| KWIECIEŃ 2025 8 | MIASTO WARTE POZNANIA KLĄTWA POMNIKA BOLESŁAWA CHROBREGO Przed tysiącem lat, prawdopodobnie 18 kwietnia 1025 roku, być może w katedrze poznańskiej, Bolesław Chrobry koronował się na króla Polski. Z okazji 900-lecia koronacji prezydent Cyryl Ratajski chciał wznieść monumentalny pomnik władcy. Niestety, nie udało mu się tego dokonać. A może na szczęście, bo ci, którzy wznosili pomnik króla w katedrze, szybko rozstawali się z życiem. TEKST I ZDJĘCIE: DR PAWEŁ CIELICZKO Idea godnego upamiętnienia pierwszych chrześcijańskich władców Polski pojawiła się w 1790 roku, gdy runęła południowa wieża katedry poznańskiej, niszcząc średniowieczny grobowiec ze szczątkami Mieszka i Bolesława. Szczytnego zamysłu nie udało się zrealizować, bo historia nagle przyspieszyła i Poznań znalazł się w zaborze pruskim (1793), upadło Królestwo Polskie (1795), powstało Księstwo Warszawskie (1806), na koniec Kongres Wiedeński przyznał Wielkopolskę Prusom (1815). Gdy sytuacja się ustabilizowała, biskup Teodor Gorzeński powrócił do starań o upamiętnienie pierwszych władców. Pilotowanie projektu zlecił ks. Teofilowi Wolickiemu, który z zapałem zabrał się do działania. Jego pomysłem było odejście od popularnych wówczas wzorów antycznych i stworzenie monumentalnych pomników: Mieszka I – „księcia pokoju” oraz Bolesława – „króla wojownika”, które stanąć miały na placu katedralnym. Do współpracy pozyskał wybitnego rzeźbiarza Christiana Daniela Raucha oraz doskonałego architekta Karla Friedricha Schinkla. Plan był ambitny, ale gdy podliczono kosztorysy, okazało się, że na jego zrealizowanie potrzeba 90 tysięcy złotych polskich, co znacznie przekraczało możliwości kapituły poznańskiej. Uruchomiono więc wielką zbiórkę w trzech zaborach, pomnik pierwszych władców stał się sprawą ogólnonarodową. Zrzutka przebiegała dobrze, ale projekt musiał zostać znów zawieszony. Pierwszym powodem był kryzys w Wielkim Księstwie Poznańskim (1819), kolejnym reorganizacja związana z połączeniem diecezji poznańskiej z gnieźnieńską (1821), następnym śmierć prymasa Gorzeńskiego (1825), a wreszcie trzyletnia zwłoka w zatwierdzeniu nowego prymasa. Gdy wreszcie biskup poznański Teofil Wolicki został prymasem (1828), uzyskał od króla pruskiego zgodę na
RkJQdWJsaXNoZXIy NzIxMjcz