SUKCES PO POZNAŃSKU 5/2020

84 | SPORT sukces PO POZNAŃSKU | MAJ 2020 przełożenie na zwiększoną kaloryczność diety. Chociaż niektórym może się wydawać, że skoro spalamy więcej kalorii, to możemy bezkarnie objadać się czym popadnie. Przy szczegółowych pytaniach odsyłam do fachowców, dietetyków i lekarzy. A jak nasze menu może wpływać na nasz nastrój? To, co jemy, wpływa na nasze zdrowie i nastrój – to oczywiste. Z całą pewnością nie służy nam jedzenie żywności przetworzonej, pełnej sztucznych dodatków i konserwantów. W diecie na dobry nastrój nie powinno zabraknąć produktów bogatych w tryptofan (aminokwas niezbędny do syntezy serotoniny). Znajdziemy go w pro- duktach pełnoziarnistych, rybach, nasionach słonecznika i dyni, bananach czy jajkach. Nie powinniśmy zapominać o witaminach B6, D3, kwasach omega – 3, 6 czy selenie. Poziom dopaminy – hormonu szczęścia – uzupełniamy podejmowaniem jakichkolwiek aktywności fizycznych, medytacji, słuchaniem muzyki czy relaksu. Dopaminę można uzupełnić jedząc banany, jabłka, mięso, zielone warzywa liściaste, płatki owsiane czy gorzką czekoladę. Dieta wzbogacona w wyżej wymienione produkty po- łączona z czytaniem książki lub rodzinnym oglądaniem filmu na pewno poprawi na nastrój! Wiemy, że koronawirusa nie pokonamy cytryną i czosnkiem. Ale przecież wiosną bardzo łatwo o inne infekcje. Zdrowa dieta, regularna aktywność, odpowiednia dawka snu – o tych aspektach pamięta każdy, kto na co dzień dba o swoje zdrowie. Aktywność fizyczna podnosi odporność organizmu, co przekłada się na mniejsze ryzyko infekcji. Robi się coraz cieplej, a pogoda sprzyja wyjściom na zewnątrz, ogródek czy balkon. Musimy jednak pamiętać, że nasza odporność może być mniejsza niż zazwyczaj. Zdrowy rozsądek przy planowaniu całego domowego życia powinien kierować nami na co dzień. Jak możemy ćwiczyć w domu, żeby nie zrobić sobie krzywdy? Jest wielu znanych trenerów, którzy publi- kują filmy z treningami. Skąd mamy wiedzieć, który z nich jest dla nas właściwy? W dzisiejszych czasach dostęp treningów jest nieograni- czony. Dobór ćwiczeń to kwestia indywidualna, uza- leżniona od preferencji, stopnia wytrenowania i moż- liwości zdrowotno-fizycznych. Wystarczy mata, koc, strój sportowy, trochę wolnej przestrzeni i już możemy działać. Muzyka dobrana do rytmu wysiłku fizycznego na pewno pomoże, musimy też pamiętać o regularnym nawadnianiu organizmu. Osobom, które zaczynają, po- leciłbym na pewno mniejszą intensywność przy większej częstotliwości ćwiczeń, np. 2x dziennie po 20 minut. Przy działania uwzględniający konkretne zawody czy sezon. W tym czasie planują np. obozy, jednostki i cykle trenin- gowe oraz dietę. Jest to bardzo złożony proces różnych czynników, uzależniony od profesjonalizmu i konkretnej dyscypliny. W czasie pandemii indywidualnie sportowcy podtrzymują formę i kontrolują parametry związane ze swoją dyscypliną. Ile to potrwa, kiedy wznowić treningi, co jeść, jak nie stracić wieloletnich treningów, co robi konkurencja? To pytania bez odpowiedzi w dzisiejszym sporcie. Pewnie dieta też ma tutaj ogromne znaczenie. W końcu kalorii spalamy jeszcze mniej niż zazwy- czaj, a z nudów zaglądamy do lodówki. Jak po- winna wyglądać dobrze zbilansowana dieta, kiedy nasze zapotrzebowanie się zmienia? Siedzenie w domu na pewno sprzyja większej konsump- cji. Każdy organizm ma inne zapotrzebowanie na różne wartości odżywcze. Nasza aktywność w tym czasie wpły- wa na to, co powinniśmy jeść. Im większa aktywność, tym większe zapotrzebowanie na składniki odżywcze – białka, tłuszcze i węglowodany, po witaminy i minerały. Kiedy znacząco wzrasta zużycie energii, powinno mieć to

RkJQdWJsaXNoZXIy NzIxMjcz