SUKCES PO POZNAŃSKU 5/2021

Na okładce | 17 | maj 2021 3 L a t a m a m y fantastycznie. Poza Colianmamy też wspaniałe ekipy wColian Logistic i Colian Developer – to naprawdę świetni ludzie. No właśnie – osiedle Goplana rośnie w siłę. Skąd po - mysł na działalność deweloperską? To chyba wynika trochę z mojego charakteru i chęci rozwoju w kilku obszarach. Chcemy dywersyfikować biznes. Sięgamy po nowe. Obecnie budujemy m.in. w Poznaniu na Jeżycach – niebawem nastąpi rozpoczęcie kolejnego etapu prac. Równolegle toczą się prace na bydgoskich Garbarach. Mamy też nadzieję, że jeszcze w tym roku uda nam się wystartować w Kaliszu. Wkażdej z tych lokalizacji chcemy stworzyć przyjazny klimat, ale z poszanowaniem historii tych miejsc. Naszym celem jest, by osiedle Goplana zachowało swój czekoladowy charakter. Będzie ulica czekoladowa? Spróbujemy, ale dużo zależy od decyzji władz Miasta Poznania. W obrębie osiedla zadbaliśmy też o bezpieczny dojazd – dofinansowaliśmy budowę drogi realizowaną przez Miasto Poznań. Ulica Świętego Wawrzyńca będzie połączona z ulicą Niestachowską. Zależy nam, by miej- sce miało przyjazne warunki mieszkaniowe. Dlatego też chcemy, by na osiedlu pojawiło się przedszkole. Dla rodzin to duże udogodnienie. Widzę to w otoczeniu pięknej zie- leni. Jeżyce zasługują na takie miejsce. Co się stanie ze starym budynkiem po Goplanie? Zostanie zrewitalizowany. Stoi tam też mały, ale piękny domek zwany pałacykiem. Powstanie w nim sklep Go- plana, który oprócz spełnienia swojej podstawowej funkcji, będzie idealną przestrzenią do organizacji warsztatów cze- koladowych dla najmłodszych. Nie możemy zapominać, że miejsce musi zachować ducha dawnej Goplany – powinno być unikalne, wyjątkowe. Będzie pijalnia czekolady? Świetny pomysł – kto wie? Nie będę ukrywał, że jest to częścią planu, ale zobaczymy. Po co Panu to wszystko? Moja biznesowa działalność daje mi dużą satysfakcję i radość, po prostu. Co Pan robi, kiedy nie pracuje? Mam dużo zainteresowań, np. podróże, sport, choć golf ostatnio zdominował wszystkie – po słodyczach to moja druga pasja. Wiem, że w Poznaniu ma powstać pole golfowe. To mnie bardzo cieszy, będę miał więcej okazji, by spędzać tu czas. W Kaliszu mamy 6-dołkowe pole, na którym trenuję. Gram najczęściej we Wrocławiu. A gdy nie gra Pan w golfa? Lubię być aktywny – rower, narty, tenis, spacery (mam nawet swoją ulubioną trasę). Kocham podróżować i po- znawać nowych ludzi. Dziś jest to mocno utrudnione, ale mam nadzieję, że wkrótce wrócimy do normalności. Colian jest członkiem FBN (Family Business Network), które gromadzi wokół siebie fantastycznych ludzi, przedsiębiorców z całego kraju. Często w czasie wolnym uczestniczę w spotkaniach, dzielimy się swoimi doświad- czeniami. Jaki jest Jan Kolański? Jaki jest… (śmiech)? Jak widać pewnie normalny – taki, jak większość ludzi. Trudno oceniać samego siebie, ale wydaje mi się, że jestem towarzyski, kontaktowy, kocham ludzi i angażuję się w 100% w to, co robię. Jestem trochę uparty, ale też kreatywny i konsekwentny. Na pewno nie jestem typem samotnika. Ważne, by w życiu nie sku- piać się na sobie i zajmowanej pozycji, a po prostu być partnerem w biznesie i dobrym człowiekiem w życiu. Zresztą sam nikogo nie oceniam przez pryzmat stano- wiska, a wartości, jakie dana osoba prezentuje. Staram się utrzymywać kontakty ze wszystkimi – pierwsze kroki w pracy zaczynam od krótkiej porannej rozmowy z pra- cownikami z portierni. Później kawa i sok grejpfrutowy i to pozwala pozytywnie rozpocząć dzień. Trzeba cieszyć się z małych rzeczy, bo one dają dużo siły. z

RkJQdWJsaXNoZXIy NzIxMjcz