SUKCES PO POZNAŃSKU 3/2023
| MARZEC 2023 18 | NA OKŁ ADCE Kawa Astra to już 50 lat tradycji… Beata Gostyńska: A ja jestem częścią firmy już 16 lat i jestem z tego bardzo dumna. Pamiętam, że zaczynałam jako stażyst- ka, jednocześnie pisząc pracęmagisterską na temat, jak polska marka konkuruje z międzynarodowymi koncernami. Prze- szłam przez wszystkie szczeble kariery: od fakturzystki, spe- cjalisty ds. zamówień, poprzez dział jakości, zakupów, sprze- daży, marketingu, aż do członka zarządu. Myślę, że poznanie tych wszystkich obszarów mnie ukształtowało i pomogło jeszcze lepiej zrozumieć pracę na każdym etapie produkcji. Minęło 16 lat, a każdy rok przynosi mi inne wyzwania i cele, także jeśli Pani zapyta, czy kiedykolwiek znudziłamnie ta pra- ca, to odpowiem od razu, że nie (śmiech). Firma prężnie się rozwija, a poprzedni rok pokazał nam, jak dużo zmian w ob- szarze funkcjonowania firmy może zajść. Musieliśmy szybko reagować. W tym roku z okazji urodzin szykujemy niespo- dziankę. Planujemy wypuścić na rynek kawę w specjalnych opakowaniach nawiązujących do naszych urodzin i tradycji marki. Wie Pani, czego nigdy nie zapomnę? Garbar pachną - cych świeżo paloną kawą. Uwielbiałam tamtędy prze - jeżdżać. BG: Doskonale to pamiętam, bo tam właśnie zaczynałam swoją karierę. Kiedy opowiadam komuś, gdzie pracuję, od razu przywołuje te same wspomnienia. Oprócz zapachu kawy codziennie stały kolejki do naszego sklepu firmowego. Znajdował się w sąsiedztwie naszego sekretariatu, więc Pani sekretarka przychodziła obsłużyć klientów. Z jednej strony brakuje nam tego bezpośredniego kontaktu z klientem, z dru- giej cieszymy się, że od pięciu lat mamy nowy zakład i moc- no się rozwijamy. Na Garbarach byłoby to niemożliwe. Tam wszystko było przestarzałe i nieekologiczne. Nie zapomnę TIR-ów blokujących całe Stare Miasto, kiedy próbowały do nas wjechać. Musieliśmy kierować ruchem, żeby usprawnić przejazd (śmiech). Tutaj, w Starczanowie, nie mamy takich problemów. Zbudowaliśmy wszystko od zera i unowocze- śniliśmy technologię, działamy ekologicznie. Jesteśmy blisko autostrady, więc nie ma problemu z dojazdem. I – co jest naj- ważniejsze – ludzie przeprowadzili się z nami. Dla nas pra- cownicy są kluczowi i początkowo baliśmy się, że nie będą chcieli dojeżdżać. Na szczęście udało się ichprzekonać.Mamy w swoim zespole mistrzów prażalni, którzy są z nami od lat, mają ogromną wiedzę i doświadczenie. Czy w związku ze zmianą technologii kawa wciąż sma - kuje tak samo? BG: Dobre pytanie. Proszę sobie wyobrazić, że po zainsta- lowaniu nowej technologii okazało się, że kawa faktycznie inaczej smakuje. Musieliśmy „podrobić” naszą kawę z po- znańskich Garbar, by uzyskać ten sam smak. To było bardzo trudne i pracowaliśmy nad tym pół roku. Dodatkowo poja- wiły się inne wyzwania, kilogram kawy palony w Poznaniu miał określoną objętość i mieścił się w opakowaniu. Tutaj po upaleniu kilograma kawy okazało się, że niemieści się w stan- dardowej paczce. Dlaczego? BG: Kawa zwiększała swoją objętość o 200 mililitrów, co po- kazuje że została lepiej wypalona, a więc widzimy, jak duża jest różnica w technologii produkcji kawy w Poznaniu i teraz tutaj, w Starczanowie. Kluczowe w procesie palenia jest to, jak kształtuje się krzywa palenia, czyli zależność czasu do tem- peratury. Wystarczy cokolwiek zmienić, nawet najmniejszy element procesu, i kawa będzie smakowała zupełnie inaczej. Dlatego cieszy nas, że mamy tak wspaniały zespół, który nad tym wszystkim panuje. Bez nich tak smaczny produkt byłby niemożliwy do wyprodukowania. Jak zmieniała się marka Astra? BG: Kawa Astra wywodzi się z Poznania i tam też mamy do dzisiaj największą sprzedaż. Zakład powstał w 1973 roku. Marka jest bardzo rozpoznawalna i mocno osadzona w histo- rii miasta, historii Wielkopolski. Zresztą, co warto podkreślić, firma ma niemal 50 lat i wciąż pozostaje w rękach polskich właścicieli, a to dziś rzadkość na polskim rynku. Marcin Wójciak: Jesteśmy dumni z tego, że dzisiaj to my możemy zarządzać Astrą, dbając o jej tradycje i poznańskie korzenie. BG: Jeśli chodzi o kawy, to kiedyś mocno promowane były arabiki, bo wszyscy uważali, że to właśnie ten rodzaj jest | MATERI Ł PROMOCYJNY Kawa Astra wywodzi się z Poznania. Zakład powstał w 1973 roku. Marka jest bardzo rozpoznawalna i mocno osadzona w historii miasta, historii Wielkopolski
Made with FlippingBook
RkJQdWJsaXNoZXIy NzIxMjcz