SUKCES PO POZNAŃSKU 4/2023
| KWIECIEŃ 2023 20 | NA OKŁ ADCE L TD Laboratorium Techniki Dentystycznej niedługo skończy 30 lat. I chociaż wszystko zaczęło się w piwnicy bloku, dziś firma współpracuje z około stoma gabine- tami stomatologicznymi, klinikami w całej Polsce. Laborato- rium LTD to doświadczenie i ciągły rozwój, a wkład i efekty ciężkiej pracy całego zespołu są widoczne gołym okiem. A to bezcenne. Podobno spełniacie marzenia. Robert Szczap: Staramy się. Satysfakcja przychodzi wtedy, kiedy dowiadujemy się, że spełniliśmy oczekiwania pacjenta. Dlaczego? RS: Bo wiemy, że wielu pacjentów również przy naszym udziale po raz pierwszy może się szeroko uśmiechać, odzy- skuje wiarę w siebie i poczucie własnej wartości. Nie ma osób, które uśmiechając się szeroko, nie pokazują zębów. To chyba niemożliwe? RS: To prawda. Są osoby, pacjenci, którzy z różnych powo- dów nie akceptują swojego uzębienia. Dzięki pracy stomato- loga i naszej mogą się wreszcie uśmiechać. Wtedy spełniają się ich marzenia i o to nam chodzi. Spoczywa na nas wielka odpowiedzialność za to, by finalny produkt był doskonały. Dlatego często siedzimy po godzinach, żeby móc oddać pra- cę z czystym sumieniem i że- byśmy byli z niej zwyczajnie zadowoleni. W dzisiejszych czasach oczekiwania pacjen- tów są konkretne i sprecyzo- wane, a my jesteśmy od tego, by je zrealizować. Zależy nam na tym, by efekt był jak najbar- dziej naturalny i oczywiście zgodny z wcześniej ustalony- mi oczekiwaniami stomatolo- ga i pacjenta. Można powiedzieć, że praca stomatologa i laborato- rium to system naczyń połączonych? RS: Tak. To prawda. Nasza współpraca musi odbywać się na wielu poziomach, by mieć przygotowany schemat działania. Jak wygląda początek Waszej pracy? RS: Zazwyczaj po wielu miesiącach trudnego leczenia pa- cjenta w gabinecie stomatologicznym, w odpowiednim cza- sie, dostajemy informację o uzupełnieniu protetycznym, któ- re będziemy musieli wykonać. Wtedy lekarz pobiera wyciski lub wykonuje skany żuchwy i szczęki. Omawiamy konkretny przypadek ze stomatologiem, który opisuje nam, jakie są jego oczekiwania. My z kolei musimy wyrazić opinię, czy jest to możliwe ze względów technicznych. Nie ma znaczenia, czy jest to pojedynczy ząb, czy pełne uzębienie, czy uzębienie sta- łe, czy ruchome. Każda praca musi mieć swój protokół postę- powania. Możliwości jest sporo, wszystko zależy od tego, jakie pacjent ma warunki, bądź jakie warunki stworzy mu lekarz stomatolog. Czyli każdy może mieć piękny uśmiech? RS: Zdecydowanie tak! Mamy do czynienia z ogromnym postępem technologicznym. Planując naszą pracę, korzysta- my z programów, które umożliwiają nam zobaczenie obrazu przyszłego uzębienia pacjenta. W ten sposób zaczynamy pro- jektowanie uśmiechu. Na tym etapie konsultujemy się z leka- rzem i wymieniamy spostrzeżeniami. Wykonujemy między innymi tzw. prowizoria, które po założeniu w ustach pacjenta przez stomatologa pokazuje zarys kształtów nowego uzębie- nia. Pacjentowi musi się to nie tylko podobać, alema się w zę- bach dobrze czuć, mieć komfort żucia. Aby spełnić wszystkie te oczekiwania, po raz kolejny wspieramy się postępem tech- nologicznym, w tymwypadku łukiem twarzowym. Co to jest łuk twarzowy? RS: Łuk twarzowy pozwala na przeniesienie relacji szczęki do stawu skroniowo-żuchwowego i wykonanie analizy oklu- zji podczas planowania pracy protetycznej. To pozwala nam również ulepszyć kosmetykę pracy ze względu na płaszczyznę zwarcia, by zęby były równe. Wszystkie wartości indywi- dualne pacjenta trafiają do laboratorium, gdzie program wirtualny uwzględnia to w tworzeniu zębów pacjenta. Następnie przesyłamy projekt uzębienia do frezarki (CAD CAM). Później do gry wkra- czają technicy dentystyczni, którzy muszą te elementy dopracować. Nasi artyści w dziale ceramiki, wykorzystując ogromne doświadczenie i wyobraźnię przestrzenną, na każdy ząb nakładają warstwy ceramiki w różnych kolorach i odcieniach, nadając poszcze- gólnemu zębowi kształt i kolor zgodny z kolorem zębów pa- cjenta. Technologia tak mocno poszła do przodu, że dzisiaj coraz rzadziej lekarze korzystają z wycisków analogowych na rzecz skanów wewnątrzustnych, które są przekazywane do labora- torium. My drukujemymodele i składamy wszystkow całość. To jest przydatne wśród osób, dla których robienie wycisku analogowego to nieprzyjemny element całego procesu. Poza tym wycisk generuje wiele nieścisłości, co eliminuje skan wewnątrzustny. Takie obrazy, skany możemy powiększyć, widząc wszystkie nierówności i artefakty, dzięki temu może- my precyzyjnie zaprojektować pracę. Warto wspomnieć, że Wielu pacjentów również przy naszym udziale po raz pierwszy może się szeroko uśmiechać, odzyskuje wiarę w siebie i poczucie własnej wartości
Made with FlippingBook
RkJQdWJsaXNoZXIy NzIxMjcz