| MAJ 2024 71 Zbudowaliście? AŻ: Wszystkie projekty zostały wykonane w ciągu 24 godzin, podczas gdy zazwyczaj trwa to około tygodnia. W środę potwierdziliśmy zlecenie, dogadaliśmy cenę i zasady współpracy. W czwartek elementy stoisk były zapakowane na TIR-a i w piątek wieczorem dojechały do Frankfurtu. Na dzień przed rozpoczęciem targów (w poniedziałek) wszystkie stoiska były już gotowe w 100 procentach. To było szaleństwo, ale się udało (śmiech). Jednak bez zaangażowania naszych stolarzy, menadżerów i ekip montażowych byłoby to na pewno bardzo trudne. Jak ma się branża targowa po covidzie? ZŻ: Branża ma się lepiej niż przed covidem, ale w wielu przypadkach istotny jest aspekt ekonomiczny – klienci chcą być obecni na targach, ale zmniejszają powierzchnię stoisk lub ograniczają budżety. Oczywiście są branże, które nadal mocno prezentują się na targach – głównie są to nowe technologie, elektronika i motoryzacja. Największe wyzwanie do tej pory? ZŻ: Stoisko Abu Dhabi w Londynie. Miało 650 metrów kwadratowych parteru i 150 metrów piętra. Do zbudowania w niecałe 5 dni i 4 noce. Logistycznie ogromne przedsięwzięcie i trudne. Trudny był sam projekt, ponieważ zawierał bardzo dużo różnych elementów nietypowych. Znalazła się tam rzeka z ekranów ledowych, meczety, kopuły ażurowe z metalu. Całe nie miało standardowych ścian – wszystkie ściany były w kształcie trójwymiarowych fal. Zawierało dużo multimediów. Abu Dhabi budowało w sumie 110 osób podzielonych na dwie zmiany. Materiały wiozło 12 TIR-ów. Kolejnym takim trudniejszym wyzwaniem były wspomniane ekspresowe stoiska we Frankfurcie, a także stoiska reprezentujące państwa na targach turystycznych – Malediwy i Gruzję, przygotowane i zbudowane w bardzo krótkim czasie, gdyż instytucje rządowe decydują często o wyborze wykonawców w ostatniej chwili, na kilka tygodni przed targami. AŻ: W ubiegłym roku prowadziłam trudny projekt. Była to realizacja w samym centrum Monachium. Budowaliśmy tam stoisko piętrowe dla producenta elektrycznych pojazdów z Chin. To druga tak potężna marka zaraz po Tesli. To było wyzwanie, bo obiekt stanął na centralnym reprezentacyjnym placu w mieście, poza terenami targowymi, trudno było tam dojechać, a montaż utrudniał 30-stopniowy upał i opady deszczu. Ale dla nas nie ma rzeczy niemożliwych. ZŻ: Budowaliśmy też ogromne stoiska na targach motoryzacyjnych w Genewie. Stawialiśmy strefę VIP dla Coca- -Coli na Mistrzostwach Świata w Piłce Nożnej w 2018 roku. Specjalizujemy się w bardzo nietypowych zleceniach. Dlaczego budujecie głównie za granicą? ZŻ: W Polsce imprez targowych jest zdecydowanie mniej. Brak też dużych imprez o międzynarodowym znaczeniu – takie najczęściej odbywają się obecnie w Europie, głównie w Niemczech, Francji, Anglii, Hiszpanii i Włoszech. Drugim powodem jest duże uznanie, które mamy u klientów z innych krajów – polskie firmy targowe są często pierwszym wyborem, gdyż oferują wysoką jakość wykonania za o wiele niższą cenę niż firmy wykonawcze z tamtych krajów. Wyjazdy na targi zagraniczne poza tym są dużą zachętą finansową dla ekip i pracowników – obowiązują tam inne stawki niż krajowe, więc siłą rzeczy, aby utrzymać najlepszych pracowników i ekipy, musieliśmy im zapewnić pracę na tamtych warunkach. Czy Pan, po tylu latach, nie ma dosyć tej pracy? ZŻ: Trudno zrezygnować, jeśli praca jest jednocześnie pasją. Poza tym mam jeszcze tyle rzeczy do zrobienia… AŻ: Tata kocha tę firmę i jest to dzieło jego życia. A ja cieszę się, że mam takie wsparcie. Ta branża daje niesamowitą adrenalinę. Ciekawe, że po dwudziestu latach pracy nadal uczę się nowych rzeczy, wciąż się rozwijam. Codziennie mamy przed sobą nowe wyzwania. Za chwilę czekają nas kolejne realizacje, które dają nam pozytywną dawkę energii i motywacji, bo jak to kiedyś powiedział jeden z naszych klientów: „Branża targowa jest jak stacja benzynowa – działa non stop 24/7”. Bo jeden projekt jest w przygotowaniu, inny akurat na etapie montażu, a jeszcze inny jest ofertowany. Na różnych imprezach targowych, w różnych miejscach. Nie narzekamy na nudę i myślę, że osoby pracujące w naszej branży doskonale ten tryb pracy rozumieją i czerpią z niego sporo frajdy. z w www.partner.targi.pl Każde nasze stoisko jest inne, budujemy dla różnych klientów, za każdym razem na innych terenach targowych. Działamy głównie w Europie, ale coraz częściej realizujemy zlecenia na innych kontynentach
RkJQdWJsaXNoZXIy NzIxMjcz