SUKCES PO POZNAŃSKU 5/2022

| MAJ 2022 43 śmy bardzo dobrą ofertę od Benefit Systems S.A. sprzedaży udziałów z której skorzystaliśmy. Widzę, że Pan i żona cały czas w duecie, także zawodowo. SG: Tak wyszło (śmiech). Kiedy zaczynałem pracę zawo- dową w pierwszej firmie, dołączyła do nas Magda. I tak, przez te wszystkie lata wszystko robimy razem. Nie kłócicie się? SG: Oczywiście, że się ścieramy. Zgadzamy się w zakresie najważniejszych wartości, ale poza tym jesteśmy totalnie inni. I właśnie ta inność nam pomaga. Ja jestem wulkanem energii, a Magda oceanem spokoju. Ale, żeby nie było za słodko, na oceanie bywają sztormy (śmiech). Gdzie powstał pierwszy UP? SG: Wszystko zaczęło się w biurowcu Business Garden wPoznaniu. Funkcjonalność takichmiejsc jest niesamowita. Tam jest wszystko to, co naszej misji, koncepcji i budowie marki było niezbędne. MG: Gdy przyjechaliśmy tam pierwszy raz, wiedzieliśmy, że to miejsce UPsolutnie stworzone dla naszego klubu. Ze- wnętrzne boiska do gry w siatkówkę, stół do tenisa w oto- czeniu zieleni czy hotelik dla owadów. To znaczy? SG: UP to filozofia. Mieliśmy już przesyt klasycznej siłowni. Chcieliśmy stworzyć klub z misją. MG: UP odzwierciedla świat, w którym żyjemy. UP to trzy filary: GENERATION –bobudujemyspołeczność, MOTI- VATION – bo wzajemnie się motywujemy, EDUCATION – bo edukujemy siebie nawzajem i ulepszamy świat. WUP uprawiamy sport, ćwiczymy, motywujemy się wzajemnie i wspólnie dbamy o dobro świata. W naszych klubach dbamy o zużywaną energię elektryczną, stosując czujki ruchu, minimalizujemy zużycie wody poprzez czasowe baterie, używamy w miarę możliwości materiały z re- cyklingu zarówno do wykończenia wnętrz, jak i w dzia- łaniach bieżących, segregujemy śmieci itd. Staramy się w każdym aspekcie, na tyle, na ile to możliwe, myśleć o otaczającej nas przyrodzie. I tak część naszych lokaliza- cji jest w wysokiej klasy budynkach, które również zostały tak zaprojektowane, aby nie szkodzić środowisku. SG: Tak naprawdę to Magda wymyśliła cały koncept UP. W kwestiach komunikacji pomagała nam fantastyczna Alicja Liczba. Ja zająłem się zarządzaniem, finansowaniem i sprzedażą oraz wyposażeniem klubów w sprzęt. Na czym polega Wasza eko misja? SG: Nie znajdzie Pani u nas plastikowych butelek, kub- ków. Zachęcamy klubowiczów do korzystania z butelek wielokrotnego użytku, szkła lub innych bidonów. Mogą przecież u nas skorzystać z bezpłatnej wody niegazowa- nej lub gazowanej – jak kto lubi. Nie drukujemy ulotek i nie zaśmiecamy nimi okolicy. Jeżeli musimy używać papieru, to jest to papier z recyklingu. No i wszystkie działania na poziomie inwestycji, o których wspomina- liśmy już wcześniej. Jako jedyni z pierwszych w Polsce wprowadziliśmy QR kody i wstęp do klubu za pomocą aplikacji. Co nam to daje? Takie rozwiązanie pozwala nam na komunikację z klubowiczami, daje dostęp do grafików, systemu rezerwacji i pozwala nam na zrezy- gnowanie z plastikowych kart, które kupowaliśmy w ol- brzymich ilościach. Jesteście marką premium? MG: Bliżej nam do midmarket, patrząc pod kątem ceno- wym. Natomiast ofertę staramy się budować w kierunku premium. Myślę tu o kompleksowości, procesie obsługi klienta, wyposażeniu i wykończeniu klubów. Ile macie klubów w Polsce? SG: W sumie za chwilę będzie dziewięć. Od maja dzia- łamy w Luboniu. Do końca roku chcemy mieć 10 loka- lizacji. Ten w Niku, przy ulicy Piątkowskiej w Poznaniu, jest największy. Z tym klubem wiąże się również senty- mentalna historia, ponieważ był to jeden z pierwszych klubów fitness w Poznaniu. Pod kątem budowlanym – wyzwanie i radość z efektu końcowego przemiany klubu z połowy lat 90. Czy trudno prowadzi się tego rodzaju biznes w do - bie tak ogromnej konkurencji na rynku fitness? SG: Branża jest bardzo fajna, ale i bardzo trudna, chociaż widzimy zmianę podejścia w zakresie dbania o zdrowie po pandemii. Wie Pani, wszystko co działo się i dzieje wo- kół nas: lockdown, inflacja, wojna w Ukrainie – nam nie pomaga. Widzę jednak coraz więcej ludzi świadomych, którzy chcą dbać o siebie, o swoje zdrowie. Cieszę się, że moje dzieci są bardzo aktywne. Wspólnie spędzamy czas uprawiając różne dyscypliny sportu i razem chodzimy do UPa. To jest super! Kibicuję pozostałym i zapraszam. Dlaczego warto kupić u Was członkostwo? SG: Opisaliśmy UP, jego wartości i korzyści – chociażby kompleksowość czy charakter wnętrz. To wszystko są na- sze atuty, które przemawiają na naszą korzyść i nas wyróż- niają. Trudno dziś znaleźć równie atrakcyjne miejsce na rynku fitness w Polsce. MG: Szwedzi mają swoje lagom, Duńczycy hygge, Japoń- czycy ikigai czy wabi-sabi. My Polacy też możemy mieć swoje UPsolutnie szczęśliwe miejsce, czas i relacje. UP TO YOU – UPsolutnie nowy styl życia zależy od Ciebie! z

RkJQdWJsaXNoZXIy NzIxMjcz