło w parku Wilsona. Odsłonięcia pomnika dokonali prezy- dent Poznania Wojciech Szczęsny-Kaczmarek oraz am- basador USA w Polsce Nicholas Rey. Na cokole umiesz- czono skromny napis: Thomas Woodrow Wilson 1856-1924 Prezydent Stanów Zjednocznonych Ameryki 1912-1920 z

RkJQdWJsaXNoZXIy NzIxMjcz