SUKCES PO POZNAŃSKU 2/2024

68 | Z SUKCESEM | LUTY 2024 WITAJCIE W NASZEJ Któż nie zna bajki o szalonym profesorze Ambrożym Kleksie i nie nucił piosenki „Na wyspach Bergamutach” i „Witajcie w naszej bajce”, niech pierwszy rzuci kamieniem. A kto wie, że za wykonanie tych piosenek odpowiada Chór Dziewczęcy „Canzona” z leżącej niedaleko Poznania Murowanej Gośliny? O przygodzie z Akademią Pana Kleksa oraz o muzycznych dokonaniach „Canzone” opowiada nam prowadząca chór dyrygentka Adrianna Wtorkowska-Kubińska. ROZMAWIA: KAROLINA MICHALAK | ZDJĘCIA: AGATA JESSE OBIEKTYWNIE Nim dojdziemy do epizodu z Kleksem, oprowadź nas po Waszym muzycznym świecie. Adrianna Wtorkowska-Kubińska: Chór Dziewczęcy „Canzona” powstał w październiku 1981 roku. Jego założycielem i wieloletnim dyrygentem była Elżbieta Wtorkowska, prywatnie moja mama, która będąc absolwentką poznańskiej Akademii Muzycznej, marzyła o założeniu własnego zespołu. Dziś moja mama jest rektorem Akademii Muzycznej w Bydgoszczy. I spełniła swoje marzenie. Owszem. Zawsze była ambitna i dążyła do celu, ale wtedy zaważył jeszcze zbieg okoliczności. Murowana Goślina ma długie tradycje chóralne. Od 1926 roku przy parafii pw. św. Jakuba Apostoła działa chór mieszany, który moja mama prowadziła w latach 1983-2002. Ale wcześniej, w 1981 roku, założyła chór dziewczęcy, który później przyjął nazwę „Canzona”. Chór dziewczęcy, w którym Ty obecnie dzierżysz batutę? Tak. Po dwudziestu latach funkcjonowania przejęłam tę funkcję po mamie, a ona na prośbę pań, które dorastały w chórze, założyła Żeński Chór „Canzone”. Pomysł pojawił się podczas obchodów okrągłej rocznicy, gdy w uroczystościach wzięły udział byłe, dorosłe już chórzystki, które powiedziały mojej mamie, że chciałyby jeszcze śpiewać w zespole. Tak powstał chór żeński, który jest kontynuacją chóru dziewczęcego. Wtedy też mama uroczyście przekazała mi symboliczną batutę, powierzając prowadzenie grupy dziewczęcej, a sama zajęła się chórem żeńskim. Ty również marzyłaś o własnym chórze? Gdy zajęłam się prowadzeniem „Canzony”, byłam jeszcze studentką dyrygentury chóralnej w Poznaniu i wtedy nie wiązałam swojej przyszłości z tym chórem. Bardziej myślałam o wydziale wokalnym, ale w międzyczasie uświadomiłam sobie, jak bardzo jestem przesiąknięta działalnością chóru. Jestem z nim związana od drugiego roku życia. Przychodziłam z mamą na próby, siedziałam pod stołem, dośpiewywałam coś pod nosem, a w wieku 10 lat zostałam oficjalnie chórzystką. Jak można dołączyć do chóru? Do chóru przyjmowane są dziewczynki od drugiej klasy szkoły podstawowej, kiedy już potrafią czytać, pisać i znają podstawy języka angielskiego. Naszymi chórzystkami są głównie uczennice szkoły podstawowej numer 2 na Zielonym Wzgórzu, w której w wybranych klasach realizowany jest poszerzony program kształcenia muzycznego. Klasy prowadzone są przez Goślińskie Towarzystwo Muzyczne, które odpowiada za część edukacji muzycznej. BAJCE

RkJQdWJsaXNoZXIy NzIxMjcz