SUKCES PO POZNAŃSKU 5/2023

| MAJ 2023 SPORT | 93 w trakcie studiów w Poznaniu, zostałam powołana do ka- dry seniorskiej i wtedy strzelecka przygoda nabrała tempa. Jest Pani przykładem, że nawet w późniejszym wie - ku, to znaczy wchodząc w wiek seniorski, można rozpocząć trening i zacząć osiągać sukcesy na are - nach międzynarodowych. Cieszę się z nawiązania do tego wątku. Faktycznie ominął mnie etap wjazdów na duże zawody w wieku juniorskim. Do kadry weszłam, mając prawie 23 lata. To tylko poka- zuje, że nigdy nie jest za późno i nie można się poddawać. Ja swoją cenę oczywiście płacę za tak późne wejście do kadry – moi rówieśnicy czy starsi zawodnicy, z którymi jestem klasyfikowana na zawodach, mają dużo większe doświadczenie, więcej startów na dużych imprezach, ja się dopiero tego wszystkiego uczę. Czy to prawda, że miała Pani moment, kiedy chciała się rozstać z tym sportem? A żeby to jeden! Życie sportow- ca jest trudne i wymagające i nie zawsze ma się tyle motywacji i wytrwałości, żeby iść na kolejny trening, czy jechać na kolejne zgru- powanie. Jednak tylko raz tak na poważnie rozważałam rezygnację, ale to było jeszcze, zanim zostałam powołana do kadry. To był moment, kiedy wyprowadzałam się z rodzinnego miasta i wyjeżdżałam na studia. Bałam się, że nie pogodzę pracy i studiów z trenowaniem i faktycznie na jakiś czas zrobiłam sobie przerwę. Potem zbliżały się mistrzo- stwa Polski, w których miałam wystartować, więc znalazłam w Poznaniu strzelnicę klubu „Dwór Grunwaldzki” i zaczęłam co jakiś czas trenować, później wzięłam udział w kursie in- struktorskim strzelectwa sportowego i uświadomiłam sobie, że bardzo to lubię i nie chcę rezygnować i z pomocą ówcze- snego trenera wróciłamdo strzelania. Strzelectwo sportowe nie jest wciąż popularne w Polsce mimo wielu wybitnych sukcesów olimpij - skich Józefa Zapędzkiego czy Renaty Mauer. Co jest tego przyczyną? Strzelectwo jest sportem dość statycznym i dla kogoś z zewnątrz może się wydawać, że niewiele się dzieje. Me- dia rzadko o nas mówią, a jeszcze rzadziej pokazują nasze zmagania na zawodach. Muszę przyznać, że ubolewam nad tym bardzo, bo strzelectwo jest naprawdę pięknym i wymagającym sportem. Widzę pewne zmiany i coraz większe zainteresowanie naszymi sukcesami – mam na- dzieję, że idzie to w dobrym kierunku i coraz więcej osób nas pozna, bo sukcesów mamy naprawdę dużo. Czego uczy strzelectwo sportowe? Jakie predyspo - zycje trzeba mieć, by uprawiać ten sport? Strzelectwo, jak chyba każdy sport, uczy przede wszyst- kim wytrwałości i cierpliwości. Jako strzelcy musimy być zawsze opanowani i zdyscyplinowani. Na czym polega trening strzelecki? Trening strzelecki można podzielić na dwa rodzaje: tre- ning bezstrzałowy, tzw. na sucho, i standardowy trening na strzelnicy. Ten pierwszy możemy wykonywać nawet w domu, hotelu, gdzie akurat jesteśmy. Trenujemy wte- dy stricte techniczne elementy, natomiast na strzelnicy w trakcie strzelanych treningów szlifujemy dodatkowo taktykę i sprawdzamy poziom wynikowy. Poza treninga- mi z bronią pracujemy także z psychologami nad aspek- tami mentalnymi, jak właśnie umiejętność koncentra- cji, panowanie nad emocjami, wypracowujemy różne techniki oddechowe, które później wy- korzystujemy na stanowisku, czy wyznaczamy cele i wzmacniamy swoją pewność siebie. Czy strzelectwo sportowe to tylko celne oko, czy także pra - ca nad kondycją sportową po - przez inne aktywności? Oczywiście, że jako strzelcy mu- simy dbać o ogólną kondycję fizyczną. Częste wyjazdy, zmiany stref czasowych i klimatycznych, często bardzo długie podróże – łatwiej z tym wszystkim sobie poradzić, będąc zdrowym i sprawnym. Zresztą, wbrew pozorom wystać półtorej godziny i utrzymać pistolet w każdym strzale, to nie jest taka prosta fizycznie sprawa. Strzelec- two jest sportem statycznym, więc potrzebujemy dodat- kowych aktywności. Ja osobiście bardzo lubię treningi siłowe i rowerowe. Dodatkowo potrzebujemy dużo ćwi- czeń rozciągających, ja jestem fanką yogi. Igrzyska olimpijskie w Paryżu zbliżają się w szybkim tempie. Jak widzi Pani swoje szanse, by zakwalifi - kować się na tę najważniejszą imprezę dla każdego sportowca? Oj, zbliżają się, zbliżają – aż czasem sama nie dowierzam, że to już za nieco ponad rok. Szanse na moją kwalifika- cję są. Czy duże? Sama nie wiem i nawet nie bardzo to analizuję. Bardzo bym chciała, bo jako sportowiec marzę o uczestnictwie w igrzyskach, ale mam świadomość, że muszę jeszcze dużo trenować i szukać swoich rozwiązań. Karty w grze, czas pokaże, czy wystartuję w Paryżu, czy może dopiero w kolejnych igrzyskach w Stanach Zjedno- czonych… z Zawsze staram się robić wszystko na moje 100%. Wolę strzelić dobry wynik, nawet jeśli nie daje to medalu

RkJQdWJsaXNoZXIy NzIxMjcz