| MARZEC 2024 KOBIETĄ BYĆ „Ja jestem kobietą pracującą – żadnej pracy się nie boję” – mówiła zawsze w serialu „Czterdziestolatek” Irena Kwiatkowska. W każdym odcinku „Kobieta pracująca” wykonywała inny zawód. Okazuje się, że kobiet, które nie boją się pracy w typowo męskich zawodach, jest coraz więcej. TEKST I ZDJĘCIA: JANUSZ LUDWICZAK Praktycznie każdy chłopiec jako dziecko chciał być strażakiem, ale nie brakuje pań, które postanowiły wstąpić właśnie do tej służby, której motto brzmi: „bliźniemu na ratunek”. W STRAŻY POŻARNEJ – Już od dziecka marzyłam o pracy w mundurze. Po ukończeniu Liceum Ogólnokształcącego postanowiłam kontynuować naukę w Szkole Głównej Służby Pożarniczej (SGSP – obecnie Akademia Pożarnicza) w Warszawie. Może dlatego, że mój tata był strażakiem i tradycje rodzinne oraz dane zapisane w genach dały o sobie znać. Mój brat również poszedł w ślady ojca i moje – przyznaje st. kpt. Aleksandra Guzik, która obecnie pracuje w Wydziale Kontrolno-Rozpoznawczym Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Poznaniu. Niestety nabór na studia mundurowe nie poszedł po jej myśli, dlatego pojawiło się rozwiązanie „zastępcze” – 3,5-letnie studia inżynierskie dla osób cywilnych na kierunku inżynieria bezpieczeństwa pożarowego. Uzyskanie dyplomu sprawiło, że udało się dostać do Komendy Wojewódzkiej PSP w Poznaniu, ale było to stanowisko cywilne w wydziale operacyjnym. – Z różnych względów jednak rozstałam się z Państwową Strażą Pożarną i podjęłam pracę w firmie zajmującej się ochroną przeciwpożarową. Z marzeń jednak nigdy nie można rezygnować… Kolej40 | WARTE POZNANIA Kierowczyni Beata Stanisławska
RkJQdWJsaXNoZXIy NzIxMjcz