SUKCES PO POZNAŃSKU 5/2020

RODZINNIE | 79 sukces PO POZNAŃSKU | MAJ 2020 GDY DZIECKO ZOSTAJE W DOMU Kiedy zamknięto placówki edukacyjne, wielu uczniów odczuwało zadowolenie i ekscytację, ponieważ odwołanie zajęć wiązało z czasem wakacji. Rzeczywistość okazała się jednak inna. Nauczanie zdalne nie jest tak łatwą i przyjemną formą edukacji, jak mogło się wydawać. Katarzyna Tomczak z Przystani Edukacyjnej podpowiada w jaki sposób połączyć obowiązki rodziców z potrzebami dzieci w zupełnie nowej rzeczywistości. I choć plany dorosłych nie zawsze pokrywają się z pomysłami oraz potrzebami dzieci, okazuje się, że codzienne prace domowe takie jak pranie, prasowanie i gotowanie mogą być wspaniałą okazją do wspólnej zabawy i nauki. ROZMAWIA: KLAUDYNA BOGURSKA-MATYS | ZDJĘCIA: ARCHIWUM PRYWATNE Koronawirus spowodował, że cały świat się zatrzy - mał. A tak naprawdę przeniósł się do czterech ścian naszych domów, gdzie nagle musieliśmy urządzić sobie nie tylko biuro, ale także szkołę i przedszkole. Jak taka zmiana może wpływać na dzieci i ich emocje?  Katarzyna Tomczak: Każde dziecko jest inne, więc ich reakcje mogą znacząco się różnić. Gdy zamknięto pla- cówki, wielu uczniów odczuwało zadowolenie i ekscyta- cję, ponieważ odwołanie zajęć wiązało z czasem wakacji. Rzeczywistość okazała się jednak inna. Nauczanie zdalne nie jest tak łatwą i przyjemną formą edukacji, jak mogło się wydawać. Kontakty z rówieśnikami są znacznie ograniczone. Pomimo, że pogoda coraz częściej zachęca do wyjścia na rower, hulajnogę, plac zabaw czy na boisko szkolne, jest to niemożliwe. Taka liczba ograniczeń może doskwierać – denerwować, irytować lub wzbudzać złość. Radość może ustąpić zniecierpliwieniu i znużeniu. Zakazy wprowadzane przez rodziców w dobrej wierze, mogą zo- stać potraktowane jako kary. W wyniku tak wielu zmian, niektóre dzieci mogą odczuwać lęk, strach i niepewność. To, jak poradzą sobie w czasie kwarantanny, w dużej mie- rze zależy od osób dorosłych, szczególnie od rodziców. Czy są zabawy, które mogą zaangażować dzieci w samodzielną pracę? Czy rodzic zawsze musi wszystko kontrolować? Nie musi, a nawet nie powinien. Dzieci, podobnie jak dorośli, potrzebują własnej przestrzeni oraz czasu, który mogą spędzić według własnego pomysłu i na własnych zasadach. W pedagogice te formę zabawy nazywamy zabawą swobodną . W przypadku najmłodszych dzieci odbywa się ona w obecności opiekuna, ale zazwyczaj pełni on rolę towarzysza i obserwatora. Bawiąc się swobodnie dzieci poszerzają i wzbogacają swoją wiedzę o otoczeniu oraz nabywają praktyczną wiedzę o użytecz- ności poszczególnych przedmiotów. Co więcej, uczą się przewidywać skutki podejmowanych przez siebie dzia- łań – myślenie zaczyna wyprzedzać działanie. Bawiąc się lalkami, autami, w sklep czy w fryzjera, często przejmują role osób dorosłych – odtwarzają ich zachowania, ak- tywności oraz emocje. W ten sposób trenują i naśladują zaobserwowane wśród najbliższych zachowania i reak- cje. Przysłuchajmy się czasem monologom i dialogom prowadzonym przez dzieci w czasie zabaw swobodnych. Można dowiedzieć się wielu ciekawych rzeczy. Jak zajmować się małymi dziećmi? W sytuacji, kiedy rodzic musi połączyć pracę zdalną z obowiązkami domowymi oraz opieką nad pocie- chami, dobrym rozwiązaniem wydaje się być zaprasza- nie dziecka do bycia asystentem w czynnościach dnia codziennego. Dzieci w wieku przedszkolnym uwielbiają pomagać rodzicom i podglądać ich w codziennym

RkJQdWJsaXNoZXIy NzIxMjcz