SUKCES PO POZNAŃSKU 4/2025

| KWIECIEŃ 2025 MIASTO WARTE POZNANIA | 9 WARTE POZNANIA W 1841 roku w niszy kaplicy ustawiono sarkofag z doczesnymi szczątkami pierwszych władców, nad którym zawisł obraz Edwarda Brzozowskiego – „Bolesław Chrobry i Otton III u grobu św. Wojciecha”. W drugiej niszy, pod obrazem Januarego Suchodolskiego „Mieczysław I kruszy bałwany”, stanęli natomiast władcy: Mieszko I, w tunice i monarszym płaszczu, trzymając w ręku, bogato inkrustowany kamieniami szlachetnymi, krzyż procesyjny, oraz Chrobry przedstawiony w zbroi, z mieczem w dłoni i koroną na głowie, którego twarzy hrabia kazał nadać rysy księcia Józefa Poniatowskiego. Raczyński za pomniki zapłacił z własnych środków i na gzymsie kazał wyryć napis: „Ofiarował do tej Kaplicy Edward Nałęcz Raczyński”. Inskrypcja stała się przyczyną tragedii. Raczyńskiego zaatakował poseł Pantaleon Szuman, wykonawca testamentu prymasa Wolickiego, który zarzucił, że komitetowi powierzono fundusze zebrane w trzech zaborach, za które miały powstać posągi Mieszka i Bolesława, a dopiero z pozostałych środków miał być wykonany remont kaplicy. Tymczasem hrabia składki wydał na remont, a pomniki – jak głosił napis na postumencie – sam ufundował. Hrabia tłumaczył, że nie otrzymał szczegółowej instrukcji, cała złota kaplica jest pomnikiem, a pieniądze wydawał zgodnie z kolejnością wykonywanych prac. Wsparł go książę Antoni Radziwiłł, pisząc, że: „Raczyńskiemu należy się podziękowanie i nie ma powodów do zażalenia”. Sprawa jednak ciągnęła się przez następne miesiące. Raczyński kazał wymazać inskrypcję oraz napisał obronę swych racji – „Pomnik pierwszych monarchów polskich w Poznaniu (1844)”. Nie zdążył jej jednak wygłosić. W styczniu 1845 roku przez skute lodem jezioro poszedł na Kępę Zaniemyską (obecnie Wyspa Edwarda), gdzie miał swój domek szwajcarski i tam popełnił samobójstwo, odstrzeliwując sobie głowę kulą z armatki wiwatowej. z wzniesienie pomnika oraz znaczny datek, bo Fryderyk Wilhelm III chciał podkreślić, że jest skoligacony z Piastami. Wydawało się, że królewskie pomniki wkrótce staną, ale prymas Wolicki nagle zmarł (1829). Zdecydowano wówczas o powołaniu czteroosobowego komitetu, który miał doprowadzić sprawę do końca. Na jego czele stanął książę Antoni Radziwiłł, a wspierać go mieli hr. Edward Raczyński, hr. Tytus Działyński oraz ksiądz Leon Przyłuski. Nim zabrali się do działania, wybuchło powstanie listopadowe (1830), a gdy bitewny kurz opadł, książę Radziwiłł nie był już namiestnikiem Wielkiego Księstwa Poznańskiego, a hrabia Działyński emigrował, by uniknąć aresztu za udział w powstaniu. Ciężar kontynuowania dzieła spoczął na barkach hrabiego Raczyńskiego i księdza Przyłuskiego. Rozpoczęli od zapoznania się z dokumentacją, zaktualizowali kosztorysy, odbyli niezbędne rozmowy i stwierdzili, że… na Ostrowie Tumskim nie powstaną monumentalne pomniki władców. Brakowało funduszy, przepisy budowlane zakazywały wznoszenia wysokich obiektów na terenie twierdzy poznańskiej, a projekt torpedował naczelny prezes prowincji Edward Flottwell. Zdecydowano, że figury władców staną w katedrze, w kaplicy pw. Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny, znajdującej się za ołtarzem głównym. Edward Raczyński pragnął, żeby cała kaplica była pomnikiem początków państwa polskiego i nawiązywała do czasów wczesnopiastowskich. Styl romański był mało spektakularny, narzucał się gotyk, ale Atanazy Raczyński wpadł na pomysł, by nekropolię zaprojektować w stylu… bizantyjskim, który w czasach Mieszka i Bolesława był stylem monarszym. Ściany kaplicy pokryły płatki złota, kopułę wieńczył Chrystus Pantokrator w otoczeniu polskich świętych, obraz ołtarzowy wypełniała mozaika wzorowana na Wniebowzięciu Maryi Tycjana, a na posadzce pojawił się napis „Miecislaus Dux Boleslaus Rex”. Edward Raczyński pragnął, żeby cała kaplica była pomnikiem początków państwa polskiego i nawiązywała do czasów wczesnopiastowskich. Styl romański był mało spektakularny, narzucał się gotyk, ale Atanazy Raczyński wpadł na pomysł, by nekropolię zaprojektować w stylu… bizantyjskim, który w czasach Mieszka i Bolesława był stylem monarszym

RkJQdWJsaXNoZXIy NzIxMjcz